Opis zdjęcia
Zamek górujący nad wioską Lietava w północnej Słowacji, ok. 10 kilometrów na południowy zachód od Żyliny - a więc z Żyliny jest tam bliżej niż do chyba lepiej znanego u nas Strečna ;). Tyle że dostać się tam trudniej, a warto, bo to trzeci co do wielkości zamek na Słowacji! Ja ruszyłem tam szlakiem z niewielkiego, i moim zdaniem nie-aż-tak-urokliwego uzdrowiska Rajecké Teplice przez bardzo przyjemny bukowy las. Z zaskoczeniem odkryłem, że wstęp jest... wolny (tylko ten, kto doświadczył jakim bólem jest prohlídka s průvodcem po ruinach, wie jak bardzo mnie to ucieszyło). Z przyjemnością zaglądałem w każdy kąt, odnajdując ślady świetności opuszczonego od XVIIw. zamku: fragmenty renesansowych okien, herby, pozostałości attyki, bramy prowadzące na kolejne dziedzińce... No i oczywiście wieże! Na zamku prowadzone są mozolne prace restauracyjne przez grono pasjonatów. Sam zamek powstał na miejscu twierdzy z połowy XIIIw. Zmieniał często właścicieli aż do XVIw., kiedy to trafił w ręce rodziny Thurzo (w 1494 założyli spółkę Thurzo-Fugger, która jest uważana za pierwsze kapitalistyczne przedsiębiorstwo w Europie, a swoje interesy prowadzili głównie na Spiszu, także w Krakowie). Jednak już na początku XVIIw., pomimo licznych inwestycji w zamek, właściciele sprowadzili się do znacznie niżej położonej i wygodnej siedziby w Bytčy, w zamku pozostało archiwum rodzinne, z czasem i tak przeniesione na zamek w Orawie. Od połowy XVIIIw. zamek niszczał... http://www.hradlietava.sk
W sumie Twoje mi się jednak w końcowym rozrachunku bardziej podoba...