Bardzo mi przyjemnie, - Madame Bovary- , ze ta praca Cię zainteresowała. Ten rodzaj prac zwykle ginie w pośpiesznym oglądaniu. To właśnie lubię w fotografii, że można obraz zatrzymać i uczynić go źródłem wspomnień i przemyśleń. Tylko czasami zdarza się przekazać coś nieprzeciętnego. Pozdrawiam!
A ja myslę, że Twoje zamierzenie jest czytelne po dłuższym przyjrzeniu sie zdjęciu i wyłapaniu wszystkich szczegółów jak chociażby ten wspomniany cień. Mnie zainteresowało.
Dziękuje za uwagi. Cenie sobie je bardziej niż "klikanie po ocenach". Polemizując z nimi chciałbym zwrócić uwagę, że ów chaos zastosowałem z rozmysłem. Kiedy obserwowałem ich w pracy można było odnieść wrażenie, że wspólnota celu jest realizowana indywidualnościami. Pod względem fotograficznego rzeczywiście trudno tu wskazać jakiś regularność, perspektywę, silne punkty itd. Natomiast jest wiele ciekawych elementów, jak sądzę, rozrzuconych po obrazie. Rybak jest zasłonięty, bo miał wprowadzić zainteresowanie czymś, co jest na pierwszym planie, a potem następne detale, jak na przykład cień. Widać zamierzenie nie zrealizowałem dostatecznie czytelnie dla widza.
.. tu już nie bardzo.poczekał bym jednak aż on położy tą sieć i faktycznie zacznie coś robić.to jak to uchwyciłeś wprowadziło tu jakiś chaos,zasłoniło rybaka w głębi.ja jestem na nie.pzdr
rybak wygląda jak jaki potwór morski, niezła łamigłowka, trzeba się uważnie przyjrzeć aby się zoriętować w sutuacji:))
Bardzo mi przyjemnie, - Madame Bovary- , ze ta praca Cię zainteresowała. Ten rodzaj prac zwykle ginie w pośpiesznym oglądaniu. To właśnie lubię w fotografii, że można obraz zatrzymać i uczynić go źródłem wspomnień i przemyśleń. Tylko czasami zdarza się przekazać coś nieprzeciętnego. Pozdrawiam!
A ja myslę, że Twoje zamierzenie jest czytelne po dłuższym przyjrzeniu sie zdjęciu i wyłapaniu wszystkich szczegółów jak chociażby ten wspomniany cień. Mnie zainteresowało.
Dziękuje za uwagi. Cenie sobie je bardziej niż "klikanie po ocenach". Polemizując z nimi chciałbym zwrócić uwagę, że ów chaos zastosowałem z rozmysłem. Kiedy obserwowałem ich w pracy można było odnieść wrażenie, że wspólnota celu jest realizowana indywidualnościami. Pod względem fotograficznego rzeczywiście trudno tu wskazać jakiś regularność, perspektywę, silne punkty itd. Natomiast jest wiele ciekawych elementów, jak sądzę, rozrzuconych po obrazie. Rybak jest zasłonięty, bo miał wprowadzić zainteresowanie czymś, co jest na pierwszym planie, a potem następne detale, jak na przykład cień. Widać zamierzenie nie zrealizowałem dostatecznie czytelnie dla widza.
kolory a i owszem, scenka też .. ale niestety chaos troszke irytuje ..:)
.. tu już nie bardzo.poczekał bym jednak aż on położy tą sieć i faktycznie zacznie coś robić.to jak to uchwyciłeś wprowadziło tu jakiś chaos,zasłoniło rybaka w głębi.ja jestem na nie.pzdr