slik3: no tak pewnie dlatego nie piszę że w fotografii krajobrazu złą jakość jest zaletą:) tylko że mi tutaj akurat nie przeszkadza.... Tobie tak i nie ma nad czym się rozwodzić:) a zdjęcie chyba i tak uznajesz za dobre prawda? pomińmy już tą jakość skanu ale jakbyś patrzył na ładną odbitkę to super fota prawda? Mająca to "coś" i pokazująca wiele autora... oj tak ale ... zgodzę się w 100% co się tyczy fotografii Rowella!
egpaulus gupotki piszesz :) masz conajmniej kilka fot majaych to fajne "coś" - ale nie o umilaniu tu chce pisac. od danego rodzaju zdjec wymagamy innej sprawy - stare portety wygladaja ciekawiej wlasnie w staerj zniszczonej formie, kraojbraz do takich nie nalezy (jesli by tak bylo to zdjecia Ansela Adamsa byly drukowane z modnymi teraz rysami i kreskami :D ) moim zdaniem pokazanie detali itd to wazna sprawa i tego sie nie przeskoczy. u Piotra mozna o tym na chwile zapomniec bo wszyscy go znaja i wiedza ze to np kiepski skan itd. a ze wrzucil - jego sprawa :) jak widac jednym to przeszkadza innym nie :) fajna sprawa jesli chodzi o to "coś", moim zdaniem to tylko i wylacznie prywatna sprawa odbioru danego zdjecia|autora.- na przykladzie: dwoch moim zdaniem dwoch (z 4 ) najwiekszych krajobrazowcow jesli chodzi o kolor - Galen Rowell i Marc Adamus. jak ogladam zdjecia Rowella zachwycam sie od poczatku do konca kazdym centymetrem magii ktora jest na jego zdjeciach - czuc zachwyt nad chwila jaka widzimy. natomiast u Adasmusa widze niesamowity warsztat i wyuczenie sie do perfekcji techniki krajobrazu, ale tej samej magii juz nie ma. moge sie zalozyc ze wiele osob bedzie to widzialo odwrotnie itd... tutaj powiem szczerze jakosc psuje mi odbior, tylko to ze znam Piotrka pozwala mi to zobaczyc "innymi" oczami :) Neill jesli chodzi o sprawe Porsche to gwarantuje Ci ze jest calaaa masa osob ktore by chcialy sobie kupic taki samochod. Dlaczego? dlatego ze wlasnie by odzwierciedlal by to kim sa :) Kazdy chce byc jedyny w swoim rodzaju, piekny i mocny :) proste. tak sie ludzie wlasnie chca widziec :) ps. jesli mialbym tyle kasy zebym mogl sobie pozwolic na taka fure to bym zakupil Astona Martina :D
Ciekawa dyskusja się rozwinęła. Temat zdjęcia i jego jakość to podstawa (wyjątek-zdjęcie reportażowe). Sam temat nie uratuje kiepskiej jakości. Rzecz się ma podobnie z innymi przedmiotami uznawanymi za piękne; jeśli mają skazę- tracą na wartości. Na babski rozum; każdy chyba uzna, że Porsche jest pięknym samochodem (ukłon w stronę płci brzydszej :-P). Chyba wszyscy przyjęliby go z radością (za darmo!!!) nawet ze skazą (porysowany, rdza etc.) Ale jeśli ten samochód miałby odzwierciedlać to, kim jesteśmy, to raczej niewielu odważyłoby się w nim pokazać. Tak samo rzecz się ma i ze zdjęciami- pokazujemy nimi co lubimy, na co zwracamy uwagę, wreszcie jacy jesteśmy. Czy załozysz brudne spodnie tłumacząc, że krój jest cudowny i unikatowy? Czy zamieszkasz w pięknym domu, ktory jednak lada chwila się zawali? Czy wstawisz zdjęcie do pf wiedząc, że jest słabej jakości (;-P)? Piotr wstawił ale napisał dlaczego. Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego tak pięknej chwili, Piotrze, nie obstrykałeś z każdej strony :-). Pozdrawiam
slik3: właśnie właśnie też nie chciałem powiedzieć, że zdjęcie mające to coś musi być jakoś technicznie niedorobione.... i że musi to być zaraz jakiś tam artyzm najlepiej robiony otworkiem... nie! Fakt nie mam żadnego zdjęcia mającego to "coś" ....:( a w przypadku tego zdjęcia Piotra naprawdę mi ta jakość jest obojętna i ważniejsze jest to "coś" (hahaha jak to określić to nie wiem bo ten post zaraz będzie wyglądał jak jakiś bełkot pseudoartysty;p) co to zdjęcie ma... z większą przyjemnością oglądam to zdjęcie niż kolejny dopracowany i będący super jakościowo krajobraz. No i znowu nie zrozum źle zła jakość nie jest dla mnie zaletą, jest wadą ale w tym przypadku nieistotną:)
egpaulus idac Twoim tokiem myslenia - "Ale popatrzcie po co komu kolejne super jakościowo zdjęcie, obrobione super i dopracowane w każdym calu skoro ... tamte zdjęcia nie mają tego czegoś." - nie masz zadnego zdjecia, ktore posiada to "cos" :) Przesadzasz chyba :) Idac dalej tym tokiem myslenia to wejdz do folia Piotrka i zobacz ile zdjec jest jakosciowo kiepskich u niego w folio? Mozna je policzyc na palcach jednej reki! Kiepska jakosc moze przeszkadzac w odbiorze zdjecia i tutaj np dla mnie tak sie dzieje. Piotrka zdjecia znaja i wszyscy i wiedza ze to wypadek przy pracy wiec tutaj na jakosc mozna przymknac oko, jednak stwierdzenie ze jakosc nie jest taka wazna to chyba krok za daleko ;) jesli tak by bylo to by sie robilo cudne artystyczne tylko i wylacznie przez dziurke w pudelku od zapalek ;)
fajnie, ze wystawiasz zdjecie bo "Chcesz pokazać swój sposób patrzenia" mysle, ze to jest najwazniejsze w fotografii i we wszystkich dziedzinach, ktore sa sztuka albo przynajmniej znajduja sie na jej styku. moglbys to zdjecie oczywiscie wymuskac ale tego nie zrobiles bo tak chciales.
mimo wszystko, korzystajac ze swojego prawa do oceny, dla mnie zdjecie przez ostateczny widoczny na ekranie ksztalt jest zepsute i to bardzo. moze to wina monitora, moze w oryginale jest swietnie, moze jestes profesjonalista, moze ja sie nie znam ale ... pozdrawiam
Piotrze moim zdaniem samoekspresja w fotografii jest wyjątkowo trudna.... szczególnie trudna jeśli chodzi o fotografię krajobrazu, ciężko nam zawrzeć cząstkę siebie w zastanym widoku. Mówisz że daleko Ci do malarzy? ale czemu? malarz ma więcej możliwości i swobody twórczej niż fotograf który jest w porównaniu do niego bardzo ograniczony, mimo to udaję Ci się to pokazywać, dlatego naprawdę jeszcze raz wielkie brawa!
egpaulus: za "samotników z islandii" masz u mnie piwo i mojego prywatnego oskarka heheh...Piotr M.: no to mnie uspokoiłeś, że wiesz "jaki jestem":) myślę, że jednak dobrze wiesz co miałem na myśli, więc nie będę się tłumaczył:)
Egpaulus: Dzięki bardzo. Miło, że tak to odbierasz... Robimy zdjęcia zwykle dla przyjemności, ale fotografia to też pewien sposób na pokazanie nas samych. To jest też b.często nieświadome... Ale czasem świadome... Dlatego inni piszą wiersze, malują. I czasem lubią się tym podzielić z innymi. U każdego tego odbicia duszy można poszukiwać. A czy się znajdzie... to zależy przede wszystkim od Oglądającego. W każdym razie daleko mi do malarzy, wylewających swoje emocje na płótna, exhibicjonistów swoich dusz... :) Bo i tak, jak powiedział taki jeden książę - najważniejsze jest niewidoczne dla oczu... (i tu obalam cel wszelkich sztuk wizualnych :) pozdrawiam
Bojkot -> sam przyznam, że zdziwiony byłem że palnąłeś coś takiego :)) stwiertdzenie "faktem również jest kiepska jakość, ale nie ma to większego wpływu na fotę" też bardzo mi się podoba :) masz dziś chyba wyjatkowo dobry dzień bo zazwyczaj jestes zdecydowanie bardziej wybredny żeby nie powiedzieć czepialski ;)
Jeszcze sobie tak popiszę pod tym zdjęciem bo tak po przeczytaniu tych wszystkich komentarzy na "nie" zastanawiam się .... no nie znowu żebym kwestionował kogoś zdanie do którego każdy ma prawo. Ale popatrzcie po co komu kolejne super jakościowo zdjęcie, obrobione super i dopracowane w każdym calu skoro ... tamte zdjęcia nie mają tego czegoś. Piotrze potrafisz jak nikt inny dać fotografii wiele od siebie, Twoje zdjęcia naprawdę maja (hmmm może i głupio napisane ale niech będzie) duszę:)! to jest ta umiejętność której naprawdę powinniśmy Ci wszyscy zazdrościć (choć zazdrość to generalnie nic pozytywnego;p). A jak chcecie tylko nacieszyć oczy to zapraszam do "samotników" z Islandii i tego typu fotografii bardzo efektownej i cieszącej oko ale nie pokazującej samego fotografa:( jeśli tak można to określić:)
Piotr M. [2008-04-20 18:14:48]
Bojkot -> "bo wiem kto robił i wiem, że oryginał jest ok" brawo, brawo.. tak sie własnie ocenia na plf, hehe :) - aleś chłopie palnął!:)
Oj Piotrze... to zdjęcie właśnie ma to coś co urzeka tą swoistą magię... jak nikt potrafisz oddać nastrój chwili w bardzo specyficznym, powiedziałbym nawet "malarskim?" stylu! mi się bardzo podoba:) "błąd polara" haha...
Bardzo dobrze skadrowane, piękne światło i piękne miejsce! Moim zdaniem nieco zbyt ostre (tnie po oczach), ale to mały szczegół, patrząc na całość :-). Pozdrawiam.
seti jakos nie zauwazylem zeby Piotr pisal ze selektywnie ostrzyl... ;) co do Big Black Mama...Bojkota ma racje i chodzilo mi o trudne warunki - Piotrek naswietlil idealnie i o to mi chodzilo. ja sie trzymam wersji że "błąd polara" zrobil tu bardzo dobrze - tylko skan nie dal rady. szkoda tej jakosci...
Dzięki wszystkim za dyskusję. Kilka słów wyjaśnienia... Oczywiste jest, że najlepiej jakby zdjęcie posiadało zalety o których piszecie i jednocześnie byłoby dobre jakościowo. Cieszę się, że zdjęcie wywołało wiele sprzecznych opinii, bo pokazuje tak naprawdę co dla każdego z nas jest ważne. Wielu z nas ocenia przede wszystkim efekt ostateczny i całkowicie rozumiem taką opinię. Ja również doceniam perfekcyjne technicznie prace i z przyjemnością takie oglądam. Ale miło mi, że są i tacy, którzy mnie zrozumieli i wiedzą, że zdjęć nie wystawiam tylko po to by pokazać jak najlepsze zdjęcia, ale żeby podzielić się innymi aspektami fotografii, która są nam bliskie. Chcę pokazać swój sposób patrzenia, a niekoniecznie swój warsztat... Co do mojej techniki (postmigawkowej :) różnie bywa i oglądający pewnie sie przyzwyczaili, że poziom jakościowy jest zróżnicowany. Ale nie ukrywam, że takie uwagi mobilizują mnie jeszcze bardziej, by zadbać o jakość. Wrzucę tu kiedyś jeszcze raz to zdjęcie... :)
Takie duże zainteresowanie i mnóstwo komentarzy świadczą tylko o jego wyjątkowości. Z tego powodu warto jest się przy nim zatrzymać. Ma on mankamenty jak zbyt miejscowo przyciemnione niebo czy przestrzenia ale w sumie to jest mały pikuś w przyjemności oglądania. Samo miejsce i światło zagrały tu pierwsze skrzypce.
Bojkot -> "bo wiem kto robił i wiem, że oryginał jest ok" brawo, brawo.. tak sie własnie ocenia na plf, hehe :) Zdjęcie kompozycyjnie udane, kolorystyka fajna warunki ciekawe i nie przesadzałbym, ze jakoś wyjątkowo nieprzychylne. Co do obróbki to już znacznie gorzej, zdjęcie straszliwie przeostrzone a niebo wyglada wręcz koszmarnie. Z jedenej strony niby analogowy szum a na gradiecie paskudne rozmiękczenie blurem. Podsumowując udane zdjęcie które poległo w procesie obróbki.. do poprawy
seti: Big Black Mama, miała na myśli, że bardzo trudne jak go znam:) bo, że wyśmienite to nie ma dwóch zdań...fakt, niektóre komenty żenująco śmieszne:) faktem również jest kiepska jakość, ale nie ma to większego wpływu na fotę mz bo wiem kto robił i wiem, że oryginał jest ok:) pzdr
Wielka czarna Murzynko, to były wyśmienite warunki oświetleniowe, jak by na to nie patrzeć :D a Piotr pisał, że selektywnie :) przepadam za polarem (odwrotnie niż Siwis - ukłony :) ale równomiernie majtkowe niebo tutaj by chyba bardziej pasowało. biorąc pod uwagę fakt, że w połowie tak udanego landszaftu nigdy nie zrobię już się przestaje wymądrzać :)
tak ogladam komentarze i sie posdmiechiwuje ;> siwis - jesli to sa dobre warunki oswietleniowe to ja jestem wielka czarna murzynka ;] widac nie masz o tym za wielkiego pojecia :) tutaj dla mnie "błąd" polaryzacyjny :DDD idealnie wypelnia niebo i robi zdjecie "pelniejszym". bez niego zdjecie napewno by duzo stracilo. szkoda jakosci bo jest mocno kiepsciutka i przez to zdjecie sporo traci. swiatlo cudne - kadr przemyslany. dziwnie jakos wyostrzane bylo...jakby selektywnie? pozdrówki :)
tutaj świato zagrało koncert marzenie ...:) sorry ... ja potrafię tylko emocjonalnie ugryźć tę (i inne) fotę ... i ja czytam ją nie jako tylko pejzaż, piekny widok, ale własnie jako szaloną grę swiateł na granicy, na ostrzu, na krawędzi .... I w to mi graj. pozdrawiam !
:-) zdjęcie oceniłam całkowicie obiektywnie, trzymając się pewnych, ogólnie stosowanych kryteriów. Oceniam nie tylko temat zdjęcia, który w tym przypadku jest rewelacyjnie piękny i ciekawie skadrowany ale też jakość zdjęcia, bez względu na to, co owo zdjęcie przedstawia. Jeżeli zdjęcie nie jest reportażowe a ma jedynie na celu przekazać piękno tego miejsca, to niech to piękno będzie nie zakłócone technicznymi błędami. :-)
Piotr Buda => co do używania filtrów, to jest jeszcze jedno znakomite wyjście: zrobić zdjęcie bez filtra. W dobrych warunkach oświetleniowych, a takie właśnie miałeś dla tego zdjęcia, używanie filtrów jest całkiem zbędne. Wystarczy dobrze naświetlić... Pzdr :{)
odnosząc się do komentarza Neill -> ja myślę, że jest pięknie. i nie lubię oglądać zdjęć z linijką, lupą itp. obraz jest ładnie skomponowany, światło bajeczne. a to, że przez wielość szczegółów kompresja dala o sobie znać - phi :) staram się tego nie widzieć. pozdr
Hmm.. jeżeli z jakiegoś powodu zdjęcie mi się podoba to nie szukam w nim błędów, ale cieszę sie tym co w nim piękne, ciekawe, niepowtarzalne.. Za dużo tu chyba domorosłych krytyków..
Niestety polar często nierównomiernie przyciemnia niebo i są na to dwa rozwiązania - 1. zrobić zdjęcie w pionie i ograniczyc przestrzeń, 2. alternatywą dla polara, ktora ma na celu jedynie przyciemnic niebo jest właśnie połówka (której nie miałem przy sobie wtedy, bo to był pierwotnie wypad na narty nie zdjęcia :) Albo poczekać na chmurki które zaśłonią obszar nadmiernie spolaryzowany... :) burton3: może nie ma co zmieniać filtra, tylko popróbować z innym czasem naświetlania, w obiektywach szerokokątnych różnice miedzy tymi górnymi przysłonami czesto prawie nie zmieniają GO. Tank Driver- czasem właśnie mam dylmat czy podzielic sie tu zdjęciem, które wiem, że nie oddaje w pełni tego co mam na odbitce, z powodów właśnie o ktorych piszesz. Dzięki za porpozycję! To pewnie trochę potrwa, bo myslę, że podstawą jest lepszy skan. No i więcej wiedzy o obrobce której ciagle mi brakuje... :) pozdrawiam
Jeszcze odnośnie gradientu - jestem przekonany, że na odbitce z labu niemożliwym będzie jego dostrzeżenie. Podobnie jak na dobrze skalibrowanym CRT - też nie powinien przeszkadzać. LCD... hmmm... dobre do wszystkiego, oprócz zdjęć, przynajmniej w wersjach masowo spotykanych na rynku. Pozdr
Piotr, technicznie moze i blad to niebo, ale efekt jest bardzo fajny i on robi wrazenie, zobacz foty Kamila Pabiana z dwukrotna ekspozycja, jaki tam jest gradient :)
Burton3 > 21 wiek, procesory, karty pamięci, cuda niewidy a... nie ma to jak niezawodny, prosty notes :) Ja tak kombinowałem w przypadku manualnych szkieł i testowania ich ostrości, ta technika nie zawodzi :) Pozdrawiam !
No może trochę rzeczywiście polarkiem przesadzone ale efekt i tak jest całkiem ciekawy, głównie dzięki światłu. Mi ostatnio na slajdzie przy połówce sofcie założonym też bardzo ciemne niebo na górze powychodziło, może mógłbym o jedną działkę słabszy filtr założyć, ale pytanie czy wtedy pewne obszary by się nie prześwietliły?? Niby błąd z mojej strony, ale efekt mi się całkiem widzi. Testuję też ostatnio przejście hard, tylko szkoda, że aparat nie zapamiętuje jaki filtr był założony ;-) Pozdr
przy ostrzeniu wzrasta kontrast miejscowy a wzrost kontrastu zmniejsza perspektywę powietrzną (mam na myśli zamglenie i zaniebieszczenie dalszych planów)
Wydaje mi się, że w oryginale, przed kompresją i pomniejszaniem było o wiele lepiej. W przypadku mniej kontrastowej fotografii 200kB wystarcza, aby kompresja nie zniweczyła pracy autora, ale tutaj kontrasty dosłownie wylewają się ze zdjęcia - i (w tym przypadku) niewielka ilość miejsca dana nam przez portal nieco odbiła się na jakości. Co do polaryzacji nieba - raczej nie chodzi mi o ciemną plamę, która sama w sobie w oczy nie kole, a o brak płynnego przejścia barw w jej obrębie - jestem jednak przekonany, że winę za to ponosi wspomniany już limit. Proponuję to piękne zdjęcie wstawić na serwer umożliwiający więcej szaleństwa (mogę użyczyć dowolną ilość miejsca w razie potrzeby) i podlinkować tutaj, chociażby dla Twoich wiernych fanów. Pozdrawiam !
Madame Bovary - niestety z powodu kompresji :( za dużo tam szczegołów. tank driver - to zbyt ciemne niebo (o to chodzi, czy coś jeszcze?) to za mocno spolaryzowane niebo, jak dla mnie - spory błąd :) Ale mimo tego postanowiłem pokazać zdjęcie z innych względów. Dzięki!
GIT światło... chociaż zimno:)
fajny klimat i światło. pomimo jakości, która tutaj niestety nie zagrała bardzo mi się podoba.
;-)
Złote słońce..Pięknie..tylko trochę "zaszumiało" ;) :)
Magia światła, kadr i miejsce przyćmiły jakość, fota zapada w pamięć...
swietnie... az szkoda tej jakosci... milo popatrzec na dobry kadr....
to chyba jeszcze fajniejsze od poprzedniego
Dzięki za wiele ciepłych słów..
slik3: no tak pewnie dlatego nie piszę że w fotografii krajobrazu złą jakość jest zaletą:) tylko że mi tutaj akurat nie przeszkadza.... Tobie tak i nie ma nad czym się rozwodzić:) a zdjęcie chyba i tak uznajesz za dobre prawda? pomińmy już tą jakość skanu ale jakbyś patrzył na ładną odbitkę to super fota prawda? Mająca to "coś" i pokazująca wiele autora... oj tak ale ... zgodzę się w 100% co się tyczy fotografii Rowella!
egpaulus gupotki piszesz :) masz conajmniej kilka fot majaych to fajne "coś" - ale nie o umilaniu tu chce pisac. od danego rodzaju zdjec wymagamy innej sprawy - stare portety wygladaja ciekawiej wlasnie w staerj zniszczonej formie, kraojbraz do takich nie nalezy (jesli by tak bylo to zdjecia Ansela Adamsa byly drukowane z modnymi teraz rysami i kreskami :D ) moim zdaniem pokazanie detali itd to wazna sprawa i tego sie nie przeskoczy. u Piotra mozna o tym na chwile zapomniec bo wszyscy go znaja i wiedza ze to np kiepski skan itd. a ze wrzucil - jego sprawa :) jak widac jednym to przeszkadza innym nie :) fajna sprawa jesli chodzi o to "coś", moim zdaniem to tylko i wylacznie prywatna sprawa odbioru danego zdjecia|autora.- na przykladzie: dwoch moim zdaniem dwoch (z 4 ) najwiekszych krajobrazowcow jesli chodzi o kolor - Galen Rowell i Marc Adamus. jak ogladam zdjecia Rowella zachwycam sie od poczatku do konca kazdym centymetrem magii ktora jest na jego zdjeciach - czuc zachwyt nad chwila jaka widzimy. natomiast u Adasmusa widze niesamowity warsztat i wyuczenie sie do perfekcji techniki krajobrazu, ale tej samej magii juz nie ma. moge sie zalozyc ze wiele osob bedzie to widzialo odwrotnie itd... tutaj powiem szczerze jakosc psuje mi odbior, tylko to ze znam Piotrka pozwala mi to zobaczyc "innymi" oczami :) Neill jesli chodzi o sprawe Porsche to gwarantuje Ci ze jest calaaa masa osob ktore by chcialy sobie kupic taki samochod. Dlaczego? dlatego ze wlasnie by odzwierciedlal by to kim sa :) Kazdy chce byc jedyny w swoim rodzaju, piekny i mocny :) proste. tak sie ludzie wlasnie chca widziec :) ps. jesli mialbym tyle kasy zebym mogl sobie pozwolic na taka fure to bym zakupil Astona Martina :D
bardzo fajne ... pozdr ....
Urokliwe:-)
Ciekawa dyskusja się rozwinęła. Temat zdjęcia i jego jakość to podstawa (wyjątek-zdjęcie reportażowe). Sam temat nie uratuje kiepskiej jakości. Rzecz się ma podobnie z innymi przedmiotami uznawanymi za piękne; jeśli mają skazę- tracą na wartości. Na babski rozum; każdy chyba uzna, że Porsche jest pięknym samochodem (ukłon w stronę płci brzydszej :-P). Chyba wszyscy przyjęliby go z radością (za darmo!!!) nawet ze skazą (porysowany, rdza etc.) Ale jeśli ten samochód miałby odzwierciedlać to, kim jesteśmy, to raczej niewielu odważyłoby się w nim pokazać. Tak samo rzecz się ma i ze zdjęciami- pokazujemy nimi co lubimy, na co zwracamy uwagę, wreszcie jacy jesteśmy. Czy załozysz brudne spodnie tłumacząc, że krój jest cudowny i unikatowy? Czy zamieszkasz w pięknym domu, ktory jednak lada chwila się zawali? Czy wstawisz zdjęcie do pf wiedząc, że jest słabej jakości (;-P)? Piotr wstawił ale napisał dlaczego. Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego tak pięknej chwili, Piotrze, nie obstrykałeś z każdej strony :-). Pozdrawiam
slik3: właśnie właśnie też nie chciałem powiedzieć, że zdjęcie mające to coś musi być jakoś technicznie niedorobione.... i że musi to być zaraz jakiś tam artyzm najlepiej robiony otworkiem... nie! Fakt nie mam żadnego zdjęcia mającego to "coś" ....:( a w przypadku tego zdjęcia Piotra naprawdę mi ta jakość jest obojętna i ważniejsze jest to "coś" (hahaha jak to określić to nie wiem bo ten post zaraz będzie wyglądał jak jakiś bełkot pseudoartysty;p) co to zdjęcie ma... z większą przyjemnością oglądam to zdjęcie niż kolejny dopracowany i będący super jakościowo krajobraz. No i znowu nie zrozum źle zła jakość nie jest dla mnie zaletą, jest wadą ale w tym przypadku nieistotną:)
ładnie.
egpaulus idac Twoim tokiem myslenia - "Ale popatrzcie po co komu kolejne super jakościowo zdjęcie, obrobione super i dopracowane w każdym calu skoro ... tamte zdjęcia nie mają tego czegoś." - nie masz zadnego zdjecia, ktore posiada to "cos" :) Przesadzasz chyba :) Idac dalej tym tokiem myslenia to wejdz do folia Piotrka i zobacz ile zdjec jest jakosciowo kiepskich u niego w folio? Mozna je policzyc na palcach jednej reki! Kiepska jakosc moze przeszkadzac w odbiorze zdjecia i tutaj np dla mnie tak sie dzieje. Piotrka zdjecia znaja i wszyscy i wiedza ze to wypadek przy pracy wiec tutaj na jakosc mozna przymknac oko, jednak stwierdzenie ze jakosc nie jest taka wazna to chyba krok za daleko ;) jesli tak by bylo to by sie robilo cudne artystyczne tylko i wylacznie przez dziurke w pudelku od zapalek ;)
fajnie, ze wystawiasz zdjecie bo "Chcesz pokazać swój sposób patrzenia" mysle, ze to jest najwazniejsze w fotografii i we wszystkich dziedzinach, ktore sa sztuka albo przynajmniej znajduja sie na jej styku. moglbys to zdjecie oczywiscie wymuskac ale tego nie zrobiles bo tak chciales. mimo wszystko, korzystajac ze swojego prawa do oceny, dla mnie zdjecie przez ostateczny widoczny na ekranie ksztalt jest zepsute i to bardzo. moze to wina monitora, moze w oryginale jest swietnie, moze jestes profesjonalista, moze ja sie nie znam ale ... pozdrawiam
poezja
magiczny kadr i cudowne światło
przy takich fotografiach słowa są niepotrzebne :)
Piotrze moim zdaniem samoekspresja w fotografii jest wyjątkowo trudna.... szczególnie trudna jeśli chodzi o fotografię krajobrazu, ciężko nam zawrzeć cząstkę siebie w zastanym widoku. Mówisz że daleko Ci do malarzy? ale czemu? malarz ma więcej możliwości i swobody twórczej niż fotograf który jest w porównaniu do niego bardzo ograniczony, mimo to udaję Ci się to pokazywać, dlatego naprawdę jeszcze raz wielkie brawa!
bajeczna fotka
egpaulus: za "samotników z islandii" masz u mnie piwo i mojego prywatnego oskarka heheh...Piotr M.: no to mnie uspokoiłeś, że wiesz "jaki jestem":) myślę, że jednak dobrze wiesz co miałem na myśli, więc nie będę się tłumaczył:)
Egpaulus: Dzięki bardzo. Miło, że tak to odbierasz... Robimy zdjęcia zwykle dla przyjemności, ale fotografia to też pewien sposób na pokazanie nas samych. To jest też b.często nieświadome... Ale czasem świadome... Dlatego inni piszą wiersze, malują. I czasem lubią się tym podzielić z innymi. U każdego tego odbicia duszy można poszukiwać. A czy się znajdzie... to zależy przede wszystkim od Oglądającego. W każdym razie daleko mi do malarzy, wylewających swoje emocje na płótna, exhibicjonistów swoich dusz... :) Bo i tak, jak powiedział taki jeden książę - najważniejsze jest niewidoczne dla oczu... (i tu obalam cel wszelkich sztuk wizualnych :) pozdrawiam
ładne światełko.. ciekawa interpretacja :)
widzę, że dyskusja już była...no ale cóż, w tym stanie zdjęcie na TOP nie zasługuje.......... :( choć światło do pozazdroszczenia....pozdrawiam
Bojkot -> sam przyznam, że zdziwiony byłem że palnąłeś coś takiego :)) stwiertdzenie "faktem również jest kiepska jakość, ale nie ma to większego wpływu na fotę" też bardzo mi się podoba :) masz dziś chyba wyjatkowo dobry dzień bo zazwyczaj jestes zdecydowanie bardziej wybredny żeby nie powiedzieć czepialski ;)
piknie :)
swietne
Jeszcze sobie tak popiszę pod tym zdjęciem bo tak po przeczytaniu tych wszystkich komentarzy na "nie" zastanawiam się .... no nie znowu żebym kwestionował kogoś zdanie do którego każdy ma prawo. Ale popatrzcie po co komu kolejne super jakościowo zdjęcie, obrobione super i dopracowane w każdym calu skoro ... tamte zdjęcia nie mają tego czegoś. Piotrze potrafisz jak nikt inny dać fotografii wiele od siebie, Twoje zdjęcia naprawdę maja (hmmm może i głupio napisane ale niech będzie) duszę:)! to jest ta umiejętność której naprawdę powinniśmy Ci wszyscy zazdrościć (choć zazdrość to generalnie nic pozytywnego;p). A jak chcecie tylko nacieszyć oczy to zapraszam do "samotników" z Islandii i tego typu fotografii bardzo efektownej i cieszącej oko ale nie pokazującej samego fotografa:( jeśli tak można to określić:)
Piotr M. [2008-04-20 18:14:48] Bojkot -> "bo wiem kto robił i wiem, że oryginał jest ok" brawo, brawo.. tak sie własnie ocenia na plf, hehe :) - aleś chłopie palnął!:)
Świetna fotografia!!
To ja Piotrze licze na reEdycję bo fota sama w sobie jak najbardziej :)
Oj Piotrze... to zdjęcie właśnie ma to coś co urzeka tą swoistą magię... jak nikt potrafisz oddać nastrój chwili w bardzo specyficznym, powiedziałbym nawet "malarskim?" stylu! mi się bardzo podoba:) "błąd polara" haha...
Bardzo dobrze skadrowane, piękne światło i piękne miejsce! Moim zdaniem nieco zbyt ostre (tnie po oczach), ale to mały szczegół, patrząc na całość :-). Pozdrawiam.
:{)
Światło i kadr ...
seti jakos nie zauwazylem zeby Piotr pisal ze selektywnie ostrzyl... ;) co do Big Black Mama...Bojkota ma racje i chodzilo mi o trudne warunki - Piotrek naswietlil idealnie i o to mi chodzilo. ja sie trzymam wersji że "błąd polara" zrobil tu bardzo dobrze - tylko skan nie dal rady. szkoda tej jakosci...
Dzięki wszystkim za dyskusję. Kilka słów wyjaśnienia... Oczywiste jest, że najlepiej jakby zdjęcie posiadało zalety o których piszecie i jednocześnie byłoby dobre jakościowo. Cieszę się, że zdjęcie wywołało wiele sprzecznych opinii, bo pokazuje tak naprawdę co dla każdego z nas jest ważne. Wielu z nas ocenia przede wszystkim efekt ostateczny i całkowicie rozumiem taką opinię. Ja również doceniam perfekcyjne technicznie prace i z przyjemnością takie oglądam. Ale miło mi, że są i tacy, którzy mnie zrozumieli i wiedzą, że zdjęć nie wystawiam tylko po to by pokazać jak najlepsze zdjęcia, ale żeby podzielić się innymi aspektami fotografii, która są nam bliskie. Chcę pokazać swój sposób patrzenia, a niekoniecznie swój warsztat... Co do mojej techniki (postmigawkowej :) różnie bywa i oglądający pewnie sie przyzwyczaili, że poziom jakościowy jest zróżnicowany. Ale nie ukrywam, że takie uwagi mobilizują mnie jeszcze bardziej, by zadbać o jakość. Wrzucę tu kiedyś jeszcze raz to zdjęcie... :)
PIERWSZE wrażenie - piorunujące...Reszta ważna...ale jakby mniej...
Takie duże zainteresowanie i mnóstwo komentarzy świadczą tylko o jego wyjątkowości. Z tego powodu warto jest się przy nim zatrzymać. Ma on mankamenty jak zbyt miejscowo przyciemnione niebo czy przestrzenia ale w sumie to jest mały pikuś w przyjemności oglądania. Samo miejsce i światło zagrały tu pierwsze skrzypce.
Bojkot -> "bo wiem kto robił i wiem, że oryginał jest ok" brawo, brawo.. tak sie własnie ocenia na plf, hehe :) Zdjęcie kompozycyjnie udane, kolorystyka fajna warunki ciekawe i nie przesadzałbym, ze jakoś wyjątkowo nieprzychylne. Co do obróbki to już znacznie gorzej, zdjęcie straszliwie przeostrzone a niebo wyglada wręcz koszmarnie. Z jedenej strony niby analogowy szum a na gradiecie paskudne rozmiękczenie blurem. Podsumowując udane zdjęcie które poległo w procesie obróbki.. do poprawy
:)
seti: Big Black Mama, miała na myśli, że bardzo trudne jak go znam:) bo, że wyśmienite to nie ma dwóch zdań...fakt, niektóre komenty żenująco śmieszne:) faktem również jest kiepska jakość, ale nie ma to większego wpływu na fotę mz bo wiem kto robił i wiem, że oryginał jest ok:) pzdr
za setim... też bym chciał kiedyś zrobic choć w połowie tak udane zdjęcie...
Wow
Wielka czarna Murzynko, to były wyśmienite warunki oświetleniowe, jak by na to nie patrzeć :D a Piotr pisał, że selektywnie :) przepadam za polarem (odwrotnie niż Siwis - ukłony :) ale równomiernie majtkowe niebo tutaj by chyba bardziej pasowało. biorąc pod uwagę fakt, że w połowie tak udanego landszaftu nigdy nie zrobię już się przestaje wymądrzać :)
rewelacyjne
co za światło!
z czerniami zle ;/ ... ale zazdroszcze miejsc
tak ogladam komentarze i sie posdmiechiwuje ;> siwis - jesli to sa dobre warunki oswietleniowe to ja jestem wielka czarna murzynka ;] widac nie masz o tym za wielkiego pojecia :) tutaj dla mnie "błąd" polaryzacyjny :DDD idealnie wypelnia niebo i robi zdjecie "pelniejszym". bez niego zdjecie napewno by duzo stracilo. szkoda jakosci bo jest mocno kiepsciutka i przez to zdjecie sporo traci. swiatlo cudne - kadr przemyslany. dziwnie jakos wyostrzane bylo...jakby selektywnie? pozdrówki :)
10 10 10
Super !!! Jestem na tak :) Co za Kolory!!!
no, przesadziłeś z kontrastem...albo kompresja... opocz nieba to super:)
kolory, kadr, ogolnie bardzo sie podoba:)
Sorry, ja jednak tego co się dzieje na niebie nie trawię...
tutaj świato zagrało koncert marzenie ...:) sorry ... ja potrafię tylko emocjonalnie ugryźć tę (i inne) fotę ... i ja czytam ją nie jako tylko pejzaż, piekny widok, ale własnie jako szaloną grę swiateł na granicy, na ostrzu, na krawędzi .... I w to mi graj. pozdrawiam !
okolica piękna...fota przerysowana...następnym razem radzę ostrożniej z wyostrzaniem...
:-) zdjęcie oceniłam całkowicie obiektywnie, trzymając się pewnych, ogólnie stosowanych kryteriów. Oceniam nie tylko temat zdjęcia, który w tym przypadku jest rewelacyjnie piękny i ciekawie skadrowany ale też jakość zdjęcia, bez względu na to, co owo zdjęcie przedstawia. Jeżeli zdjęcie nie jest reportażowe a ma jedynie na celu przekazać piękno tego miejsca, to niech to piękno będzie nie zakłócone technicznymi błędami. :-)
Ładnie :)
Piotr Buda => co do używania filtrów, to jest jeszcze jedno znakomite wyjście: zrobić zdjęcie bez filtra. W dobrych warunkach oświetleniowych, a takie właśnie miałeś dla tego zdjęcia, używanie filtrów jest całkiem zbędne. Wystarczy dobrze naświetlić... Pzdr :{)
odnosząc się do komentarza Neill -> ja myślę, że jest pięknie. i nie lubię oglądać zdjęć z linijką, lupą itp. obraz jest ładnie skomponowany, światło bajeczne. a to, że przez wielość szczegółów kompresja dala o sobie znać - phi :) staram się tego nie widzieć. pozdr
Hmm.. jeżeli z jakiegoś powodu zdjęcie mi się podoba to nie szukam w nim błędów, ale cieszę sie tym co w nim piękne, ciekawe, niepowtarzalne.. Za dużo tu chyba domorosłych krytyków..
Za ostro, aż szczypie... i to nie od mrozu ;)
Zobaczyć na własne oczy: BEZCENNE :)...
właśnie :)
Podsumowując: mogło być pięknie ale szereg błędów po prostu zepsuło to zdjęcie. :-)
Niestety polar często nierównomiernie przyciemnia niebo i są na to dwa rozwiązania - 1. zrobić zdjęcie w pionie i ograniczyc przestrzeń, 2. alternatywą dla polara, ktora ma na celu jedynie przyciemnic niebo jest właśnie połówka (której nie miałem przy sobie wtedy, bo to był pierwotnie wypad na narty nie zdjęcia :) Albo poczekać na chmurki które zaśłonią obszar nadmiernie spolaryzowany... :) burton3: może nie ma co zmieniać filtra, tylko popróbować z innym czasem naświetlania, w obiektywach szerokokątnych różnice miedzy tymi górnymi przysłonami czesto prawie nie zmieniają GO. Tank Driver- czasem właśnie mam dylmat czy podzielic sie tu zdjęciem, które wiem, że nie oddaje w pełni tego co mam na odbitce, z powodów właśnie o ktorych piszesz. Dzięki za porpozycję! To pewnie trochę potrwa, bo myslę, że podstawą jest lepszy skan. No i więcej wiedzy o obrobce której ciagle mi brakuje... :) pozdrawiam
Jeszcze odnośnie gradientu - jestem przekonany, że na odbitce z labu niemożliwym będzie jego dostrzeżenie. Podobnie jak na dobrze skalibrowanym CRT - też nie powinien przeszkadzać. LCD... hmmm... dobre do wszystkiego, oprócz zdjęć, przynajmniej w wersjach masowo spotykanych na rynku. Pozdr
+
Piotr, technicznie moze i blad to niebo, ale efekt jest bardzo fajny i on robi wrazenie, zobacz foty Kamila Pabiana z dwukrotna ekspozycja, jaki tam jest gradient :)
Burton3 > 21 wiek, procesory, karty pamięci, cuda niewidy a... nie ma to jak niezawodny, prosty notes :) Ja tak kombinowałem w przypadku manualnych szkieł i testowania ich ostrości, ta technika nie zawodzi :) Pozdrawiam !
nadal kontrast i ostrzenie to dla mnie dwa odmienne cechy i nie zauważyłem wpływu jejdnej na drugą, ale dzięki za wyjaśnienia, pzdr
No może trochę rzeczywiście polarkiem przesadzone ale efekt i tak jest całkiem ciekawy, głównie dzięki światłu. Mi ostatnio na slajdzie przy połówce sofcie założonym też bardzo ciemne niebo na górze powychodziło, może mógłbym o jedną działkę słabszy filtr założyć, ale pytanie czy wtedy pewne obszary by się nie prześwietliły?? Niby błąd z mojej strony, ale efekt mi się całkiem widzi. Testuję też ostatnio przejście hard, tylko szkoda, że aparat nie zapamiętuje jaki filtr był założony ;-) Pozdr
barttech - na odbitce jest tak jak teraz tylko bez przeostrzenia i blura nieba.
przy ostrzeniu wzrasta kontrast miejscowy a wzrost kontrastu zmniejsza perspektywę powietrzną (mam na myśli zamglenie i zaniebieszczenie dalszych planów)
Wydaje mi się, że w oryginale, przed kompresją i pomniejszaniem było o wiele lepiej. W przypadku mniej kontrastowej fotografii 200kB wystarcza, aby kompresja nie zniweczyła pracy autora, ale tutaj kontrasty dosłownie wylewają się ze zdjęcia - i (w tym przypadku) niewielka ilość miejsca dana nam przez portal nieco odbiła się na jakości. Co do polaryzacji nieba - raczej nie chodzi mi o ciemną plamę, która sama w sobie w oczy nie kole, a o brak płynnego przejścia barw w jej obrębie - jestem jednak przekonany, że winę za to ponosi wspomniany już limit. Proponuję to piękne zdjęcie wstawić na serwer umożliwiający więcej szaleństwa (mogę użyczyć dowolną ilość miejsca w razie potrzeby) i podlinkować tutaj, chociażby dla Twoich wiernych fanów. Pozdrawiam !
leolo, sorry, ale nie rozumiem co ma przeostrzenie do perspektywy. Perspektywa jest efektem kadrowania i obiektywu, a nie ostrzenia...
b.ładne
ciekaw jestem jak org wyglada bo kadr i kolor ciekawe....moze przeostrzone troche rzeczywiscie...
ładnie
Madame Bovary - niestety z powodu kompresji :( za dużo tam szczegołów. tank driver - to zbyt ciemne niebo (o to chodzi, czy coś jeszcze?) to za mocno spolaryzowane niebo, jak dla mnie - spory błąd :) Ale mimo tego postanowiłem pokazać zdjęcie z innych względów. Dzięki!
ostro ! , ale dobrze sie ogląda !
przeostrzenie zeżarło perspektywę, więcej powietrza i będzie naprawdę dobrze
ale na niebie faktycznie dziwnie sie dzieje
Ehmm, hemm, ach...To ciemne wcięcie na niebie to jakieś nieznane mi zjawisko atmosferyczne, czy też może coś innego ?
pyszne światło :)
Światło, kolory, kadr jest super. Jednakże nagromadzenie szczegółów z prawej strony wymusza oglądanie zdjęcia z większej odległości :))
super! świetne kolory!
pysznie :)