Kroomen - nie do końca się zgadzam z Twoim podejściem - przecież fotografia w ogromnej liczbie przypadków przedstawia coś, co jest dziełem czyichś rąk. fotografuje się martwą naturę, architekturę, fotografuje się lokomotywy :) o co chodzi? rzecz w tym, żeby taką fotografię dobrze zrobić i pokazać, dostrzec coś, choćby jakiś detal, obok którego inni obojętnie przechodzą. nie wszyscy muszą robić 'w awangardzie' jak Ty :) pozdr.
bez obrazy, ale dla mnie to to samo co zrobic fotke np.czyjegos namalowanego obrazu.. nie pojmuje fotek tego typu.. jest tu kilku autorow co takie zdjecia wklejaja , nie rozumiem tego..pozdr
skoro nie było lampy to plus dla Ciebie, widocznie takie były warunki. jeśli interesują Cię takie tematy to polecam zajrzeć do iskier'a - http://plfoto.com/102957/autor.html - jest się na czym wzorować. pozdrawiam.
Marcin Atlas - tam krawędzie ościeży są lekko wytarte może przez ich mały rozmiar, choć przyznaję iż odrobinę kąt za szeroki, błysku lampy za to już na pewno nie było, to fota wykonana wiosną i jedynie słońcem wspomagana ;o) ale dzieki za sugestie, pozrdrawiam
drzwi ładne , ktos sie nad nimi mocno napracował, a autor fotki tylko pstryknął i juz ma wybitne zdjęcie.. nie rozumiem co w samej fotografii jest tu wybitnego.. pozdr
chyba za szeroki kąt, przez co krawędzie zaokrąglone. co za tym idzie błyśnięcie lampą z niewielkiej odległości spowodowało nierównomierne oświetlenie. mogło być lepsze gdybyś odszedł dalej i zwiększył ogniskową. ale i tak mi się podoba.
ładne drzwiczki, takie mieć w domu :o)
Światło wydobyło niuansy faktury i drewna i metalu... Tajemniczo i zagadkowo masz tutaj. Podoba mi się :)
fajne...:)
ladnie zfocony temat.pozdro
Szkoda, że światło nie pada odwrotnie, wtedy rozświetlona była by część drzwi od strony klamki :)
świetna praca
... i dziekuje
dobrze pokazane
no piękne drzwi po prostu. piękne!
fajne swiatlo a ogolnie tak tajemniczo sie zrobilo - pozdro
Karpacz :) Ładnie :)
podoba sie !!
ja się tam na detalach nie znam :P pozdr
Marcin Atlas - zdecydowanie sie zgadzam, a twórczość Iskiera i Stefana znam b.dobrze - dzieki
piękne drzwi
az chce się zastukać:)
Kroomen - nie do końca się zgadzam z Twoim podejściem - przecież fotografia w ogromnej liczbie przypadków przedstawia coś, co jest dziełem czyichś rąk. fotografuje się martwą naturę, architekturę, fotografuje się lokomotywy :) o co chodzi? rzecz w tym, żeby taką fotografię dobrze zrobić i pokazać, dostrzec coś, choćby jakiś detal, obok którego inni obojętnie przechodzą. nie wszyscy muszą robić 'w awangardzie' jak Ty :) pozdr.
bez obrazy, ale dla mnie to to samo co zrobic fotke np.czyjegos namalowanego obrazu.. nie pojmuje fotek tego typu.. jest tu kilku autorow co takie zdjecia wklejaja , nie rozumiem tego..pozdr
skoro nie było lampy to plus dla Ciebie, widocznie takie były warunki. jeśli interesują Cię takie tematy to polecam zajrzeć do iskier'a - http://plfoto.com/102957/autor.html - jest się na czym wzorować. pozdrawiam.
Kroomen - dzieki, następnym razem tylko "nie pstryknę" może ocenisz lepiej, pozdrawiam
Marcin Atlas - tam krawędzie ościeży są lekko wytarte może przez ich mały rozmiar, choć przyznaję iż odrobinę kąt za szeroki, błysku lampy za to już na pewno nie było, to fota wykonana wiosną i jedynie słońcem wspomagana ;o) ale dzieki za sugestie, pozrdrawiam
drzwi ładne , ktos sie nad nimi mocno napracował, a autor fotki tylko pstryknął i juz ma wybitne zdjęcie.. nie rozumiem co w samej fotografii jest tu wybitnego.. pozdr
chyba za szeroki kąt, przez co krawędzie zaokrąglone. co za tym idzie błyśnięcie lampą z niewielkiej odległości spowodowało nierównomierne oświetlenie. mogło być lepsze gdybyś odszedł dalej i zwiększył ogniskową. ale i tak mi się podoba.
sztukaterja wspaniała podoba się
bardzo ładnie
piekne okucia, ładnie to pokazałeś.