W każdym razie miejsce to widziałem kiedy przejeżdżałem rowerem z Jabłecznej do Kodnia. Mogę nawet mieć jakieś zdjęcia - ale nic wartego pokazywania. Pogoda była do bani...
nazwa "Sugry" jest używana przez mieszkańców okolicznych miejscowości (a przynajmniej Sławatycz, Lisznej, czy nawet Jabłecznej). Stąd znam ją w tej formie. Być może, że poprawna nazwa brzmi tak, jak ją podałeś. Chodzi mi o piaszczystą skarpę, z której widać spory kawałek "prosto płynącego" Bugu. Zdjęcia gdzieś mam. Np.:
http://gci.nadbugiem.pl/galeria/displayimage.php?album=9&pos=271
http://gci.nadbugiem.pl/galeria/displayimage.php?album=9&pos=119
http://gci.nadbugiem.pl/galeria/displayimage.php?album=9&pos=125
czy
http://mindex.pl/foty/2006/jesien01/slides/jesiennadbugiem.html
a co do skarp nad Bugiem - pojeżdżę jak znajdę czas i poszukam. jak dotąd znam tylko jedną - przed Kodniem, jadąc od strony Włodawy. Miejsce nazywa się "Sugry". Może wstawię tu jakieś zdjęcie stamtąd.
Zbigniew Fidos: zgodzę się, że kompozycja prawie "żadna", ale... tak bardzo podobały mi się te kolory w tym świetle, że nie mogłem się powstrzymać przed pstryknięciem ;)
Fajnie byłoby jeszcze w tym - jesienią musi tam być bajkowo. Ja byłem w tych miejscach albo w czerwcu (Neple) albo w sierpniu (Ślipcze) i też było bardzo ciekawie, ale jesienią na pewno bardziej plastycznie będzie. Obcięcie dołu kadru nie wchodzi w grę - już raczej szukanie miejsca, gdzie przy brzegu nie ma tylu roślin, co nad Bugiem do rzeczy łatwych nie należy...
Raals: trzciny - zgadza się, gałęzie - też. ale nie było jak inaczej stanąć (albo tak mi się wydawało :>). A nie chciałem kadrować do mniejszego w PS, ucinając te przeszkadzajki z LD, bo wtedy nie byłoby pełnego odbicia drzew w wodzie (gdybym obciął dół). Co do polecanych nadbużańskich rejonów - ze Sławatycz będę miał bliżej do Nepli/Serpelic. I kiedyś się wybiorę... Ale to już pewnie w przyszlym roku. pzdr.
W każdym razie miejsce to widziałem kiedy przejeżdżałem rowerem z Jabłecznej do Kodnia. Mogę nawet mieć jakieś zdjęcia - ale nic wartego pokazywania. Pogoda była do bani...
Ok. to prawdopodobnie wschodnie dźwięczne "h" narozrabiało. Na mapie znajdziesz Suhre, w wymowie będzie Sugre, a lokalnie może nawet być Sugry...
o. i jeszcze mam z 2005: http://mindex.pl//foty/2005/nad_bugiem/slides/DSCF1441sm.html
nazwa "Sugry" jest używana przez mieszkańców okolicznych miejscowości (a przynajmniej Sławatycz, Lisznej, czy nawet Jabłecznej). Stąd znam ją w tej formie. Być może, że poprawna nazwa brzmi tak, jak ją podałeś. Chodzi mi o piaszczystą skarpę, z której widać spory kawałek "prosto płynącego" Bugu. Zdjęcia gdzieś mam. Np.: http://gci.nadbugiem.pl/galeria/displayimage.php?album=9&pos=271 http://gci.nadbugiem.pl/galeria/displayimage.php?album=9&pos=119 http://gci.nadbugiem.pl/galeria/displayimage.php?album=9&pos=125 czy http://mindex.pl/foty/2006/jesien01/slides/jesiennadbugiem.html
Chodzi Ci chyba o Suhre między klasztorem w Jabłecznej a Kodniem. Żadnych Sugrów tam nie kojarzę...
a co do skarp nad Bugiem - pojeżdżę jak znajdę czas i poszukam. jak dotąd znam tylko jedną - przed Kodniem, jadąc od strony Włodawy. Miejsce nazywa się "Sugry". Może wstawię tu jakieś zdjęcie stamtąd.
Zbigniew Fidos: zgodzę się, że kompozycja prawie "żadna", ale... tak bardzo podobały mi się te kolory w tym świetle, że nie mogłem się powstrzymać przed pstryknięciem ;)
śliczne kolory , bardzo ładna fotka.
brak trochę przestrzeni, ale ładna jesień
barwy na tak, ale kompozycji to tu nie widzę żadnej :o)
Pisząc Serpelice - miałem na myśli właściwie cały Podlaski Przełom Bugu. Przepiękne miejsca...
Fajnie byłoby jeszcze w tym - jesienią musi tam być bajkowo. Ja byłem w tych miejscach albo w czerwcu (Neple) albo w sierpniu (Ślipcze) i też było bardzo ciekawie, ale jesienią na pewno bardziej plastycznie będzie. Obcięcie dołu kadru nie wchodzi w grę - już raczej szukanie miejsca, gdzie przy brzegu nie ma tylu roślin, co nad Bugiem do rzeczy łatwych nie należy...
To i ja dorzucę jeszcze jedno miejsce z piękna skarpą. Za Borsukami, przed Gnojnem... :))
Raals: trzciny - zgadza się, gałęzie - też. ale nie było jak inaczej stanąć (albo tak mi się wydawało :>). A nie chciałem kadrować do mniejszego w PS, ucinając te przeszkadzajki z LD, bo wtedy nie byłoby pełnego odbicia drzew w wodzie (gdybym obciął dół). Co do polecanych nadbużańskich rejonów - ze Sławatycz będę miał bliżej do Nepli/Serpelic. I kiedyś się wybiorę... Ale to już pewnie w przyszlym roku. pzdr.
Nie napisał wszystkiego. Nie jest wszechwiedzący.
Raals napisał wszystko,kolory piękne
Tu ładne światło pracuje. Jedna uwaga do kadru - w LD niepotrzebnie się jakieś trzciny i gałęzie dostały - trochę odwracają uwagę.
I meandry rzecz jasna.
Wybierz się kiedyś nad Bug w rejonie Ślipcza-Czumowa, albo w okolicach Nepli czy Serpelic. Będą piękne skarpy...