oczywiście :) ...jak już wspomniałam ortodoksem nie jestem... podoba mi się i to... i tamto... tyle, że to bardziej... bo ku mnie... i bo tak ;) ...pozdrawiam i dziękuję :)
Wiesz, ten kontrastowy (czy to dosłownie, czy kolorystycznie) efekt psychologiczny anglojęzyczni fachowcy nazywają "pop". W moim odczuciu, czy to dobre, czy nie, zależy od tematu i podejścia do niego. Mam wrażenie, że wysokokontrastowe fotografie to Meccano nr 2, a pastelowo-niskokontrastowe to już bardziej Meccano nr 5 - jakby powiedział Cortazar. Ale moge się mylić :)
pespe > coś w tym jest, że im więcej kontrastu... ;) wiesz, jak robiło się dawnymi czasy odbitki dla znajomych to najlepiej na twardym albo extra-twardym... takie było zapotrzebowanie i takie się podobały... ostro i kontrastowo... :D
:) ... podejrzewałem - nie wiedzieć czemu ;-) - że na +/- czarne tło Cię nie namówię. Pobawiłem sie jednak szukając odpowiedzi na pytanie o co mi właściwie chodzi; i stąd mi się wzięło jubilerskie skojarzenie. Na ciemnym też jest pięknie, choć przyznaję, że im bardziej suwak w lewo, tym mniej turdanicznie się robiło :) Ekran, nawiasem mówiąc, mam bardzo (zbyt) kontrastowy, co mi mocno utrudnia życie przy ocenie własnych produkcji. Nie bardzo jednak chce mi się walczyć z turbodoładowanymi fabrycznymi ustawieniami sprzętowymi uparcie przywracanymi przy każdym restarcie. Przecież i tak na wszyscy oglądamy zupełnie różne zdjęcia, zależnie od tego kto, kiedy i za ile ekran wyprodukował :)
dziękuję :) pespe > to ty musisz jeszcze jaśniej mieć ustawiony monitor niż ja... :) ...wrzuć sobie oba na PE i jeśli ci jeszcze czegoś będzie brakować... to marudź do woli... ale na tło bliskie czerni mnie nie namówisz ;) summa > aż się boję napisać, że to jednak marchew była a nie krwawnik... ;) pozdrawiam zaglądających :)
dzięki za komentarze :) mamutku > nie mam zamiaru dopasowywać więcej do dni tygodnia, bo... to nie ta seria :D komarek66 > podoba mi się to skojarzenie :) ...i pozdrawiam gości :)
No i co teraz ? - jak sss skoro dzisiaj niedziela, wczoraj powinnaś dać to zdjęcie ;-))) Prawdę mówiąc, to nie jestem pewna czy mi się podoba tak bardzo... podoba się troszkę mniej niż bardzo... Pozdrawiam natomiast bardzo bardzo serdecznie :)
letnie zapłakanie...
Sama delikatność w kadrze :)
:)
sama delikatnosc, subtelosc , kwintesencja piekna
tu mam zbyt erotyczne skojarzenia, by pisać o nich publicznie :)
lubię ten styl.
nie chcę aby przestało. (No pewnie że zajrzałem i tu i tamoj ;p)
:) neczku > zajrzyj w inne to przessssstanie... ;)
:) trochę to szczypiące po rzęsach :)
:) ... Odpozdrawiam serdecznie :)
oczywiście :) ...jak już wspomniałam ortodoksem nie jestem... podoba mi się i to... i tamto... tyle, że to bardziej... bo ku mnie... i bo tak ;) ...pozdrawiam i dziękuję :)
Wiesz, ten kontrastowy (czy to dosłownie, czy kolorystycznie) efekt psychologiczny anglojęzyczni fachowcy nazywają "pop". W moim odczuciu, czy to dobre, czy nie, zależy od tematu i podejścia do niego. Mam wrażenie, że wysokokontrastowe fotografie to Meccano nr 2, a pastelowo-niskokontrastowe to już bardziej Meccano nr 5 - jakby powiedział Cortazar. Ale moge się mylić :)
pespe > coś w tym jest, że im więcej kontrastu... ;) wiesz, jak robiło się dawnymi czasy odbitki dla znajomych to najlepiej na twardym albo extra-twardym... takie było zapotrzebowanie i takie się podobały... ostro i kontrastowo... :D
Obejrzałem. Ależ tam ludno! Fotografia a psychologia czarnych teł :-)))
sliczne
wiesz... ortodoksem nie jestem w temacie czerni... ale to raczej dawniejsze dzieje... na przykład http://plfoto.com/551309/zdjecie.html ;)
:) ... podejrzewałem - nie wiedzieć czemu ;-) - że na +/- czarne tło Cię nie namówię. Pobawiłem sie jednak szukając odpowiedzi na pytanie o co mi właściwie chodzi; i stąd mi się wzięło jubilerskie skojarzenie. Na ciemnym też jest pięknie, choć przyznaję, że im bardziej suwak w lewo, tym mniej turdanicznie się robiło :) Ekran, nawiasem mówiąc, mam bardzo (zbyt) kontrastowy, co mi mocno utrudnia życie przy ocenie własnych produkcji. Nie bardzo jednak chce mi się walczyć z turbodoładowanymi fabrycznymi ustawieniami sprzętowymi uparcie przywracanymi przy każdym restarcie. Przecież i tak na wszyscy oglądamy zupełnie różne zdjęcia, zależnie od tego kto, kiedy i za ile ekran wyprodukował :)
dziękuję :) pespe > to ty musisz jeszcze jaśniej mieć ustawiony monitor niż ja... :) ...wrzuć sobie oba na PE i jeśli ci jeszcze czegoś będzie brakować... to marudź do woli... ale na tło bliskie czerni mnie nie namówisz ;) summa > aż się boję napisać, że to jednak marchew była a nie krwawnik... ;) pozdrawiam zaglądających :)
Pięknośći :) Ja jednak przyciemniłbym trochę tło i "pdciągnąłbym" kontrast. Byłyby brylanty i szafiry na atłasowej poduszeczce ;-)
o tak pięknego:)
coś pięknego...
światłem malowane:)
poezja i proza się splatają... i wszystko od chwili zależy... :)
a Ty tak prozaicznie..
Wspaniała praca, ma to coś.
dziękuję :) ...to poranne krople rosy na krwawniku, kawałek pajęczynki i dużo światła... :) pozdrawiam :)
piękna i romantyczna kolia kropelkowa:)
nie wiem co to jest...
Piękna praca. Pozdrawiam
cudo :)
pięknie iskrzy się i mieni
porannie pachnie bzem.. yves rocher.. pur désir de lilas..
dzięki za komentarze :) mamutku > nie mam zamiaru dopasowywać więcej do dni tygodnia, bo... to nie ta seria :D komarek66 > podoba mi się to skojarzenie :) ...i pozdrawiam gości :)
Wygląda jak czapa śniegu w słońcu...
ładnie się mienią...:)
piękna impresja!!!
uwielbiam takie fajerwerki :) .... piękna gra świateł
No i co teraz ? - jak sss skoro dzisiaj niedziela, wczoraj powinnaś dać to zdjęcie ;-))) Prawdę mówiąc, to nie jestem pewna czy mi się podoba tak bardzo... podoba się troszkę mniej niż bardzo... Pozdrawiam natomiast bardzo bardzo serdecznie :)
:D Czary......... :))
dziękuję :) dobranoc...
ależ kolia. a może suknia? piękniejsze od diamentów.
Śmieszne bliki:-) miłe ciepełko.
piekne te krysztalki
pięknie roziskrzone
Fajne brylanciki