Mnie to w sumie zastanawia, jak na plfoto można "dobrze się zabawić". Jakbym chciała "dobrze się zabawić", to rejestracja na plfoto raczej nie byłaby pierwszym, co przyszłoby mi do głowy.
Ok, dzięki za wyjaśnienie. Perfekcjonistów (czy jak kto tam woli... fotografów) tu mało, fakt... Ale im jakoś tej perfekcji i wiedzy nie zazdroszczę, tak jak i profesorom ASP. Za to niejeden nieuk był geniuszem :) Róóóbmy swoje! pzdr
Mozart, jak to Mozart, żył w innej epoce. Wyjaśnijmy, że przez sztukę w blogu rozumiem ogół pewnych umiejętności, które posiadło się w celu poprawnego uprawiania danej dziedziny. Czysto racjonalne pojęcie. Nie chcę używać słowa sztuka w znaczeniu stricte kojarzącym się z tajemniczym artyzmem, bo jak sam piszesz, nie sposób to zdefiniować tonąć w mnogości interpretacji. Sztukę, o której mowa kojarzę bardziej z czymś wykonywanym po prostu z najmniejszą liczbą błędów. To są subtelne niuanse. :>
No popatrz... a taki Mozart mówił co innego, dla niego muzyka była wszystkim. Nie ma co definiować sztuki i w zależności od JEDNEJ z interpretacji dostosowywać filozofie i inne pojęcia - czyt. fotograf.
Piotr Buda [2008-04-01 16:43:38] : Jeżeli chodzi o sztukę, to najpiękniej ujął to niezapamiętany niestety przeze mnie z nazwiska człowiek: "Sztuka, to moja relacja do ostatniego szczocha jaki po sobie zostawilem." Jeżeli ktoś pamięta autora, to bardzo proszę o dopisek. A resztę już znamy. :>
Ciekawe... Chyba zapamiętam na dłużej. Odnośnie opisu w portofolio - jak dla mnie: fotografem się nie jest, fotografem się bywa :) A tak na serio, to zależy wszystko od własnych ambicji, czy chcemy traktować fotografię jako dziedzinę sztuki, sposób na wyrażanie siebie, być nowatorami czy zdać sobie sprawę, że to pierwsze jest niemożliwe i fotografowac po prostu dla przyjemności, emocji i tego wszystkiego co jest "przed pstryk". Fotografem może nazywać sie jedynie ten pierwszy...? W takim razie nigdy nie będę chciał być fotografem :) pozdr
Gdzieś tu czytałam coś na ten temat, było o optymiście i pesymiście, ale nie mogę teraz znaleźć tej treści.
Ojejku, to chyba nie jest ciekawe co napisałam. Przepraszam;)
rozwala!
Swietne, dreszcz przeszedl ...
Bardzo dobre
o, tego mi trza na dzisiaj - minimalizmu ;)
najs ;)
super
Znakomite.
może i się zbliża.. a dla mnie... dla mnie jakby tyłem uciekał i zostawił ślad...
a jak bys dał to na czarnym tle ?please ... no i podziwiam dobry humor i mądrości :D pozdro
ja wiem, ale za ch__a nie powiem!
Przynajmniej jakieś nowe spojrzenie!
fajne
Łódź żąda dostępu do morza!
I jak Ci się mieszka w Łodzi?
Na własne życzenie, tylko raz było tak, że mogło by się nie udać. Udało się.
tak się zastanawiałam wtedy, biegnąc za pociągiem, czy udało Ci się uciec przed.
interesujące
Sonrisa - Masz całkowitą rację. Takoż było w moim przypadku. Ale nie mogę rozwinąć tego zdania. :)
Nie wiem, czy wisiało, akurat tego nie pamiętam. Ale całość jest dosyć ewidentna.
(widac, ze gdzies wisialo, bo ma miejsca po szpilkach. trzy razy wisialo)
Mnie to w sumie zastanawia, jak na plfoto można "dobrze się zabawić". Jakbym chciała "dobrze się zabawić", to rejestracja na plfoto raczej nie byłaby pierwszym, co przyszłoby mi do głowy.
Co więcej, niejeden geniusz był nieukiem. ;)
Ok, dzięki za wyjaśnienie. Perfekcjonistów (czy jak kto tam woli... fotografów) tu mało, fakt... Ale im jakoś tej perfekcji i wiedzy nie zazdroszczę, tak jak i profesorom ASP. Za to niejeden nieuk był geniuszem :) Róóóbmy swoje! pzdr
Mozart, jak to Mozart, żył w innej epoce. Wyjaśnijmy, że przez sztukę w blogu rozumiem ogół pewnych umiejętności, które posiadło się w celu poprawnego uprawiania danej dziedziny. Czysto racjonalne pojęcie. Nie chcę używać słowa sztuka w znaczeniu stricte kojarzącym się z tajemniczym artyzmem, bo jak sam piszesz, nie sposób to zdefiniować tonąć w mnogości interpretacji. Sztukę, o której mowa kojarzę bardziej z czymś wykonywanym po prostu z najmniejszą liczbą błędów. To są subtelne niuanse. :>
No popatrz... a taki Mozart mówił co innego, dla niego muzyka była wszystkim. Nie ma co definiować sztuki i w zależności od JEDNEJ z interpretacji dostosowywać filozofie i inne pojęcia - czyt. fotograf.
Piotr Buda [2008-04-01 16:43:38] : Jeżeli chodzi o sztukę, to najpiękniej ujął to niezapamiętany niestety przeze mnie z nazwiska człowiek: "Sztuka, to moja relacja do ostatniego szczocha jaki po sobie zostawilem." Jeżeli ktoś pamięta autora, to bardzo proszę o dopisek. A resztę już znamy. :>
Pesymista widzi ciemny tunel. Optymista widzi światełko w tunelu. Realista widzi światło pociągu. A maszynista widzi trzech debili na torach.
Ciekawe... Chyba zapamiętam na dłużej. Odnośnie opisu w portofolio - jak dla mnie: fotografem się nie jest, fotografem się bywa :) A tak na serio, to zależy wszystko od własnych ambicji, czy chcemy traktować fotografię jako dziedzinę sztuki, sposób na wyrażanie siebie, być nowatorami czy zdać sobie sprawę, że to pierwsze jest niemożliwe i fotografowac po prostu dla przyjemności, emocji i tego wszystkiego co jest "przed pstryk". Fotografem może nazywać sie jedynie ten pierwszy...? W takim razie nigdy nie będę chciał być fotografem :) pozdr
dla mnie mistrzostwo....
swietna praca
Pff. :)
Gdzieś tu czytałam coś na ten temat, było o optymiście i pesymiście, ale nie mogę teraz znaleźć tej treści. Ojejku, to chyba nie jest ciekawe co napisałam. Przepraszam;)
very goood
Aaaa, i jeszcze a propos tytułu: apostoł!
Na widok światełka w tunelu dobrze jest się odsunąć od torów.
Jezdeśś tsoodack!
fajne...;-)
idealne na wieczorową porę:)
z pomyslem
Piękny minimalizm. Super
najpierw widziałem tylko dwie kreski bo za bardzo w dół. ale tam ciufcia jadzie \ ciekawe i oryginalne!
wywaliłbym tylko tego pojedynczego tora :) w PGR
Gratulacje za minimalizm! Świetne!
perspektywa samobójcy...dobre je...
dobreeee!