Przepalenia są, z tego co widzę, gdzie wilgotne liście zachowały się jak lusterka i odbiły dużo światła. Pomysł jest, ale ja bym jednak nie wypełniał tymi drzewkami młodymi całego kadru, dał je bardziej z boku (może nawet w poziomym kadrze). Po prostu nie czyniłbym z nich głównego obiektu zdjęcia, bo góry z tyłu wydają mi sie ciekawsze. Ale to akurat kwestia subiektywnego odbioru.
o jak przepaleniach mówicie ? uświadomcie mnie bo często krucjaty na przepały wyruszają a ja tutaj nie widzę takowych .. za to widzę jakieś dziwaczne aberracje na styku liści z trzecim planem.. skąd to ?!?!
bardzo sie podoba.pozdr.
Moją wypowiedź, wyjął mi z ust Karol Z. :-). Pozdrawiam.
zgadzam się z Karolem Z.
:)))
mcinekj , Karol Z. napisał Ci bardzo właściwą opinię; popieram jego wypowiedź; pozdrawiam :)
podoba się, aczkolwiek trochę za ciasno skadrowane mz, pozdrawiam :)
ok
Przepalenia są, z tego co widzę, gdzie wilgotne liście zachowały się jak lusterka i odbiły dużo światła. Pomysł jest, ale ja bym jednak nie wypełniał tymi drzewkami młodymi całego kadru, dał je bardziej z boku (może nawet w poziomym kadrze). Po prostu nie czyniłbym z nich głównego obiektu zdjęcia, bo góry z tyłu wydają mi sie ciekawsze. Ale to akurat kwestia subiektywnego odbioru.
:)
może efekt wyostrzania ?
o jak przepaleniach mówicie ? uświadomcie mnie bo często krucjaty na przepały wyruszają a ja tutaj nie widzę takowych .. za to widzę jakieś dziwaczne aberracje na styku liści z trzecim planem.. skąd to ?!?!
O, drzewa rosną.
Podoba się!
Dzieki - miałem dylemat likwidując przepalenia zniszczyłbym barwy jesieni - chyba dobrze, że nieruszałem
Nawet przepalenia mi nie przeszkadzają :) Ładnie podświetlone liście.