Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Dzięki takiej prostej budowie zaprojektowanej do używaniu tylko dwóch trybów czyli :/ oraz :) jest w stanie produkować przemysłowe ilości komentarzy i nigdy się nie myli.
bardzo dziękuję Panie Bogusławie, to dla mnie duża przyjemność dowiedzieć się, że ktoś czerpie przyjemność z czytania moich komentarzy, bo ja piszę je głównie dla siebie. Również często jak Pan myślę o skasowaniu konta lub chociaż wykasowaniu zdjęć. Ale mam już za sobą jedno kasowanie zdjęć oraz blokadę konta, więc wiem, że od plfoto nie można uciec ;-) więc staram się zaglądać tutaj jak najrzadziej. Pozdrawiam serdecznie.
Zgadzam się z kolegą całkowicie. Raz już chciałem wykasować konto, ale nie znalazłem gdzie. Usunąłem więc wszystkie zdjęcia. Później jednak znów tu wróciłem. Może także dla takich komentarzy jak Twoje.
hm... moze dopuszczam sie nadinterpretacji, ale wydaje mi sie, ze horyzontem drugiego czlowieka, jest drugi czlowiek... hm? i chyba to poeta mial na mysli... jak sie myle, to splune sobie w twarz i zarzuce czytanie wszystkiego, bo czytaniem czlowiek tylko sie zaraza straszliwymi wirusami, horyzontami i innymi bakteryjami, co to tylko podrazniaja ognisko zarazy jaka jest myslenie... mysle. Pozdrawiam smiertelnie.
lou salome, i tak i nie. Zgadzam się, że nie każdy może być trójpółkulowcem, gdyż trudno jest żyć w ciągłym zawieszeniu. Natomiast, tym zdjęciem udowodniłem chyba, że ludzie czyli widzowie są dla mnie równie ciekawi co "horyzonty".
ambiwalencja zarezerwowana dla swietlickiej trzeciej polowy? Tej enigmatycznej kasty trzypolkulowych, przekletych zdolnoscia myslenia i odczuwania stygmatykow, dlaczego tylko ambiwalencja, a moze dlaczego az? zacytuje poete: ludzie, zaslaniacie mi horyzont...
Don Bastek, według mnie, nakładają Ci się dwa podstawowe tryby i to bardzo dobrze, bo trzecim tajemniczym trybem nie jest rozum ale ambiwalencja, czyli uczuciowość ale bardziej złożona i wyrafinowana, odznaczająca się dystansem i bogactwem form... Tak to sobie przynajmniej wyobrażam.
cholera, ładny aparat, stereoskopowy? hehe... ja jednym okiem widzę, "gniota", a drugim "zajebiste zdjęcie", czy mój wzrok nie kłamie, czy ja wiem co widzę? czy tylko widzę, a czy jak ja widzę, to wiem i to zjem? Cholera, co ja piszę, to wszystko przez tą Edytę z TVP Info... :-)
dla mnie slawtene slowo GNIOT jest sztyletem wbitym w dusze czlowieka,poniewarz 90%zdjec jest robione sercem i danymi odczuciami fotografa wladajacymi nim w konkretnym momecie,dla jednych jest to gniot a dla drugich cos szczegolnego wyrazajacego ich samych,,,,,pomysl bardzooo na tak,pozdro:)
Atari130xe -- piętnowanie to kłopotliwe słowo i wolałbym go nie używać. Mnie tylko śmieszy to, że gdy plfotowicz widzi zdjęcie, to od razu wie czy jest dobre, czy złe i nigdy później nie zmienia zdania. A "zapraszam do siebie" to nie mój problem bo ja nie jestem gwiazdą i mnie nikt nie zaprasza :)
wg mnie dzieło piętnuje ubóstwo i niechlujstwo językowe dzisiejszych fotografów, a także nagminne stosowanie słów wytrychów jak osławiony 'gniot'. ważny głos i upomnienie.
hehehe... :) troche jak w życiu nie ? ;)
strzał w dziesiątke za 10 pkt! gratuluje i pozdrawiam
Brawo Panie Hrabio za tą kwintesencje zaistniałej sytuacji, zresztą nie dzieje się tak tylko na plfoto ale cóż podobno wszystko jest dla ludzi...
też tego nie cierpię ... ani słodziutkich zachwytów ani beznadziejnych gniotów ... mało kto napisze cos ciekawego ... a już TWA to nie znoszę ...
bardzo dziękuję Panie Bogusławie, to dla mnie duża przyjemność dowiedzieć się, że ktoś czerpie przyjemność z czytania moich komentarzy, bo ja piszę je głównie dla siebie. Również często jak Pan myślę o skasowaniu konta lub chociaż wykasowaniu zdjęć. Ale mam już za sobą jedno kasowanie zdjęć oraz blokadę konta, więc wiem, że od plfoto nie można uciec ;-) więc staram się zaglądać tutaj jak najrzadziej. Pozdrawiam serdecznie.
Zgadzam się z kolegą całkowicie. Raz już chciałem wykasować konto, ale nie znalazłem gdzie. Usunąłem więc wszystkie zdjęcia. Później jednak znów tu wróciłem. Może także dla takich komentarzy jak Twoje.
a ja myślałem, ze poza mną to buntowników nie ma w tej galerii ;))
jeszcze: "chyle czola " nie ma
lol
zapomniałeś o słynnym "ZAPRASZAM DO MNIE" ;P
mniam :)
CUDOWNE! :D
przydało by sie jeszcze moje "baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo" :)
alez bardzo nice:)
sle promyki :)))
heh, ja Twój wielokropek odczytałem jako "odsuńcie się".
hm... moze dopuszczam sie nadinterpretacji, ale wydaje mi sie, ze horyzontem drugiego czlowieka, jest drugi czlowiek... hm? i chyba to poeta mial na mysli... jak sie myle, to splune sobie w twarz i zarzuce czytanie wszystkiego, bo czytaniem czlowiek tylko sie zaraza straszliwymi wirusami, horyzontami i innymi bakteryjami, co to tylko podrazniaja ognisko zarazy jaka jest myslenie... mysle. Pozdrawiam smiertelnie.
Dziękuję wszystkim za komentarze oraz administracji, za to, że dała temu zdjęciu dwa dni normalnego życia (mówię to bez ironii).
lou salome, i tak i nie. Zgadzam się, że nie każdy może być trójpółkulowcem, gdyż trudno jest żyć w ciągłym zawieszeniu. Natomiast, tym zdjęciem udowodniłem chyba, że ludzie czyli widzowie są dla mnie równie ciekawi co "horyzonty".
ambiwalencja zarezerwowana dla swietlickiej trzeciej polowy? Tej enigmatycznej kasty trzypolkulowych, przekletych zdolnoscia myslenia i odczuwania stygmatykow, dlaczego tylko ambiwalencja, a moze dlaczego az? zacytuje poete: ludzie, zaslaniacie mi horyzont...
Don Bastek, według mnie, nakładają Ci się dwa podstawowe tryby i to bardzo dobrze, bo trzecim tajemniczym trybem nie jest rozum ale ambiwalencja, czyli uczuciowość ale bardziej złożona i wyrafinowana, odznaczająca się dystansem i bogactwem form... Tak to sobie przynajmniej wyobrażam.
(:/
biore to sobie do serca :)
cholera, ładny aparat, stereoskopowy? hehe... ja jednym okiem widzę, "gniota", a drugim "zajebiste zdjęcie", czy mój wzrok nie kłamie, czy ja wiem co widzę? czy tylko widzę, a czy jak ja widzę, to wiem i to zjem? Cholera, co ja piszę, to wszystko przez tą Edytę z TVP Info... :-)
dla mnie slawtene slowo GNIOT jest sztyletem wbitym w dusze czlowieka,poniewarz 90%zdjec jest robione sercem i danymi odczuciami fotografa wladajacymi nim w konkretnym momecie,dla jednych jest to gniot a dla drugich cos szczegolnego wyrazajacego ich samych,,,,,pomysl bardzooo na tak,pozdro:)
Atari130xe -- piętnowanie to kłopotliwe słowo i wolałbym go nie używać. Mnie tylko śmieszy to, że gdy plfotowicz widzi zdjęcie, to od razu wie czy jest dobre, czy złe i nigdy później nie zmienia zdania. A "zapraszam do siebie" to nie mój problem bo ja nie jestem gwiazdą i mnie nikt nie zaprasza :)
nominacje do komentarzowych Oskarów...........lista mogłaby być znacznie dłuższa, dowcip przedni a frekwencja mizerna
wg mnie dzieło piętnuje ubóstwo i niechlujstwo językowe dzisiejszych fotografów, a także nagminne stosowanie słów wytrychów jak osławiony 'gniot'. ważny głos i upomnienie.
"Zapraszam do mnie" zabrakło ;)...
ahahahaha :) lubie :P
http://plfoto.com/132260/zdjecie.html
też mam taką exę:)
do tych po prawej dodałabym jeszcze "suuuuuuper, boooooomba, zapraszam do siebie" ;)
wybieram to po lewej
zapominiałeś o: "promyki śle". blurp :)
wybieram - fatalne
ręce precz od mojej eksy :P
to chyba nic dziwnego, że "sztuka" budzi skrajne uczucia? ;P