ano zdania podzielone, a meandrow rzecznych rozmow nie bedziemy tu roztrzygac, bo chyba nie miejsce ku temu. bo wydaje mi sie ze obecne cyfrowe mozliwosci juz wyprzedzily jakosciowo zdjecia analogowe. Ale jak to mowi madre przyslowie, zlej baletnicy i rabek u spodnicy przeszkadza... dodam tylko, ze nie mam sie absolutnie za profesjonaliste, wiec pewnie (na pewno) mozna to zdjecie zrobic lepiej. Pozdrawiam! dzieki za dialog.
fotografię cyfrową wymyślono z różnych powodów - dla wygody, szybkości uzyskiwania pożądanych efektów, kontroli pracy i chyba przede wszystkim żeby otworzyc nowe możliwości. Przez pierwszych parę lat fotografia cyfrowa goniła jakościa fotografię analogową. i jeśli nawet dogoniła mały obrazek, to teraz goni średni i duży. i pewnie kiedyś dogoni. natomiast póki co nie możemy zakładać, że aparaty cyfrowe dają lepszą jakość zdjęć od analogowych. Ja na przykład zdecydowałem się na cyfrę dopiero wtedy, kiedy miałem jakieś gwarancje, ze na jakości nie stracę. O zyskaniu nawet nie myślałem. To jest oczywiście temat rzeka, ale zdania co do tego, która technika daje lepszą jakość, są podzielone. Na pewno technika cyfrowa daje większe możliwości, ale to już zupełnie co innego :o)
bedzie i kadr w kwadracie :) przy tym bylam ciekawa, czy dyskusja wlasnie skupi sie li tylko wokol kadru ;) i prosze, rozgorzala w roznych kierunkach ;) ciekawam tylko czy jeszcze tu przeczytam wskazowki na to jak powinnam je zrobic,by faktycznie lepsze bylo:) Licze, ze Pan Zbigniew jeszcze sie odezwie :)
też lubię kadr uliczny :):) dzięki, dobrze ze ktos na PLfoto robi też takie foty... chcoc i tak golizna ma wieksze powodzenie. A co by było jakbys to w kwadrat skadrował? sam malunek + przechodzień?
Panie Zbigniewie :) powtorze sie.. pewnie da sie zrobic to zdjecie na moim sprzecie lepiej, pewnie moznaby uzyc lepszego skanera i pewnie moznaby udoskonalic w programie odpowiednim.... wiec naprawde bede wdzieczna jak przeczytam tutaj, jak wg Ciebie moglabym lepsza jakosc osiagnac. ale jak czytam "powinno powinno powinno" to zastanawiam sie dlaczego wymyslono apraty cyfrowe? czy nie dlatego wykorzystuje sie owa technike by nadac lepsza jakosc np. zdjeciom? czy zdjecia sprzed lat kilkudziesieciu dorownuja jakoscia obecnym? czy zatem "pracujac" na sprzecie niecyfrowym faktycznie, bez dodatkowej obrobki, mozna uzyskac efekt...cyfrowy? Jesli tak, chce sie tego nauczyc :) POzdrawiam! ps.podoba mi sie twoje folio!
ZbigniewFidos: alez wiem ze tytul owy zwlaszcza tu eksploatowany na maxa! wiec ja go uzylam z ironia, przesmiewczo, sarkastycznie... zwal jak zwal.. mam nadzieje ze nie przyczynilam sie mimowolnie do takiego opadniecia twych rak, ze ciezko bedzie im podniesc aparat fotograficzny ;) A co do kompozycji zdjecia- juz glos zabralam. W zalozeniu-to jest zdjecie ulicy, a nie samego malowidla sciennego. dzieki za zabranie glosu. Pozdrawiam!
jakość zdjęć analogowych przynajmiej nie powinna ustępować zdjęciom cyfrowym, a skan z negatywu powinien dać jakość przynajmniej nie gorszą od pliku cyfrowego :o)
Mike Jolero: co do kadru juz zabral glos ;) co do jakosci... coz, fotografuje lustrzanka, potem wywoluje, potem skanuje, potem zmniejszam do rozmiarow plfotowskich.. nigdy moje zdjecia nie beda o jakosci cyfrowej, chyba ze "tony" ;) programow do ich obrobki zaczne uzywac. Tak wiem- praktyka czyni mistrza, pewnie mistrz analoga zrobilby to zdjecie lepiej. Pozdrawiam! i dzieki za slow kilka
taka miala byc pierwotna wersja... koniec kadru na drzwiach... ale zdjecie zrobilo sie "ciasne", jakby uciete w kiepskim "momencie"... nie byloby przyprawowego straganu, i albo koszyk wpol bym uciela albo drzwi.. ten kadr to wg.taki kompromis. wiedzialam ze moze sie nie spodobac... tylko niech mi nikt nie pisze, ze powinnam poczekac az ulica bedzie bezludna ;) :)
Brak kontrastu. Plik 197 KB, a jakość legła. Szkoda. Może lepiej byłoby w większym formacie? Rozmiar na maxa i troszkę rzeczywiście inaczej skadrować. Pzdro ;)
fajny malunek na scianie, ale jakoś nie rzuc amnie na kolana cała kompozycja zdjęcia, bo nic mi nie mówi, nie czuję relacji tego malowidła z resztą elementów zdjęcia. A tytuł "czy te oczy mogą kłamać" jest juz tak wyeksploatowany, że ręce opadają :o)
hmm, no to mea culpa.. w polowie ;) , bo jakos z jednej z wypowiedzi twych, wywnioskowalam ze dotyczyly rowniez strony technicznej :)
pragnę tylko zauważyć, że moje uwagi do tego zdjęcia nie dotyczyły strony technicznej :o)
ano zdania podzielone, a meandrow rzecznych rozmow nie bedziemy tu roztrzygac, bo chyba nie miejsce ku temu. bo wydaje mi sie ze obecne cyfrowe mozliwosci juz wyprzedzily jakosciowo zdjecia analogowe. Ale jak to mowi madre przyslowie, zlej baletnicy i rabek u spodnicy przeszkadza... dodam tylko, ze nie mam sie absolutnie za profesjonaliste, wiec pewnie (na pewno) mozna to zdjecie zrobic lepiej. Pozdrawiam! dzieki za dialog.
fotografię cyfrową wymyślono z różnych powodów - dla wygody, szybkości uzyskiwania pożądanych efektów, kontroli pracy i chyba przede wszystkim żeby otworzyc nowe możliwości. Przez pierwszych parę lat fotografia cyfrowa goniła jakościa fotografię analogową. i jeśli nawet dogoniła mały obrazek, to teraz goni średni i duży. i pewnie kiedyś dogoni. natomiast póki co nie możemy zakładać, że aparaty cyfrowe dają lepszą jakość zdjęć od analogowych. Ja na przykład zdecydowałem się na cyfrę dopiero wtedy, kiedy miałem jakieś gwarancje, ze na jakości nie stracę. O zyskaniu nawet nie myślałem. To jest oczywiście temat rzeka, ale zdania co do tego, która technika daje lepszą jakość, są podzielone. Na pewno technika cyfrowa daje większe możliwości, ale to już zupełnie co innego :o)
bedzie i kadr w kwadracie :) przy tym bylam ciekawa, czy dyskusja wlasnie skupi sie li tylko wokol kadru ;) i prosze, rozgorzala w roznych kierunkach ;) ciekawam tylko czy jeszcze tu przeczytam wskazowki na to jak powinnam je zrobic,by faktycznie lepsze bylo:) Licze, ze Pan Zbigniew jeszcze sie odezwie :)
też lubię kadr uliczny :):) dzięki, dobrze ze ktos na PLfoto robi też takie foty... chcoc i tak golizna ma wieksze powodzenie. A co by było jakbys to w kwadrat skadrował? sam malunek + przechodzień?
Panie Zbigniewie :) powtorze sie.. pewnie da sie zrobic to zdjecie na moim sprzecie lepiej, pewnie moznaby uzyc lepszego skanera i pewnie moznaby udoskonalic w programie odpowiednim.... wiec naprawde bede wdzieczna jak przeczytam tutaj, jak wg Ciebie moglabym lepsza jakosc osiagnac. ale jak czytam "powinno powinno powinno" to zastanawiam sie dlaczego wymyslono apraty cyfrowe? czy nie dlatego wykorzystuje sie owa technike by nadac lepsza jakosc np. zdjeciom? czy zdjecia sprzed lat kilkudziesieciu dorownuja jakoscia obecnym? czy zatem "pracujac" na sprzecie niecyfrowym faktycznie, bez dodatkowej obrobki, mozna uzyskac efekt...cyfrowy? Jesli tak, chce sie tego nauczyc :) POzdrawiam! ps.podoba mi sie twoje folio!
ZbigniewFidos: alez wiem ze tytul owy zwlaszcza tu eksploatowany na maxa! wiec ja go uzylam z ironia, przesmiewczo, sarkastycznie... zwal jak zwal.. mam nadzieje ze nie przyczynilam sie mimowolnie do takiego opadniecia twych rak, ze ciezko bedzie im podniesc aparat fotograficzny ;) A co do kompozycji zdjecia- juz glos zabralam. W zalozeniu-to jest zdjecie ulicy, a nie samego malowidla sciennego. dzieki za zabranie glosu. Pozdrawiam!
jakość zdjęć analogowych przynajmiej nie powinna ustępować zdjęciom cyfrowym, a skan z negatywu powinien dać jakość przynajmniej nie gorszą od pliku cyfrowego :o)
Mike Jolero: co do kadru juz zabral glos ;) co do jakosci... coz, fotografuje lustrzanka, potem wywoluje, potem skanuje, potem zmniejszam do rozmiarow plfotowskich.. nigdy moje zdjecia nie beda o jakosci cyfrowej, chyba ze "tony" ;) programow do ich obrobki zaczne uzywac. Tak wiem- praktyka czyni mistrza, pewnie mistrz analoga zrobilby to zdjecie lepiej. Pozdrawiam! i dzieki za slow kilka
kurde skąd ja znam tą twarz
taka miala byc pierwotna wersja... koniec kadru na drzwiach... ale zdjecie zrobilo sie "ciasne", jakby uciete w kiepskim "momencie"... nie byloby przyprawowego straganu, i albo koszyk wpol bym uciela albo drzwi.. ten kadr to wg.taki kompromis. wiedzialam ze moze sie nie spodobac... tylko niech mi nikt nie pisze, ze powinnam poczekac az ulica bedzie bezludna ;) :)
Brak kontrastu. Plik 197 KB, a jakość legła. Szkoda. Może lepiej byłoby w większym formacie? Rozmiar na maxa i troszkę rzeczywiście inaczej skadrować. Pzdro ;)
fajny malunek na scianie, ale jakoś nie rzuc amnie na kolana cała kompozycja zdjęcia, bo nic mi nie mówi, nie czuję relacji tego malowidła z resztą elementów zdjęcia. A tytuł "czy te oczy mogą kłamać" jest juz tak wyeksploatowany, że ręce opadają :o)
Swietne, lubię takie uliczne podpatrywania... osobiście trochę inaczej bym kadrował... może prawą stronę zakończyć na drzwiach?? może..