Chyba jakieś miasto, chyba jakieś ptaki. Zarys kamienicy przypomina mi Wrocław ale to równie dobrze może być wigwam indiański.
Swoją drogą to ciekawe, że jak debiutant walnie kaczana to jest gniot, ale artystom wolno nawet pokazać przepalenia, smoliste cienie itd.
No jak Cię nie kochac?Taki nastrój miasta pamiętam.Pzdr:)
taaaa to je to
:)
ptaki wwrr, domy urocze. . - gniazda.
baaardzo..
znakomite
niepokojące
fajne
mozna odleciec....jesli sie umie.bdb
wysmienite
kamuflażu używają najdoskonalsze istoty...;) pozdrawiam
brudno :)
....:D
zostałaś uznana za artystkę - możesz przepalać, smolić i kamuflować:D
gitess
!!!
jestem przeciw... pod takim kamuflażem da się sprzedać najbardziej nieudane zdjęcie
ten z lewa to Ratusz Gdański, fajny maziaj ;-)
interesująca, nostalgiczna praca. podoba mi się.
nieźle skomponowane
Chyba jakieś miasto, chyba jakieś ptaki. Zarys kamienicy przypomina mi Wrocław ale to równie dobrze może być wigwam indiański. Swoją drogą to ciekawe, że jak debiutant walnie kaczana to jest gniot, ale artystom wolno nawet pokazać przepalenia, smoliste cienie itd.
niepokój.. niezłe