Ścięty czubek głowy mi też się osobiście nie podoba, ale po raz pierwszy spotkałam się z tym, żeby ktoś to skrytykował, a widzę takie ścięte czubki głów nagminnie w wielu portretach.
bardzo rzucają sie w oczy te kuleczki na bluzce... wydaje się taka nie czysta.. myślę że na portrecie nie powinno tego być.. pozdrawiam i powodzenia życzę.. kolejne razy na pewno będą lepsze... :)))
cięcie po czubku głowy sąniefortunne, bo świadczą o niezdecydowaniu. ALbo tniemy wyraźnie, np. nad brwiami, albo zostawiamy głowę w spokoju. Jeśli to fotka p[ozowana, to masz czas, żeby np. poprawić światło w nieoświetlonej części twarzy. wystarczy czasem biała kartka papieru do odbicia światła i już doświetlimy delikatnie to, co w cieniu. No i jeśli oczywiście nie ma innej koncepcji, to zalecam pionowe kadry, bo ludzie są pionowi :o)
fajny zarost :)
Ścięty czubek głowy mi też się osobiście nie podoba, ale po raz pierwszy spotkałam się z tym, żeby ktoś to skrytykował, a widzę takie ścięte czubki głów nagminnie w wielu portretach.
a ja nie zwróciłem uwagi na kuleczki, to jest zupełnie nieistotne :o)
całe Twoje plfoto jest super to muszę przyznać :)))
bardzo rzucają sie w oczy te kuleczki na bluzce... wydaje się taka nie czysta.. myślę że na portrecie nie powinno tego być.. pozdrawiam i powodzenia życzę.. kolejne razy na pewno będą lepsze... :)))
cięcie po czubku głowy sąniefortunne, bo świadczą o niezdecydowaniu. ALbo tniemy wyraźnie, np. nad brwiami, albo zostawiamy głowę w spokoju. Jeśli to fotka p[ozowana, to masz czas, żeby np. poprawić światło w nieoświetlonej części twarzy. wystarczy czasem biała kartka papieru do odbicia światła i już doświetlimy delikatnie to, co w cieniu. No i jeśli oczywiście nie ma innej koncepcji, to zalecam pionowe kadry, bo ludzie są pionowi :o)
A gdzie reszta głowy.... !? :P
trenuj...dużo trenuj :)