Zbigniew Fidos i Vahu ciekawie prawią. Zdjęcie całkiem fajne. Ja sama lubię pochodzić po akich argach złotniczych (tyle, że w Turcji) i pomarzyć, że kiedyś może będzie mnie stać, żeby sobie taką bransoletkę kupić...:)
Zbigniewie - bynajmniej nie twierdzę, że psychika kobieca i męska nie różnią się od siebie (statystycznie), jednak znajduje tu zastosowanie powiedzenie: "różni, ale równi" - bo pomimo tych różnic, nie ma żadnych podstaw do tego, aby uznać, że to mężczyzna ma być bardziej, niż kobieta, odpowiedzialny za rodzinę. owszem, są takie przypadki, jak również mogą sie zdarzyć przypadki odwrotne - generalnie nie ma tu żadnej reguły.
Magdo - nie tylko siła fizyczna, ale wspomniane przeze mnie cechy psychiczne, zdolności postrzegania, pewne predyspozycje charakterystyczne dla płci, hormony, emocje itd. Świat nie jest poukładany przypadkowo :o)
"cechy psychofizyczne"? chyba raczej czysto fizyczne, bo owszem, przewagi w sile fizycznej nie można mężczyznom odmówić, stąd też ich większa predyspozycja do wyjeżdżania na wojnę. ale symptomem nie upadku bynajmniej, ale ROZWOJU cywilizacji jest fakt, iż to nie siła fizyczna już decyduje o pozycji i wartości danej jednostki.
Lost - zdjęcie reporterskie nie musi koniecznie być wybitne technicznie, ale fajnie jak jest, bo staje się przez to po prostu lepsze ;] Reporterka nie musi też być robiona w pośpiechu, raczej ma uchwycić dany moment na który czekamy lub który w danej chwili się dzieje. Ponadto jak na mój gust to kobiety zajmują się dziećmi, a nie oglądają złoto ;] No ale to tylko moje drobne sugestie, nie mówię że fotka jest zła, chcę tylko zwrócić uwagę co mnie w nim troszkę razi, tak żeby ewentualnie przy kolejnym zdjęciu wyszło lepiej, mimo że to reporterka :] Co zaś do kultury, kobiet i ich wyboru... tak zostały wychowane, tak ukształtowane społecznie i tak im pasuje. Zapewne jakieś 80% Polek nie zastanawia się dlaczego bierze ślub w kościele, taka jest tradycja i każda chce mieć białą suknię z welonem. Zapewne niewiele myśli że to przysięga przed Bogiem i sukienka jest sprawą marginalną :]
vahu troche sie z toba nie zgodze. to nie jest zdjecie architektury zeby bylo wszystko proste. to zdjecie reporterskie i z definicji robione w pospiechu (bo chwila byla ulotna), co wcale nie oznacza ze nie przemyslane :). Co do klimatu arabskiego to moim zdaniem sklepy ze zlotem i kobiety ogladajace i kupujace blyskotki sa baaardzo charakterystyczna. I zeby nie bylo ze uwazam to zdjecie za jakies idealne :))
j atlko napisze, ze cała cywilizacja w duzym stopniu opiera sie na tradycji, która bynajmniej nie jest wymysłem paru mądrych, tylko wynika z predyspozycji psychofizycznych płci. Byc moze po upadku tej cywilizacji i jakimś zmutowaniu genów to mężczyźni będą rodzić dzieci, a kobiety jeździć na wojny, ale na razie jest jak jest i najgorszym rozwiązaniem jest próba zmiany tego przez walke klasową. Tez zmykam, bo to syskusja nie na to forum :o)
a nie lepiej, żeby poczucie odpowiedzialności za rodzinę było po równo rozłożone pomiędzy dwoje _dorosłych_ partnerów? w całym tym "tradycyjnym" podejściu najbardziej drażni mnie traktowanie kobiety jak jakiejś niepełnosprawnej albo niepełnoletniej... nie wątpię, że wiele kobiet woli życie matki - polki i owszem, mają do tego takie samo pełne prawo, jak być może wielu mężczyzn, którzy woleliby życie "taty - polaka", tyle, że na nich ciąży większa presja kulturowa.
właściwie to trochę tak, ale nie napisałem, że polskie kobiety marzą o takim życiu, bo znam wiele, które wolą życie matki polki. natomiast owszem - mam swój pogląd . co do facetów palących się bądź nie do takiego zycia - to zapewne niejeden by na to poszedł. ja nie, bo mam tradycyjne pojęcie poczucia odpowiedzialności mężczyzny za rodzinę :o)
Magdo - długo by dyskutować, ale ja nie napisałem, że polskie kobiety marzą o takim życiu. Opisałem tylko pewien stan. Są takie kobiety, które marzą o życiu opisanej przeze mnie Jordanki i są takie , które spełniają się jako opisana przeze mnie Polka. Ja porównuję, ale nie wartościuję. :o)
no tak, jak zwykle to faceci najlepiej wiedzą, co jest szczytem marzeń każdej polskiej kobiety - nie pracować zawodowo i troszczyć się tylko o dzieci, obiad i czystość w domu... skoro faceci uważają to za taki luksus, to dlaczego sami nie palą się do takiego życia? mało to dobrze zarabiających kobiet? :) a zdjęcie całkiem fajne, rzeczywiście spokojne i optymistyczne, choć nie wgłębiałabym się w nie do tego stopnia, aby analizować przebieg dnia tych pań.
Komentarz Zbigniewa - dodaje wiele uroku ... bardzo jest słuszny i trafnie zauważony. A zdjęcie ... cóż Sławku - Twoje historie ludzi opowiedziane za pomocą aparatu zawsze wprawiają mnie w podziw !! pozdrowwienia ;)
Jeśli chodzi o zdjęcie to wydaje się jakby było robione w pośpiechu i trochę niedopracowane (leci w lewo, kobiety są dość nieciekawie ustawione, klimat arabski też nie do końca oddany, choć w samym Ammanie nie byłem). Niemniej coś w sobie ma, dobra podstawa do robienia lepszych tego typu :]
Co do komentarzy echidna/y - ktoś chyba ma problemy z samym sobą, albo jest jeszcze bardzo młody i nie ogarnia wszystkiego ;]
w każdym razie ja tu widze kobietę, która beztrosko rozmawia sobie z przyjaciółka pod sklepem. polska kobieta nie ma na to czasu, bo musi gonić z pracy do domu, zeby zdążyc odebrać dziecko z przedszkola i przygotować mężowi obiad. Kobieta w Jordanii ma na to cały dzień, stąd widoczny na zdjęciu brak pośpiechu. Mąż zatroszczy sie o byt i ona pracować zawodowo nie musi. Musi tylko zadbać o to, żeby w domu było czysto i obiad był na czas (tak samo, jak polska kobieta), o ile nie robi tego za nią służąca. Warto jeszcze zwrócic uwagę, przed jakim sklepem rozmawiają te kobiety. Przed sklepem z odzieżą używaną? a może przed warzywniakiem? Pomóż mi, bo może mnie oczy mylą. po drugiej stronie ulicy tez jest jakiś sklep.. No tak, biedne kobiety. Polka to co innego. z wywieszonym językiem, żeby zdążyć po drodze z pracy zagląda co najwyżej do mięsnego :o)
dobre !
Zbigniew Fidos i Vahu ciekawie prawią. Zdjęcie całkiem fajne. Ja sama lubię pochodzić po akich argach złotniczych (tyle, że w Turcji) i pomarzyć, że kiedyś może będzie mnie stać, żeby sobie taką bransoletkę kupić...:)
brakuje jeszcze jakiegoś biednego araba z rękami chwytającymi sie za głowę;-)
Zbigniewie - bynajmniej nie twierdzę, że psychika kobieca i męska nie różnią się od siebie (statystycznie), jednak znajduje tu zastosowanie powiedzenie: "różni, ale równi" - bo pomimo tych różnic, nie ma żadnych podstaw do tego, aby uznać, że to mężczyzna ma być bardziej, niż kobieta, odpowiedzialny za rodzinę. owszem, są takie przypadki, jak również mogą sie zdarzyć przypadki odwrotne - generalnie nie ma tu żadnej reguły.
Bartek :))
dobre jest :) bardzo dobre nawet....:)
Magdo - nie tylko siła fizyczna, ale wspomniane przeze mnie cechy psychiczne, zdolności postrzegania, pewne predyspozycje charakterystyczne dla płci, hormony, emocje itd. Świat nie jest poukładany przypadkowo :o)
jak bedziesz kiedys gdzies sie na takie foty wybieral, jade! :) ..........jak mnie zona pusci ;)))
"cechy psychofizyczne"? chyba raczej czysto fizyczne, bo owszem, przewagi w sile fizycznej nie można mężczyznom odmówić, stąd też ich większa predyspozycja do wyjeżdżania na wojnę. ale symptomem nie upadku bynajmniej, ale ROZWOJU cywilizacji jest fakt, iż to nie siła fizyczna już decyduje o pozycji i wartości danej jednostki.
vahu tak jak napisalem zdjecie nie jest idealne. Przyjmuje twoje uwagi do serca, choc nie z wszystkimi moge sie zgodzic :)
Lost - zdjęcie reporterskie nie musi koniecznie być wybitne technicznie, ale fajnie jak jest, bo staje się przez to po prostu lepsze ;] Reporterka nie musi też być robiona w pośpiechu, raczej ma uchwycić dany moment na który czekamy lub który w danej chwili się dzieje. Ponadto jak na mój gust to kobiety zajmują się dziećmi, a nie oglądają złoto ;] No ale to tylko moje drobne sugestie, nie mówię że fotka jest zła, chcę tylko zwrócić uwagę co mnie w nim troszkę razi, tak żeby ewentualnie przy kolejnym zdjęciu wyszło lepiej, mimo że to reporterka :] Co zaś do kultury, kobiet i ich wyboru... tak zostały wychowane, tak ukształtowane społecznie i tak im pasuje. Zapewne jakieś 80% Polek nie zastanawia się dlaczego bierze ślub w kościele, taka jest tradycja i każda chce mieć białą suknię z welonem. Zapewne niewiele myśli że to przysięga przed Bogiem i sukienka jest sprawą marginalną :]
Marysia tx za odwiedziny :)
vahu troche sie z toba nie zgodze. to nie jest zdjecie architektury zeby bylo wszystko proste. to zdjecie reporterskie i z definicji robione w pospiechu (bo chwila byla ulotna), co wcale nie oznacza ze nie przemyslane :). Co do klimatu arabskiego to moim zdaniem sklepy ze zlotem i kobiety ogladajace i kupujace blyskotki sa baaardzo charakterystyczna. I zeby nie bylo ze uwazam to zdjecie za jakies idealne :))
o kurcze nie spodziewalem sie ze rozpeta sie taka dyskusja. ale to tylko moze cieszyc.
j atlko napisze, ze cała cywilizacja w duzym stopniu opiera sie na tradycji, która bynajmniej nie jest wymysłem paru mądrych, tylko wynika z predyspozycji psychofizycznych płci. Byc moze po upadku tej cywilizacji i jakimś zmutowaniu genów to mężczyźni będą rodzić dzieci, a kobiety jeździć na wojny, ale na razie jest jak jest i najgorszym rozwiązaniem jest próba zmiany tego przez walke klasową. Tez zmykam, bo to syskusja nie na to forum :o)
(zmykam, ale na wypadek kontynuacji dialogu, dodaję zdjęcie do ulubionych ;) )
a nie lepiej, żeby poczucie odpowiedzialności za rodzinę było po równo rozłożone pomiędzy dwoje _dorosłych_ partnerów? w całym tym "tradycyjnym" podejściu najbardziej drażni mnie traktowanie kobiety jak jakiejś niepełnosprawnej albo niepełnoletniej... nie wątpię, że wiele kobiet woli życie matki - polki i owszem, mają do tego takie samo pełne prawo, jak być może wielu mężczyzn, którzy woleliby życie "taty - polaka", tyle, że na nich ciąży większa presja kulturowa.
właściwie to trochę tak, ale nie napisałem, że polskie kobiety marzą o takim życiu, bo znam wiele, które wolą życie matki polki. natomiast owszem - mam swój pogląd . co do facetów palących się bądź nie do takiego zycia - to zapewne niejeden by na to poszedł. ja nie, bo mam tradycyjne pojęcie poczucia odpowiedzialności mężczyzny za rodzinę :o)
no wiesz... świadomie, czy nie - przeczytaj swój post tak, jakbyś go czytał po raz pierwszy i zastanów się, czy aby nie wartościujesz.. :)
Magdo - długo by dyskutować, ale ja nie napisałem, że polskie kobiety marzą o takim życiu. Opisałem tylko pewien stan. Są takie kobiety, które marzą o życiu opisanej przeze mnie Jordanki i są takie , które spełniają się jako opisana przeze mnie Polka. Ja porównuję, ale nie wartościuję. :o)
no tak, jak zwykle to faceci najlepiej wiedzą, co jest szczytem marzeń każdej polskiej kobiety - nie pracować zawodowo i troszczyć się tylko o dzieci, obiad i czystość w domu... skoro faceci uważają to za taki luksus, to dlaczego sami nie palą się do takiego życia? mało to dobrze zarabiających kobiet? :) a zdjęcie całkiem fajne, rzeczywiście spokojne i optymistyczne, choć nie wgłębiałabym się w nie do tego stopnia, aby analizować przebieg dnia tych pań.
Komentarz Zbigniewa - dodaje wiele uroku ... bardzo jest słuszny i trafnie zauważony. A zdjęcie ... cóż Sławku - Twoje historie ludzi opowiedziane za pomocą aparatu zawsze wprawiają mnie w podziw !! pozdrowwienia ;)
Jeśli chodzi o zdjęcie to wydaje się jakby było robione w pośpiechu i trochę niedopracowane (leci w lewo, kobiety są dość nieciekawie ustawione, klimat arabski też nie do końca oddany, choć w samym Ammanie nie byłem). Niemniej coś w sobie ma, dobra podstawa do robienia lepszych tego typu :] Co do komentarzy echidna/y - ktoś chyba ma problemy z samym sobą, albo jest jeszcze bardzo młody i nie ogarnia wszystkiego ;]
w każdym razie ja tu widze kobietę, która beztrosko rozmawia sobie z przyjaciółka pod sklepem. polska kobieta nie ma na to czasu, bo musi gonić z pracy do domu, zeby zdążyc odebrać dziecko z przedszkola i przygotować mężowi obiad. Kobieta w Jordanii ma na to cały dzień, stąd widoczny na zdjęciu brak pośpiechu. Mąż zatroszczy sie o byt i ona pracować zawodowo nie musi. Musi tylko zadbać o to, żeby w domu było czysto i obiad był na czas (tak samo, jak polska kobieta), o ile nie robi tego za nią służąca. Warto jeszcze zwrócic uwagę, przed jakim sklepem rozmawiają te kobiety. Przed sklepem z odzieżą używaną? a może przed warzywniakiem? Pomóż mi, bo może mnie oczy mylą. po drugiej stronie ulicy tez jest jakiś sklep.. No tak, biedne kobiety. Polka to co innego. z wywieszonym językiem, żeby zdążyć po drodze z pracy zagląda co najwyżej do mięsnego :o)
stereotypy? a kto tu mówi o stereotypach? :P Na pewno nie ja. (kończę, bo to do niczego dobrego nie doprowadzi) pozdr
No właśnie czytam, tylko, ze ja czytam dokładnie i nie wystarczą mi stereotypy :o) no ale o zdjęciach tu mamy dyskutować :o)
heh :) Zbigniewie poczytaj trochę o świecie. Za długo by tłumaczyć. :P
Echidna - a co w tym zdjeciu jest takiego, co zachęca do urodzenia sie w Polsce? (dobre zdjęcie ) :o)
heh:]
patrząc na takie zdjęcia, mogę się cieszyć, że urodziłam się w Polsce. super