tak jakoś wyczuwam, że moja wena jest w okolicach Boliwii, a może Ekwadoru?.... jak tylko nie bryknie na Kubę, to już za pół roku znowu mnie dorwie
— 4/19/2008, 11:37:48 PM
17 stycznia... Dzień Wyzwolenia Warszawy... i nie tylko :)
— 1/17/2007, 10:36:57 AM
Tak, to był nalot w moim stylu. Moje uszanowanie.
ee .. tak, zmuszona ?!
kiedy coś nowego? :)
Szkoda, że inni nie podzielają Pana zdania :)
o, ajak fajna galeria, zaraz z przyjemnością zobaczę :)
nie ma za co. Zdjęcie samo się broni. tylko gdzie ono??