i nieśmiertelne goździki w rękach gości (obowiązkowo kwiatem w dół :D ), a te przybrania kwiatów... Kto dziś pyta w kwiaciarni "Czy z przybraniem?" Łezka się w oku kręci...
a mnie się taka wizja podoba (za Zbigniew Fidos [2008-04-08 18:44:27]) - można by ewentualnie jeszcze więcej drewnianej chaty pokazać, ale i tak jest dobrze.
łasic [2008-04-08 21:14:29: no, to jest ostatecznie Contax wz 1938 z niewielkimi modyfikacjami. Technologia, materiały, maszyny, a do 1956 i wykonawcy byli ci sami. Bardzo lubię ten aparat a zwłąszcza obiektyw. Rysuje w sposób bardzo charakterystyczny, klasyczny powiedziałbym i rozpoznawalny. Dalmierz rzeczywiście wymiata. Zdaje się, że to był też sprzet Roberta Capy. W każdym razie na ostatnimswoim zdjęciu z Indochin ma na szyi raczek contaxa niz leice. Leice preferował Bresson. Kievem pracuje się bardzo przyjemnie, mz. Pzdr
Jogin: dzieki. Deszcz zacinał z ukosa z lewej, więc owych dwóch delikwentusów, trochę się za ścianą domu schroniło. A miny mają podejrzane, bo zaskoczenie było kompletne - minutę wcześniej świeciło słońce. A młodą parę może w istocie dałoby się przerobić na monidło. To jest myśl! Pozdrówko
Jak z zamierzchłych czasów prymitywnej techniki i obróbki foto 9(takie troszkę "dagerotypowe")- eksta! i za barszczonem: ..."ślubna fotografie" znad łóżka...
MoRys [2008-04-08 18:36:27] & stap [2008-04-08 18:28:20] - no niestety, u dołu uciąłem bucika aparatem i nic się już zrobić nie da. Cała klatka z negatywu ma deczkow jeszcze nieciekawej góry oraz z lewej kawałęk nieostrej kolumny głośnikowej. Można ewentualnie byłoby ciąć z lewej, ale szkoda mi trochę okna i tych przykrytych folią kolumn głośnikowych. Wykorzystałem już limit, ale do priv galerii mogę ewentualnie dać nastąpna klatkę, kiedy zdecydowali się wyjść pod parasolem. Pzdr
@Barszczon: ślady dorodnych kropel widać trochę na odrzwiach, czy jak to nazwać. Lunęło tak, jakby to było oberwanie chmury, więc dałem nogę pod daszek na chwilę. Na kolejnej klatce mam chwile, kiedy schowani pod parasolem podążają do samochodu. Przy czym zrobiło się tak ciemno, że dla 800 ASA było 2/15 i foto jest deczko zerwane.
Kapitalne - chwcenie chwili - szkoda, że poza zmokniętymi schodami, słabo widać ten deszcz. ATPO - Młoda para wygląda niczym "ślubna fotografia" znad łóżka.... :)))
:)
:)
po dokładnym przyjrzeniu się fotografii stwierdzam, że goście szarpnęli się na ekskluzywne podówczas gerbery, a nie pospolite goździki :D
i nieśmiertelne goździki w rękach gości (obowiązkowo kwiatem w dół :D ), a te przybrania kwiatów... Kto dziś pyta w kwiaciarni "Czy z przybraniem?" Łezka się w oku kręci...
aureole mają
a mnie się taka wizja podoba (za Zbigniew Fidos [2008-04-08 18:44:27]) - można by ewentualnie jeszcze więcej drewnianej chaty pokazać, ale i tak jest dobrze.
Pani Dalloway [2008-04-10 01:12:14] : a jeśłi sie okaże, że mam skłonności pedofilskie, o Pani? ;) Kłaniam się nisko i pozdrawiam serdecznie
Tytuł Tworzy to zdjęcie :D uwielbiam niezmiennie. adoptuj mnie Sławek!!
łasic [2008-04-08 21:14:29: no, to jest ostatecznie Contax wz 1938 z niewielkimi modyfikacjami. Technologia, materiały, maszyny, a do 1956 i wykonawcy byli ci sami. Bardzo lubię ten aparat a zwłąszcza obiektyw. Rysuje w sposób bardzo charakterystyczny, klasyczny powiedziałbym i rozpoznawalny. Dalmierz rzeczywiście wymiata. Zdaje się, że to był też sprzet Roberta Capy. W każdym razie na ostatnimswoim zdjęciu z Indochin ma na szyi raczek contaxa niz leice. Leice preferował Bresson. Kievem pracuje się bardzo przyjemnie, mz. Pzdr
Kiev 4... odnoszę wrażenie, że nie mam w domu ostrzejszego szkła do małego obrazka niż jego 50/2... :D a dalmierz wymiata
Jogin: dzieki. Deszcz zacinał z ukosa z lewej, więc owych dwóch delikwentusów, trochę się za ścianą domu schroniło. A miny mają podejrzane, bo zaskoczenie było kompletne - minutę wcześniej świeciło słońce. A młodą parę może w istocie dałoby się przerobić na monidło. To jest myśl! Pozdrówko
...i jeszcze tych dwóch z boku z podejrzanymi minami...
Jak z zamierzchłych czasów prymitywnej techniki i obróbki foto 9(takie troszkę "dagerotypowe")- eksta! i za barszczonem: ..."ślubna fotografie" znad łóżka...
hhana [2008-04-08 19:52:44]: dziekuję :) A tak na marginesie - wiesz czym to było robione? Kiev 4 plus Kodak Tri X Pan, 800 ASA, D-76 1:1 Pozdrawiam
ależ masz ciekawe ujęcia w swoich zbiorach , gratuluję
świetna opowieść.:)
Dobre
Słaby kadr, ale scenka świetna.Pozdrawiam
MoRys: kapitalne!!! Omal monitora ze smiechu nie oparskałem :))) Elektryczna panna młoda, powiadasz? zaraz zmienie. Dzieki!
jakby Panna Młoda pod prądem? :D
MoRys [2008-04-08 18:36:27] & stap [2008-04-08 18:28:20] - no niestety, u dołu uciąłem bucika aparatem i nic się już zrobić nie da. Cała klatka z negatywu ma deczkow jeszcze nieciekawej góry oraz z lewej kawałęk nieostrej kolumny głośnikowej. Można ewentualnie byłoby ciąć z lewej, ale szkoda mi trochę okna i tych przykrytych folią kolumn głośnikowych. Wykorzystałem już limit, ale do priv galerii mogę ewentualnie dać nastąpna klatkę, kiedy zdecydowali się wyjść pod parasolem. Pzdr
a po jaką cholerę to ciąć. zdjęcie składa się nie tylko z akcji, ale i z otoczenia, które stanowią elementy narracyjne i są częścią historii :o)
co do przekadrowania - a gdyby tak z lewej obciąć aż do linii framugi okna i dolnego schodka?
aaaa... i tytuł: elektryczna panna młoda )
a nie ma dołu jeszcze kawałka?
Zbigniew Fidos [2008-04-08 18:24:50: thx :) Pozdrawiam
niczym z muzeum etnograficznego ;) dołem nie ciąłbym buta a przyciąłbym z lewej ;)
MoRys [2008-04-08 18:23:39]: a jak bys to proponował uciąć? serio pytam. Thx
dla mnie odjazd. brawo :o)
wszystko b ok, tylko kadr porawić
@Barszczon: ślady dorodnych kropel widać trochę na odrzwiach, czy jak to nazwać. Lunęło tak, jakby to było oberwanie chmury, więc dałem nogę pod daszek na chwilę. Na kolejnej klatce mam chwile, kiedy schowani pod parasolem podążają do samochodu. Przy czym zrobiło się tak ciemno, że dla 800 ASA było 2/15 i foto jest deczko zerwane.
Kapitalne - chwcenie chwili - szkoda, że poza zmokniętymi schodami, słabo widać ten deszcz. ATPO - Młoda para wygląda niczym "ślubna fotografia" znad łóżka.... :)))
świetny klimat !