neczek, sssspoczeńcu jeden. rstag, nie powstrzymuj się. ja raczej słucham, harmoniczność szarpaną wykazując ;) ale dobre seszyn, nie jest złe :) Al, niech gra, poczekam, hhana :)
hmmm ja jestem wybitnym specjalistą od Free Jazzu (przepraszam wszystkich Free Jazz-manów i Jazz-womanki), a konkretniej od metrum 13/17 zmienianym na 17/13 i pełnej egzotyki harmonicznej. Mówiąc/pisząc obrazowo moja "twórczość" jest syntezą inspiracji czerpanych od: Kobong/Rimski-Korsakow/Debussy/Sex-Pistols/...../ itd./.../itp./... (Przepraszam Wszystkich wcześniej wymienionych). Jeśli nadal chcesz to można zorganizować małe jam-session :)
Wygląda tak jak gdyby te drzwi ,a raczej to co jest za nimi zapowiadały nieskończoną ciszę , a krzesła wciąż chcąc zapamiętać brzmienie muzyki tańczą ,by każdy dźwięk w pamięci pozostał jak najdłużej .Świetna praca dająca do myślenia .
W tym folio jeszcze nigdy się nie nudziłem :) (P.S. gdybym zaczął grać na pewno by się otworzyły.... lecz mam pewność, że w trybie natychmiastowym musiałbym opuścić ten lokal :))
chętnie poczekam :)
genialnie! Szczególna uwage koncentruja rozmyte krzesła
bardzo mi się podoba
bdb
Genialne! :)
a ludzie walą oknami.
świetne zdjęcie.. dziękuje za wizytę w moim pf :)
dowcipniś ;}
...
te drzwi aż pękaja od spojrzeń ..
Każdy ma, to co życie mu da, krzesło wygodne to raz, albo eletryczne -- to dwa ;)...
neczek, sssspoczeńcu jeden. rstag, nie powstrzymuj się. ja raczej słucham, harmoniczność szarpaną wykazując ;) ale dobre seszyn, nie jest złe :) Al, niech gra, poczekam, hhana :)
dzisiaj zagra Józef K.
Przepraszam zdjęcie jest fantastyczne, z niebywałym klimatem i świetnie zrealizowane (w przyszłości postaram się powstrzymać).
hmmm ja jestem wybitnym specjalistą od Free Jazzu (przepraszam wszystkich Free Jazz-manów i Jazz-womanki), a konkretniej od metrum 13/17 zmienianym na 17/13 i pełnej egzotyki harmonicznej. Mówiąc/pisząc obrazowo moja "twórczość" jest syntezą inspiracji czerpanych od: Kobong/Rimski-Korsakow/Debussy/Sex-Pistols/...../ itd./.../itp./... (Przepraszam Wszystkich wcześniej wymienionych). Jeśli nadal chcesz to można zorganizować małe jam-session :)
za drzwiami wibratory w robocie ;P
Wygląda tak jak gdyby te drzwi ,a raczej to co jest za nimi zapowiadały nieskończoną ciszę , a krzesła wciąż chcąc zapamiętać brzmienie muzyki tańczą ,by każdy dźwięk w pamięci pozostał jak najdłużej .Świetna praca dająca do myślenia .
jakieś z kosmosu
dziękuję wszystkim za wizytacyję. rstag, jazz jest bardzo ;)
W tym folio jeszcze nigdy się nie nudziłem :) (P.S. gdybym zaczął grać na pewno by się otworzyły.... lecz mam pewność, że w trybie natychmiastowym musiałbym opuścić ten lokal :))
..trafiło na taki mały moment głupkowatego humoru.. ;)
o kurka.. skaczące krzesła :P
podoba się ^^-^^
świetna fotografia
jest fajne serdecznie pozdrawiam
o ... i jedne drzwi, których otworzyć nie wolno....
świetny pomysł...ale ta listwa przy podlodze wydaje mi sie niepotrzebna
puk-puk... ;p