Opis zdjęcia
ok 70mm, Velvia 50, skan... Stasiu, moj partner z liny, tutaj przy zejsciu z kolejnego zdobytego czterotysiecznika... nieco ponad 60 lat na karku, czlowiek z epoki flaneli... kocha góry .....jego poprzednie raki, na ktorych widnieje jeszcze wybity napis USSR dotykaly sniegów lodowca zarowno na wielu alpejskich czterotysiecznikach, jak i w Himalajach, na Kilimanjaro, na Mt McKinley, nie mowiac o wielu drogach wspinaczkowych w Tatrach... niemal 20to letni czekan, ktory sluzy mu do dzisiaj, to wytwor wlasnej produkcji oraz mozliwosci dostepu do wyrobow polimerowych w fabrykach "Azotów" ....pamieta jeszcze "romantyczny" okres w dziejach polskiego taternictwa... wspinal sie w czasach, gdy w schronisku w MOku spali sami łojanci, (zamiast wszechobecnych dzisiaj ceprów na szpileczkach i w szyszkomiotach na nogach) a gorska cisze raz po raz przerywal dzwiek wbijanych w skale haków... byl rowniez swiadkiem wielu owczesnych tragedi tatrzanskich (w czasie jego wspinaczek "przelecialo" w dol obok niego, lub niedaleko i juz sie nie podnioslo z ziemi wielu swietnych wspinaczy tamtego okresu, ktorych dopadł pech typu odpadniecie z kawalkiem sciany, lub zabila brawura)... do emerytury dorabia pracujac na dachach, co pozwala mu odlozyc nieco grosiwa na letni urlop spedzony w alpach....
człowiek, który budzi wielki szacun...:)
Wyrazy szacunku, świetne zdjęcię Człowieka Historii, na tle jego sceny. Pozdrawiam
dobre zdjecie.Pozdrowienia
piękny opis, pozdrawiam
respect dla pana Stasia... dobra fota z historia...
tatrzańskie słowa szacunku
słowo i obraz wspaniele się uzupeniają :)
Kamil-masz racje co do tej glebi i ja o tym tez wiem ;) ale gory to jest takie tlo-gdzie ja chce zawsze, zeby to tlo tez bylo ostre, tak mam po prostu. Oczywiscie wiedzialem o tym, ze mala GO byla tutaj zamierzona i nie mowie/pisze, ze zle to wypadlo, a jedynie, ze wieksza GO moglaby wypasc na korzysc. Jednoczesnie biorac pod uwage, ze fotka jest w kategorii portret (czego nie zauwazylem, ale opis i tytul w sumie rownie dobrze o tym informuja) to mala GO jest jak najbardziej sluszna opcja, a moze i jedyna wlasciwa ;) pozdrawiam serdecznie Ciebie i Stacha ;) W Nowym Roku zycze jak najwiecej rownie udanych wypraw i fotek jak ta powyzej!!
Kolejne bardzo dobre foto z gór! Do tego mój niekończący się podziw za tak dobrze naświetlone zdjęcia na slajdzie! Opis po prostu rewelacja!!! Taki opowiadający moim ostatnio coraz częstszym odczuciom o tandetności i kiczowatości dzisiejszego świata, gdzie ludzie gonią za łatwą rozrywką zapominając o pasji... Pozdrawiam Ciebie w Nowym Roku i wielu jak najowocniejszych wypraw!!!
heh, ale trafiasz w moje gusta!
...dzięki..:) ...a odnośnie takiego wyjazdu to czekam na priva..;)))
co do ksiazek, polecam "POJEDYNEK Z SYBERIĄ" Romuald Koperski... ksiazka tak rewelacyjna, ze szok... poza "Moimi Biegunami" Kaminskiego jedna z najlepszych przygodowych/dokumentów jakie czytalem....
...Sylwia dobrze Ci poleciła... ja się nie mogłem od tej książki oderwać... ech... chciało by się tak pochodzić... dobrze przedstawiona historia - człowiek i góry
ależ pięknie...
bdb:)
piknie
Piękny opis, świetny kadr.
Bardzo dobre.!!!
:)
bardzo miłe
Człowiek, góry, opowieść... Takie fotografie robią na mnie najwieksze wrażenie.
ciekawa fotka
Kamil, bardzo podoba mi się Ten portret, bez podpisu już wiele mówi o pasji tego człowieka. Jest taka książka "Ślady na śniegu" - mówi o właśnie o tych PRAWDZIWYCH górołazach :) warta przejrzenia...
Świetna fotografia. Kadr, głębia barw rewelacyjne :)
tobaxter: mam kilka jego "portretów" gorskich, jednak wlasnie ten ze wzgledu na mniejsza GO wydaje mi sie byc najlepszy... te pozostale zdjecia sa bardziej jak "gory i czlowiek", a tutaj chyba jednak "czlowiek i gory"... zreszta mysle, ze wlasnie po to stosuje sie w zdjeciach portretowych mniejsza GO, aby wlasnie zaakcentowac to co najwazniejsze... zreszta dlatego zdjecie jest w kategorii portret... :-)
fotka ok, Stach-czlowiek Historia przez duze H, slowa uznania za dobre przedstawienie CV Stacha! Wracajac jeszcze do fotki to mysle, ze wieksza glebia ostrosci moglaby wypasc na korzysc. pozdrawiam.
świetne!
Madame, hen0i: tak, mozna by sluchac ich opowiesci godzinami..... stjawor, elmihu: ano byly to czasy.... Andrzej Kulka: nie patrz na to zdjecie w kategorii krajobraz, tylko w kategorii portret (tek zreszta jest zamieszczone) czyli cos w stylu "czlowiek w miejscu swojej pracy", a tutaj to bardziej "czlowiek w miejscu swojej pasji" ;-) ...Dziadek_2: Ty to raczej jestes czlowiek w żelaznej masce ;-)
Pozdrawiam, już noworocznie, i życzę kolejnych, świetnych zdjęć :)...
ehhh to se newrati...... Teraz wszędzie "ludostrady"
WYŚMIENITE - serdecznie pozdrawiam
Świetny portret! Uwielbiam fotki okraszone historyjką. Tak - flanela, zawraty, dziaby kazia mordercy i raki na parcianych taśmach - to były czasy - i dobrze ze sie juz skończyły :D
dobre i fajne, najlepszego w nowym roku :)
super!!!
prawdziwa perełka, wręcz prawdziwe dzieło górskiego portretu... Najlepsze zdjęcie z tego tematu jakie się tutaj przewinęły... Powodzenia na zaś...
Każdy Człowiek Gór nosi w sobie to niesamowite COŚ. Bardzo ładna fotografia - ja to COŚ tu widze :) Pozdrowienia dla wszystkich łojantów :)
...ok
czlowiek z epoki flaneli... to ja jestem niestety
Kapitalne zdjęcie z przednim opisem.Pozdrawiamy i podziwiamy takich ludzi.
fajnie z ta Grupa Mischabel w tle ...:)
dobrze połączyłeś zdjęcie z opisem, czuć pasję... :)
: )
Góry i tyle. Góry zawsze ładne. Zdjęcie turystyczno-pamiątkowe. A inne masz wiele lepsze.
przede wszystkim noworocznie pozdrawiam Stasia i Ciebie Kamil również;) kadr jest świetny, doskonale pokazałeś temat "człowiek w górach", naprawdę super.
Teraz trochę tego klimatu (pomijając sprzęt) odnajduje się jeszcze W Szałasiskach w lecie... Tam na szczęście też jeszcze królują te tematy, a nie ceny piwa na Krupówkach.
Staszka nie znam ale doskonale pamiętam czasy kiedy w Moku żyło się jedynie ścianami Szpiglasa Mnicha czy Ganku, Albo tematami zdobytego sprzętu odzyskanych haków czy fantastycznych karabinków Sztubaya. To były inne czasy. Ech. Koszule były flanelowe a skarpetki wełniane, Nie wiedziało się co to skorupa goretex czy polar. Liny były głównie z Bielskiego Bezalinu takie które przy odpowiedniej mokrej pogodzie stawały się twarde i ciężkie że nie było mowy by je przeplec przez Peclea. To były czasy :)
A bylbym zapomnial - I Pan Stasiu tez fenomenalny!
fenomenalny kadr, naswietlenie i glebia.
Też mam szczęście znac taką żywą legendę Tatr, Himalajów... To niezwykli Ludzie... Pozdrów Stacha :) Moc serdeczności noworocznych dla Was :)