Ten kurczak mi się kojarzy z przygodami Profesorka Nerwosolka. Komiksu Tadeusza Baranowskiego,nie wiem czy znasz autorze,ale polecam można się pośmiać:). naprawdę ciekawy pomysł z tym kurakiem,oby więcej!

i jak tu nie lubić. he he :-)

kurczak 5 smaków :)

widać że to przed kofeinką. jakiś taki ostry..;)

interesujące :)

stary ja miło Cie znowu widzie:)Ty nasz cudaku qrczaku

Trochę potrwa, zanim to przeczytam :)

Niesamowity ten opis w Twoim blogu. Przeczytałam cały (!), ale w dwóch podejściach. Zaczęłam wczoraj i skończyłam dzisiaj.

:)) I jak tu nie lubić.

gdyby startował, skończyłby w urnie...:-)

Qrczak, mój ukochany :)

;*

a to fajne :)

coś co nie zdarza się codzień a szczególnie w porze śniadania ...

kurczaku, pomóż.

khe khe

ty i twoje kminy ;)

.............. świetna praca................i na kuraku powiem Dobranoc i sle promyki !!!

kurak ćśśśśś

przecieź miała być cisza wyborcza... ;-)

jajeczny zegar słoneczny. always, ty wariat jesteś ;)

joł

a co to za jajko na scianie?

:)

fajne cienie na ścianie

a na wieczór czerwone wytrawne :)

frasunek wymalowany w oczach ma.

weznojuzniekatuj.. plssss.. =)

:)