... tytuł - taka drobinka, :) to pójdźmy za nią...ta kropka może byc maleńką plamką, ale może też być grudką ziemi...na tym portrecie dużo takich grudek, kropek i plamek i wiele też światła do którego postać zdaje się garnąć, jak do łagodnego ciepła, którego dotąd jakby jej brakowało. Demeter po stracie córki pogrążyła ziemię w nieurodzaju, chłodzie i jałowości...dopiero, gdy ta powracała do niej - natura rozkwitała szaleństwem wiosny...tak mocny bywa ból po stracie i tak mocna radość po ponownym spotkaniu...właśnie tak mogła wyglądać, wyczekująca, jeszcze w uśpieniu, ale już powoli napełniająca się radością spotkania ze swoim słońcem...
pzdr
cudnie
bardzo fajne, takie bezposrednie, bez czarowania
zamyslone :)
pieknie
.............. cudowne ................ autentyczne............ silne w emocji................ ślę promyki *
opowiada prawdziwą historię szlachetnej kobiety.. wspaniałe!
:)
!!!
portret doskonały.... chylę głowę przed Wami, drogie Panie...
wspanialy profil...
piękne
jak rzeźba..
!
sugerowałam się moim widzeniem Malwiny.To takie moje jej pożarcie.
uhm. sugerowalas sie, mialo byc.
stylizowalas sie pracami Margaret Cameron? bo bardzo mi to zdjecie jej "historie" przypomina. Tak czy owak, dobrze sie patrzy. pozdr
genialna seria
ladne prace
Super
.kolczyki niczym poszukiwacze źródeł
cudowne! ...
te Twoje modelki to takie Rzymianki, lekko senne i spoznione biegna na kolacje na patio
cudnie
niepogody
przepiekne jest
bardzo piękne są twoje ostatnie fotografie.
b.fajna formuła
klasyczny profil, bardzo pieknie
... tytuł - taka drobinka, :) to pójdźmy za nią...ta kropka może byc maleńką plamką, ale może też być grudką ziemi...na tym portrecie dużo takich grudek, kropek i plamek i wiele też światła do którego postać zdaje się garnąć, jak do łagodnego ciepła, którego dotąd jakby jej brakowało. Demeter po stracie córki pogrążyła ziemię w nieurodzaju, chłodzie i jałowości...dopiero, gdy ta powracała do niej - natura rozkwitała szaleństwem wiosny...tak mocny bywa ból po stracie i tak mocna radość po ponownym spotkaniu...właśnie tak mogła wyglądać, wyczekująca, jeszcze w uśpieniu, ale już powoli napełniająca się radością spotkania ze swoim słońcem... pzdr
niebywale piękne... poezja życia... trwania...
dla mnie Bomba :D
spokój i burza w kadrze, radość i ból w twarzy... piękne
nice
;)*
świetne.
normalnie zazdroszczę Malwie :) pięknie ją pokazujesz
fantastyczne
piękne, bardzo dostojne.
o, rude :D
dobre jest
ciekawe o czym myśli/ co czuje..........
alez moj klimat - piekne jest serdecznie pozdrawiam