oops Sonrisa ja to widze tak - przebywanie na plfoto to jak chodzenie wiosną przy roztopach po bagnie-- albo wpadniesz w szlam po pachy albo po uszy ale to moje subiektywne zdanie nawiazujac do ruuda
Aha, wrzesień, wrześniowe słońce. Wiesz co, jeśli ktoś chodzi po wodzie, to właśnie bardzo prawdopodobne jest, że zostanie na lodzie - jeśli nie zdąży zejść z wody przed zimą.
Krzysztofielewicki, jak robisz zdjęcie lubitelem, to to nie jest tak, że przyciskasz do połowy spust migawki, łapiesz ostrość autofokusem, naciskasz do końca i masz zdjęcie. Ręcznie ustawiasz ostrość, czas i przysłonę, a następnie kadrujesz, co wymaga pewnej praktyki, począwszy od tego, że obraz jest odwrócony. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem, jak można lubitelem wykonać zdjęcie niestarannie. Staranność jest wpisana w obsługę tego aparatu.
DLA MNIE CUDO DLA OPONENTOW TO WOGOLE POWINNAS WYRWAC LAMPY STADIONOWE ZAKOTWICZYC W W WODZIE I ODPALIC I JESZCZE BYLO BY MALO TE JEST BDB DODAM DO ULUBIONYCH
Ruud, hm, nie chcę, żeby zabrzmiało to banalnie, ale ja kadruję tak, jak czuję (przepraszam za rym), nie poddaję kadrów analizie opartej o mocne punkty. Co nie znaczy wcale, że pstrykam od razu, długo zdarza mi się nad kadrem zastanawiać.
No to teraz to ja biję się w piersi, głowę posypuję sobie popiołem, przywdziewam worek pokutny i krzyżem leżeć będę. Że tych promieni nie rozproszyłam.
Obecnie źródło światła mam na 4. O, zapalę lampkę, to będę miała też na 11. Ojej, to teraz mam dwa źródła światła! I co ja zrobię?? Wiesz Ghost_Dog, jakoś tak robiąc zdjęcia nie zastanawiam się nad mocnymi punktami.
Sonrisa: a gdzie masz źródło światła? w LG mocnym punkcie. Więc łabędzia (może być z kropelkami rosy) umieść na przeciw więc w PD mocnym. To chyba logiczne.
Ghost_Dog, a jeszcze tylko zapytam, w którym mocnym punkcie sobie życzysz tego łabędzia, bo jest to dla mnie niejasne, a nie chciałabym go w niewłaściwym umieścić..
Żeby większe fale, to trzeba będzie jakąś motorówkę z mocnym silnikiem skombinować, co przepłynie tuż obok i zakołysze się cały świat normalnie. Albo ktoś będzie musiał mocno dmuchać.
W mocnym punkcie tak? Dobra, następnym razem złapię jakiegoś zawczasu i go w mocnym punkcie zawczasu umieszczę. No i proszę jak to nigdy nie wiadomo, kiedy się umiejętność rzucania łabędziem może przydać.
No wiadomo, że po to, żeby się inni wypowiedzieli. Ale jak się inni wypowiadają pod moim zdjęciem, to mogą się spodziewać, że ja też się wypowiem. A zdjęcie może oczywiście Ci się nie podobać i nie widzę problemu.
Pozwoliłem sobie przeczytać całą wymianę zdań poniżej. Ja w tym złośliwości nie widzę. Po prostu szczere komentarze. No, ale to w dużej mierze sprawa odbioru. W końcu to tylko słowo pisane.
Znaczy jak to nie na rękę? Nie na rękę to mi mogą być korki rano na wszystkich okolicznych drogach. Nie chciałam po prostu bawić się w dalszą wymianę złośliwości, bo celu w tym nie widzę.
Nic ciekawego. Banalny zachodzik. Krzywy, można było wyprostować przynajmniej po skanowaniu. Brak mi czegoś w PD mocnym punkcie. Po prostu pustka w kadrze. Kolory to za mało. Generalnie Ruud ma rację.
najgorsze jest sikanie stojąc na dziobie... ale mniejsza z refleksjami dawnych rejsów... ludzie powiadaja, że krzywe to zdjęcie:) i odpowiem, że druga ekspozycja jest na rufie!
Ach, Ruud, widzę że podjąłeś wreszcie męską decyzję i oceniłeś. (A propos - ubolewam, że moje zdjęcie jest krzywym kiczorkiem, cieszę się natomiast, że komentarze Twoje są tak błyskotliwe.)
super zachod zdjecie ok
bardzo ładne. ogniem malowane. kolory(!) :)
szkoda ze troszke krzywo ale mimo to bardzo nice wyszło
pdoba sie mi barwy :)
kolorki wypasione
przyjemnie
jak wizyta u jubilera (rubin, granat, onyks, złoto żólte i białe i takie tam:)
jakub - czy to podchwytliwe pytanie?
Małgosiu, mi też to przyszło na myśl tak nieśmiało, ale nie chciałam nic mówić. Cieszę się, że i Tobie :)
davuń :* i macham :)
Czemu krzywe?
i słońca masz dwa:))
ja chce nad jeziorko.:)
druidor :D
oops Sonrisa ja to widze tak - przebywanie na plfoto to jak chodzenie wiosną przy roztopach po bagnie-- albo wpadniesz w szlam po pachy albo po uszy ale to moje subiektywne zdanie nawiazujac do ruuda
Aha, wrzesień, wrześniowe słońce. Wiesz co, jeśli ktoś chodzi po wodzie, to właśnie bardzo prawdopodobne jest, że zostanie na lodzie - jeśli nie zdąży zejść z wody przed zimą.
ten kto chodzi po wodzie, nie zostanie nigdy na lodzie :) yk czkwaka-rymówka. Lubię, koniec lata.
Lleika :)
Krzysztofielewicki, jak robisz zdjęcie lubitelem, to to nie jest tak, że przyciskasz do połowy spust migawki, łapiesz ostrość autofokusem, naciskasz do końca i masz zdjęcie. Ręcznie ustawiasz ostrość, czas i przysłonę, a następnie kadrujesz, co wymaga pewnej praktyki, począwszy od tego, że obraz jest odwrócony. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem, jak można lubitelem wykonać zdjęcie niestarannie. Staranność jest wpisana w obsługę tego aparatu.
chmury spadną z nieba, jeziora przestaną falować :-O Nie odczuwaj, nie :)
Dosyć ładne to ale co do staranności wykonania wypada zgodzić mi się z "przedmówcami".
Lleika, no ale bo ja jeszcze zacznę presję odczuwać i co będzie.
Niezwykle mi się podoba ten fragment z lampą stadionową. Na lampę stadionową to ja bym w życiu nie wpadła.
aaa, juz widzieć. a już się bałam, że Sonrisa przestała być Sonrisą.
druidor :D Cudny komentarz, dziękuję :))
Hm, no wszędzie, a zwłaszcza z prawej.
DLA MNIE CUDO DLA OPONENTOW TO WOGOLE POWINNAS WYRWAC LAMPY STADIONOWE ZAKOTWICZYC W W WODZIE I ODPALIC I JESZCZE BYLO BY MALO TE JEST BDB DODAM DO ULUBIONYCH
hmm, pod wodą? :D
Schowała się, bo nieśmiała. (No ale jest przecież, popatrz.)
a gdzie się podziała druga ekspozycja, gdzie ach gdzie
:)
:)))))
To cieszę się commanche :)
dobranoc, świetnie się bawiłem, naprawdę, dzięki Sonriso! a zdjęcie podoba mi się i nie będę zaglądac Ci w technikę!
Ale to żaden argument, konkrety proszę.
na nie bo tak się składa
commanche - no nie wiem, muszę to przemyśleć.
Always, a niebo też się nakłada. To na co się zanosi?
ojosdebrujo :)
fale sie nakladają zanosi sie na tsunami
Ruud, hm, nie chcę, żeby zabrzmiało to banalnie, ale ja kadruję tak, jak czuję (przepraszam za rym), nie poddaję kadrów analizie opartej o mocne punkty. Co nie znaczy wcale, że pstrykam od razu, długo zdarza mi się nad kadrem zastanawiać.
no ale by się fajnie skomponowały z tą jasną górą (gęsi znaczy się). ja też uciekam, uśmiałam się na dobranoc.pzdr:))
Aa, już wiem po co.
Tak Ruud, też zauważyłam ten komentarz. A po co go cytujesz?
Sonriso, a możesz specjalnie dla mnie zrobić sobie autoportret w tym woru, może być bez posypki! :)
Ghost_Dog: i nawzajem.
No to teraz to ja biję się w piersi, głowę posypuję sobie popiołem, przywdziewam worek pokutny i krzyżem leżeć będę. Że tych promieni nie rozproszyłam.
Sonrisa: to powodzenia życzę w konstruktywnej dyskusji. Ja spadam dalej. Dobranoc i powodzenia z przyszłymi zdjęciami
ojosdebrujo, kormorany mają tę przewagę, że nisko nad wodą latają, a gęsi wysoko, więc dużo trudniej złapać myślę.
Obecnie źródło światła mam na 4. O, zapalę lampkę, to będę miała też na 11. Ojej, to teraz mam dwa źródła światła! I co ja zrobię?? Wiesz Ghost_Dog, jakoś tak robiąc zdjęcia nie zastanawiam się nad mocnymi punktami.
w ogóle to powinnaś była rozproszyć bardziej promienie tego zachodzącego słońca. w końcu określenie kiczorek zobowiązuje;)
Ruud, a kto powiedział, że ja chcę? Przecież napisałam, że właśnie nie chcę.
dobrze, ze o wietrze wspomniałaś, bo ja już się w inna stronę zapędziłem :) ale późno jest...
Sonrisa: a gdzie masz źródło światła? w LG mocnym punkcie. Więc łabędzia (może być z kropelkami rosy) umieść na przeciw więc w PD mocnym. To chyba logiczne.
Sonrisa, co tam jeden kormoran. Daj cały sznur...albo lepiej, pójdź po bandzie i daj klucz gęsi. będzie tak romantycznie;)
Myslę, że wspólnymi siłami wykombinowaliby zdjęcie godne nagrody Pulitzera:)))) Sonrisa, jest całkiem nieźle...
commanche - hm, no, wiesz, duże fale to na ogół jak wiatr wieje.
commanche - no, hm, zadajesz trudne pytania.
dmuchać, oj autorka, takie rzeczy mi tutaj opowiadasz?!! ale jzeli chcesz mieć zdjęcie godne, kombinuj :)
MePooh :DD
Ghost_Dog, a jeszcze tylko zapytam, w którym mocnym punkcie sobie życzysz tego łabędzia, bo jest to dla mnie niejasne, a nie chciałabym go w niewłaściwym umieścić..
mój słabo skacze, ale na ważniejsze plenery sprasza wyskakanych kolesi
a nie masz jakiegoś wschodu, bo zachód jest taki sobie... albo nie, najbardziej południe byłoby dobre!
Żeby większe fale, to trzeba będzie jakąś motorówkę z mocnym silnikiem skombinować, co przepłynie tuż obok i zakołysze się cały świat normalnie. Albo ktoś będzie musiał mocno dmuchać.
:D To one skaczą?
i większe fale, tak sobie myślę i delfina, może wtedy będzie ok!
Kormorana to będziesz musiał pomóc mi złapać, bo szybko latają.
ja na takie okazje zawsze mam delfina pod ręką
W mocnym punkcie tak? Dobra, następnym razem złapię jakiegoś zawczasu i go w mocnym punkcie zawczasu umieszczę. No i proszę jak to nigdy nie wiadomo, kiedy się umiejętność rzucania łabędziem może przydać.
lepsze są delfiny, koniecznie jeden powinien wystawiać pyszczek a drugi być w pełnym skoku
daj kormorana! a co?
Ghost_Dog, no i widzisz, dla Ciebie banalne to, dla mnie banalne inne, pozwolę sobie palcem nie wskazywać. Kwestia gustu jak wszystko.
Sonrisa: rybitwy są bee... ja bym nieśmiało zaproponował łabędzia.
no!
commanche, że też o tych rybitwach w mocnym punkcie nie pomyślałam!! Dziękuję za sugestię, następnym razem, następnym razem.
No wiadomo, że po to, żeby się inni wypowiedzieli. Ale jak się inni wypowiadają pod moim zdjęciem, to mogą się spodziewać, że ja też się wypowiem. A zdjęcie może oczywiście Ci się nie podobać i nie widzę problemu.
Pozwoliłem sobie przeczytać całą wymianę zdań poniżej. Ja w tym złośliwości nie widzę. Po prostu szczere komentarze. No, ale to w dużej mierze sprawa odbioru. W końcu to tylko słowo pisane.
Znaczy jak to nie na rękę? Nie na rękę to mi mogą być korki rano na wszystkich okolicznych drogach. Nie chciałam po prostu bawić się w dalszą wymianę złośliwości, bo celu w tym nie widzę.
rybitwy, w mocnym punkcie rybitwy, koniecznie!
Nic ciekawego. Banalny zachodzik. Krzywy, można było wyprostować przynajmniej po skanowaniu. Brak mi czegoś w PD mocnym punkcie. Po prostu pustka w kadrze. Kolory to za mało. Generalnie Ruud ma rację.
sonrisa - mi też, z dziobu trudno o trafność
przepraszam, rybitwy, bo to nad jeziorem :)
a w ogóle to mogłas balans bieli poprawić, usunąć szum i dodać mewy!!!
Ruud, ale mi nie przeszkadza krzywe. A że Tobie przeszkadza, to Twoja sprawa.
Ruud, daj sobie spokój.
anchor, nie praktykuję, ale znam takich, co praktykują z rufy. Oba naświetlenia z dziobu, przykro mi.
najgorsze jest sikanie stojąc na dziobie... ale mniejsza z refleksjami dawnych rejsów... ludzie powiadaja, że krzywe to zdjęcie:) i odpowiem, że druga ekspozycja jest na rufie!
No dobrze, to poczekamy. :)
nie mam. teraz pracuję, nad zdjęciami innych... wiem, wiem, brzmi to dziwnie..
Zajrzawszy stwierdzam, że rzeczywiście po staremu. To może byś coś nowego wstawił?
No przecież wiem, że trochę krzywe, ale co ja poradzę. Na dziobie stałam i nie było lekko, starałam się w każdym razie.
hehehe, dobre, ja nie zapraszam, bo u mnie po staremu
piekne chociaż troszke krzywe:) zapraszam do siebie:)pozdrawiam
:))
na przekór :)
commanche :))
Ach, Ruud, widzę że podjąłeś wreszcie męską decyzję i oceniłeś. (A propos - ubolewam, że moje zdjęcie jest krzywym kiczorkiem, cieszę się natomiast, że komentarze Twoje są tak błyskotliwe.)
aha widzę, pięęękna ekspozycja:)
Podwójna ekspozycja jest, trzeba przypatrzeć się trochę :)
a ja szukam podwójnej ekspozycji... to jakaś zagadka? :)