Neczku - Hawejka to teraz chodząca zmyslowość... Ona ma uśpioną nerwowość.. I bardzo dobrze. Nie może się teraz nawet irytować, jak mówi prof. Bartoszewski ;))
Człowiek sobie przyszedł do parku złapac chwile wytchnienia... a tu go nerwy złapały... Dobrze, że ma aureolę nad glową, a zapasowa pod ławką... To go tak szybko diabli nie wezmą. Pozdrawiam Neczka i.... Maleństwo.. hihihi :)
Pusty: czyżbyś chciał coś powiedzieć? .. odniosłem wrażenie na plecach, że Cię język zaświerzbił .. i wiesz .. chciałbym poczytać. O ile masz wątek ;) :) (serduchno ale trzeźwe) :(
A pies zamiast hasać swobodnie na śniegu to przywiazany do ławki, i tak mi sie nudzi ze sie za otworek zabiera, jego pan natomiast jak gdyby nigdy nic suszy gazetę na gałęzi
marcin wolski napisal kiedys takie opowiadanie o tym jak to stary fotograf niechcacy "zamrozil" swiat na fotografii, bohater mial szczescie?pecha, ze potknal sie i wpadl do rowu i go nie zlapalo:] jednak nad glowa mial fotografie, usilowal sie podniesc i przebic w gore ale w realnym swiecie/w dalszym ciagu terazniejszosci, odcisk jego glowy byl tylko jak wybrzuszenie na asfalcie ulicy
czas na "ja" . Nikt nie słucha ale i nie zagłusza wewnętrznej ciszy. Odpoczynek.
..!
Ansa :) odwzajemniam
wybrałam sobie...... ławeczkę... bo lubię czasem usiąść... pozdrawiam :)Anna
jest nice:) serdecznie pozdrawiam
lubię takie, ale sam nie mam odwagi:)
uwielbiam to to...
Ooo Herniczek wypierniczek:D (Się zalogowałem się).
.neczek ja Ciebie błagam.. wypIerda|aj do lodówki od tego komputra!
zamazane szarością te dni.byle do wiosny.:)
no i poszła.
Szara idź sobie (na dwa metry od monitora) :*
nie zgadzam się , ja bym je znalazła
Co więcej Ennio :) .. uważam że pod innym nickiem pozostało by nie zauważone.
patrząc na Twoje folio, z całą odpowiedzialnością mogę napisac, że jest to przypadkowe zdjęcie
Ja myslę, że nadawałaby sie świetnie do każdego pejzazu :)
:)
yhy .. myślę, że świetnie nadawała by się do pejzażu z flagą. Bartoszewski już mniej.
Neczku - Hawejka to teraz chodząca zmyslowość... Ona ma uśpioną nerwowość.. I bardzo dobrze. Nie może się teraz nawet irytować, jak mówi prof. Bartoszewski ;))
Madame .. Hmm, no ale Hawejka ma głęboko schowane unerwienie a taka zmyślna babeczka ;D
Głęboko schowane unerwienie nigdy nie szarpie... zmysłów.
Dziękuję Madame .. unerwienie jest na wierzchu. (aureolki to inwecja takiego jednego co się wywoływać orwo dopiero uczy).
samotny pan... trzeba było się przysiąść. :D
Człowiek sobie przyszedł do parku złapac chwile wytchnienia... a tu go nerwy złapały... Dobrze, że ma aureolę nad glową, a zapasowa pod ławką... To go tak szybko diabli nie wezmą. Pozdrawiam Neczka i.... Maleństwo.. hihihi :)
jeszcze żeby tak herbatkę podali...
roznie mnie ludziska wolaja, ale malenstwo zdecydowanie nalezy do rzadkosci ... szczegolnie ostatnio ... a pis w pisk ... czym popadnie ... :)
rodzice jak zwykle - nie wiedzieli co czynią
wg literatury powiniennaś być kobietą...
:)
Hawejko :* :* maleństfo Tymoje ( i cmok w pempek)
czy w PiS...?
gałenziom w pisk ... :)
rozedrganie.
mi też smutno, tęskno będzie:*
:)
szary wiruje pyyyyył ;)
Topnienie śniegu ;-)
kaligrafia ze stemplem Neczka:*
Pusty: czyżbyś chciał coś powiedzieć? .. odniosłem wrażenie na plecach, że Cię język zaświerzbił .. i wiesz .. chciałbym poczytać. O ile masz wątek ;) :) (serduchno ale trzeźwe) :(
definicja szarosci
fajne
kraczą śrubki w ławkach parkowych
...spleen... :)
Łooooo :D Ja widzę jakieś skradające się cosie za tą ławką. :]
łasic :D
pięknie rozjechane
ale ladne.
neczek... Ty friku jeden
:P
Pejzaż ze smugami atramentu w wodzie.
a poważnie. ostatnio pacze se czasem na foty z monitora z odległości około wiekszej niż przewiduje ergonomia pracy. som zjawiska :)
gupoty z ojczyznom wyczyniasz.
a przestrzeń się jakby zakrzywia,pewnie tam maczał paluchy a. Einstein :)
zimowe abstrakcyje
Neczku, piłeś ;-P
absyntion totalny. melancholia wyziera....
neczku, porobiłeś coś we Wrocławiu?
muśnięty krajobraz :)
:)
A pies zamiast hasać swobodnie na śniegu to przywiazany do ławki, i tak mi sie nudzi ze sie za otworek zabiera, jego pan natomiast jak gdyby nigdy nic suszy gazetę na gałęzi
please dont wake me
Alweys to strasznie ładne co napisałeś...
farbki ci sie rozmazały na wietrze
Wizje poponiedziałkowe. Subiektywnie, bo tylko tak oglądam, działa na podświadomość. No ale, ja jestem dzisiaj trzeźwy ;)...
taka opowiesc... ciekawe :)
Zawwwwsze Always :)
marcin wolski napisal kiedys takie opowiadanie o tym jak to stary fotograf niechcacy "zamrozil" swiat na fotografii, bohater mial szczescie?pecha, ze potknal sie i wpadl do rowu i go nie zlapalo:] jednak nad glowa mial fotografie, usilowal sie podniesc i przebic w gore ale w realnym swiecie/w dalszym ciagu terazniejszosci, odcisk jego glowy byl tylko jak wybrzuszenie na asfalcie ulicy
ale namaziałeś : )
tez buduje pina w holu
ja tam takie lubie :)
ostrosc pada :D
:) (dobranoc) Wam
jak dasz serię to ocenię tą camerę obscura;)
ciekawe
ale unosi się przebłyskiem, wstawaj, życie to sufing więc nie bój się fal
kojarzy mi sie z lodowiskiem
wiem, zjem cię