Opis zdjęcia
ON: -Nie bój się moich dłoni, podaj mi rękę , to tylko chwila, przecież wiesz, że ból nie może trwać wiecznnie. A ja, może już dziś, może już jutro, uszyję Ci wiersz z kropel rosy i schowam w nim swe pragnienia i Twoje smutki , kłujące jak samotne igiełki , na samo dno naszych wspomnień...ONA: -...a krople będą miały kolor błękitu, ten ulubiony, poprzetykany odcieniami, rana za raną zagoi się jakby słowo miało moc, cieńszą od nici lecz silniejszą po stokroć... ON: -A gdy bez lęku , dotkniesz kiedyś moich myśli , schowam igły kłujących wspomnień, znów boleśnie siebie kalecząc, lecz tylko wtedy, mogę się narodzić z Tobą na nowo...trzymając nić, prawdziwszą niż cień i słowa...