Acha :) Na błędach sie moze nie uczą, ale glupie nie są - wiedza gdzie sie ustawić z siecią, aby złapac w nia cos latajacego. Wiele pajeczyn i grubych spasionych pajaków można spotkać przy ulicznych latariach ;)
Inaczej nie dałam rady- pająk był w szklance, a ja bałam się wypuścic go przed czasem na swobodę ;). Jeszcze mam od spodu, ale mniej ciekawe. Góra pająka, przez szklanke i odległość zniekształcona- kiepskie zdjęcie. To było najlepsze, no i pajak był moim pierwszym zywym obiektem "makro" :)
"Pająki czasem błędnie zaliczane są do owadów (gromada: owady - Insecta), należą w rzeczywistości do odrębnej grupy zwierząt (gromada: pajęczaki -Arachnida). Są natomiast blisko spokrewnione ze znanymi wszystkim skorpionami i roztoczami. W odróżnieniu od owadów posiadają 4 pary odnóży krocznych, (wszystkie dorosłe owady zaopatrzone są w trzy pary) a ich ciało składa się z 2 części: głowotułowia i odwłoka (u owadów - głowa, tułów i odwłok)."
http://www.ar.wroc.pl/~niedziel/gallery/stochnij/pgal2.html
Mam nadzieję, ze to wiarygodne żródło :)
Małe sprostowanie (dzieki Antonin ;)) : pajak to nie owad, tylko pajeczak (ale ze mnie blondynka :))) - no więc to jest moje pierwsze zdjecie pajęczaka :)
Owady tez mam, ale kiepskie (dopiero poczatki).
Marcin: Twoje też :) Musze sama upolować takiego tygrzyka!
Wampajer: to zdjecie było najlepsze (ostrość etc.). Rozłożonego też mam, ale widok z boku (na papierze), z góry też, ale ponieważ był z ręki- ostrość tragiczna :( Wolałam go długo nie trzymac w domu. Ale gdzieś ktos miał identycznego, tu, na plfoto - skomentowałam go nawet...Ale komentarz gdzies zniknął...
Nieproszony lokator - troszke obawiałam sie wypuścic go luzem, wolałam w szklance ;) Jest to jedno z moich pierwszych zdjeć zrobionych z ta soczewka - osobiście byłam zachwycona mogąc "swojego" pająka obejrzec w takim powiększeniu :)
niesmaczne ;)
Acha :) Na błędach sie moze nie uczą, ale glupie nie są - wiedza gdzie sie ustawić z siecią, aby złapac w nia cos latajacego. Wiele pajeczyn i grubych spasionych pajaków można spotkać przy ulicznych latariach ;)
bo pajaki nie maja kory mozgowej- dlatego sie nie ucza na wlasnych bledeach :) pozdr.
Hmmm..skąd wiesz? Tak poza tym, on jest w szklance ;)
Macha lapka... wiesz ze payaki sa w zasadzie glupie ? nie ucza sie na wlasnych bledach ....
Dzięki :) Ostatnio troche brakowało okazji i czasu, aby zapolowac na robaczki...A szkoda.
a rób Ty więcej makro co? ładnie rysuje ten Twój zestaw, naprawdę warto.. pozdr.
Inaczej nie dałam rady- pająk był w szklance, a ja bałam się wypuścic go przed czasem na swobodę ;). Jeszcze mam od spodu, ale mniej ciekawe. Góra pająka, przez szklanke i odległość zniekształcona- kiepskie zdjęcie. To było najlepsze, no i pajak był moim pierwszym zywym obiektem "makro" :)
trochę nie_takie ujęcie :( Szkoda, że tak z boku.
Nie taki diabeł straszny jak go maluja ;) Jak się dowiedziałam co to jest- strach sie zmniejszył do minimum. To nie jest groźny pająk :P
bardzo fajne
odważna jesteś, ten osobnik groźnie wygląda ;)
To juz wiem coż to za bestja na tym zdjeciu ;) To Kołosz szczelinowy (dzieki Antoninie ;))
"Pająki czasem błędnie zaliczane są do owadów (gromada: owady - Insecta), należą w rzeczywistości do odrębnej grupy zwierząt (gromada: pajęczaki -Arachnida). Są natomiast blisko spokrewnione ze znanymi wszystkim skorpionami i roztoczami. W odróżnieniu od owadów posiadają 4 pary odnóży krocznych, (wszystkie dorosłe owady zaopatrzone są w trzy pary) a ich ciało składa się z 2 części: głowotułowia i odwłoka (u owadów - głowa, tułów i odwłok)." http://www.ar.wroc.pl/~niedziel/gallery/stochnij/pgal2.html Mam nadzieję, ze to wiarygodne żródło :)
pajezaki - to rodzina naleząca do owadów - zdiecie jest ok
Małe sprostowanie (dzieki Antonin ;)) : pajak to nie owad, tylko pajeczak (ale ze mnie blondynka :))) - no więc to jest moje pierwsze zdjecie pajęczaka :) Owady tez mam, ale kiepskie (dopiero poczatki). Marcin: Twoje też :) Musze sama upolować takiego tygrzyka! Wampajer: to zdjecie było najlepsze (ostrość etc.). Rozłożonego też mam, ale widok z boku (na papierze), z góry też, ale ponieważ był z ręki- ostrość tragiczna :( Wolałam go długo nie trzymac w domu. Ale gdzieś ktos miał identycznego, tu, na plfoto - skomentowałam go nawet...Ale komentarz gdzies zniknął...
Jogin! Albo to Ty zmusiłaś go do takiej pozy? ;) Ja bym go wolał bardziej rozłożystego, ale sam bym się bał, gdyby on sobie na wolności biegał :)
Genialne zobacz sobie moje pajączki
niezłe zdjatko
dobze , bardzo dobze...
Juz dawno buja na wolności :)) No chyba, że wrócił... :/
w porzadku, ale uwolnij maluszka
no niezle, pzdr.
Artur: DZIĘKI! :)))
Nieproszony lokator - troszke obawiałam sie wypuścic go luzem, wolałam w szklance ;) Jest to jedno z moich pierwszych zdjeć zrobionych z ta soczewka - osobiście byłam zachwycona mogąc "swojego" pająka obejrzec w takim powiększeniu :)
maks:-)