Rewelacyjnie światło zagrało... Wszystkich wypowiedzi nie będę czytał, wybacz, tym bardziej że co poniektóre przysłowiowe koło Maciaja przypominają, pod każdym nowym zdjęciem to samo, jak tylko się nie znudzi... Pozdrawiam!
Ale dyskusja się wywiązała. Szkoda że to taka rzadkość na tym forum. A co do dyskusji to podzielam wszystkie racje po trochu. A co do zdjęcia to takie dość przypadkowe.
Snowman - napiszę podobnie jak SKZ: po trosze (a może i nawet więcej niż po trosze) masz rację i Twoja ostatnia wypowiedź ma jak najbardziej ręce i nogi. I w zasadzie autor nie powinien artykułować (to do Twojej wcześniejszej wypowiedzi) niczego o swoim przekazie.Co najwyżej dlaczego dokonał takiej a nie innej decyzji wystawiając to właśnie, a nie inne zdjęcie. Co niniejszym autor czyni i ... artykułuje :) To jest prezent dla naszego przyjaciela Historii :) Facet lubi walczyć (o co by nie było, ale walczy!!! a ja to wprost uwielbiam:)))... ) więc dałem mu pole do popisu (co zreszta zawarłem w tekście pod fotką), bo poprzednie "dzieło" autora jakby zignorował albo przeoczył... No co ja zrobię, że naprawdę uwielbiam się z nim przekomarzać! To jest silniejsze odemnie :) Tobie obiecuję, że czwartego knota postaram się nie wystawić (przynajmniej nie z premedytacją) chociaż korci mnie strasznie - wiesz... Historia.... :))). A co do światła - było naprawdę cudne - wierz mi, ze w życiu takiego nie widziałem i naprawdę żal mi tej foty, że nie potrafiłem tego na niej pokazać :) Pozdrówka.
skz 2007-02-21 22:27:41 - oczywiscie - jestem jak najbardziej za odchodzeniem i lamaniem kanonow. Ale wez pod uwage, ze kazde takie zlamanie czemus sluzy, nie jest tylko zlamaniem dla samego zlamania. Powiem wiecej, wiekszosc zdjec zbudowanych wedlug kanonow jest ladna i... nudna. Ale tez nie znaczy to, ze zlamanie kanonu jest recepta na ciekawe i intrygujace zdjecie. Popatrz na powyzsze - czy brak pomyslu na kadr (co zreszta przyznal autor) i w efekcie najbanalniejszy z mozliwych kadr jest zlamaniem kanonu prowadzacym do wzmocnienia odbioru? Czy swiatlo pokazane na tym zdjeciu choc w minimalnym stopniu oddaje to, co autor rzeczywiscie widzial i chcial nam przekazac? Ani jedno, ani drugie. Mozemy mu co najwyzej napisac - zazdroscimy Ci, ze tam byles i widziales takie swiatlo, ale szkoda, ze nie mozemy sie tym cieszyc razem z Toba...
Snowman: po trosze to mas i rację. Chciałem napisać to, ze zdjęcie poprawne technicznie może być o niczym. Jak przeglądniesz albumy z fotografiami znanymi i uznanymi znajdziesz w zamieszczonych tam zdjęciach wiele przypadków odejścia od utartych kanonów, Nie tylko forma, ale i treść stanowi o powodzeniu zdjęcia.
:)) Ja w takich przypadkach proponuje, by autor sprobowal wyartykulowac swoj przekaz (nie co bylo, ale co chcial osiagnac pokazujac). Co jestes w stanie powiedziec o tym zdjeciu procz "bylo fajne swiatlo"? (zwroc uwage, ze to w cudzyslowiu odnosi sie do fotografowanej sytuacji a nie zdjecia).
Snowman - No cóż - troszkę się nasze poglądy różnią jeśli chodzi o "przekaz", a także w zakresie emocji lub ich braku. Nie mniej szanuję Twoje zdanie tak, jak szanuję zdanie każdego odwiedzającego moją zakładkę. Powiem więcej! Bardzo sobie cenię wymianę zdań na takie właśnie tematy. Pozwala mi to nabierać dystansu do tego, co robię i czasami popatrzeć na moje wypociny oczami oglądającego. Oczywiście o ile ten zechce mi cokolwiek o swoim sposobie postrzegania świata powiedzieć :)
Anti - oczywiscie ;) Swiatlo jest tylko jednym z elementow, koniecznych, ale nie wystarczajacych. Autor mogl podchodzic bardzo emocjonalnie, ale liczy sie to, nie jakie mial emocje, tylko jakie przekazal (i czy wogole przekazal). O czyms czy o niczym - takaz sama byla polemika z SKZ ;) Ani nie nabiera, a ni nie traci - choc w braku tresci choc forma moze byc jakas rekompensata ;) (tresc nie znaczy, ze zdjecie jest "o czyms")
Snowman - może i jest pewna logika w Twojej wypowiedzi, ale czyż fotografia nie jest zapisem ... światła? Autor do "dzieła" był nastawiony bardzo emocjonalnie :) Być może brakło talentu, może warsztatu, może słabszy dzień... a moze to tylko różne sposoby widzenia tego samego tematu...? Pomyślałeś o tym w takich aspektach? :) A czy zdjęcie o niczym, lecz wpasowane w dobry kadr nabiera szlachetności? A czy wogóle zdjęcie MUSI być o czymś? :)
"Anti 207-02-19 15:42:33 Michale, Tomaszu - mnie też kadr nie leży w tej focie. Po prostu nie miałem na niego żadnego pomyslu" - no widzisz Anti, w tym problem. Zapewne zdajesz sobie sprawe, ze samo swiatlo i zero pomyslu to nie jest dobra recepta... Nastwienie autora do dziela pozniej silnie promieniuje. Jesli brak nastwienia, to czuje sie to... i tu sie mocno czuje. Takie wlasnie bez pomyslu, bez emocji, bez niczego (a moze bez wszystkiego ;p). Ad. SKZ - poprawnie skadrowane byloby o niczym. A nijak skadrowane bedzie o czym?
Nie zawsze wskazane jest kurczowe trzymanie się szkolnych kanonów kadru. Zdjęcie ma coś opowiadać. To jest jego cel podstawowy. Oczywiście można je skadrować wg wszelkich zasad proporcji i kompozycji, ale wtedy będzie to zdjęcie o niczym. Pozdrawiam!
Michale, Tomaszu - mnie też kadr nie leży w tej focie. Po prostu nie miałem na niego żadnego pomysłu. W zasadzie fotkę tą wystawiłem dzięki zachętom Historii... [Cześć Historia! Wpadniesz?:)] Faktem jest, ze światło tego wiecdzoru mnie naprawdę urzekło. Haniu - zobaczysz jeszcze to zdjęcie - dzięki za wizytę. Pozdrówka dla all :)
super światło, piękna fotka, bardzo mi się podoba, idzie do ulubionych :)
Bardzo fajnie oświetlone ,pozdrawiam.
pięknie światło zagrało :)
Rewelacyjnie światło zagrało... Wszystkich wypowiedzi nie będę czytał, wybacz, tym bardziej że co poniektóre przysłowiowe koło Maciaja przypominają, pod każdym nowym zdjęciem to samo, jak tylko się nie znudzi... Pozdrawiam!
:)*
Anti!!!!!!! niebo rewelacyjnie pokazane :))) światło jest OK!
Mnie się to zdjęcie podoba (choć jakościowo mogło by być lepsze). Światełko cudne.
Ale dyskusja się wywiązała. Szkoda że to taka rzadkość na tym forum. A co do dyskusji to podzielam wszystkie racje po trochu. A co do zdjęcia to takie dość przypadkowe.
wow!!
:)) Dziękuję i odwzajemniam:))
I wzajem! :)
Snowman - napiszę podobnie jak SKZ: po trosze (a może i nawet więcej niż po trosze) masz rację i Twoja ostatnia wypowiedź ma jak najbardziej ręce i nogi. I w zasadzie autor nie powinien artykułować (to do Twojej wcześniejszej wypowiedzi) niczego o swoim przekazie.Co najwyżej dlaczego dokonał takiej a nie innej decyzji wystawiając to właśnie, a nie inne zdjęcie. Co niniejszym autor czyni i ... artykułuje :) To jest prezent dla naszego przyjaciela Historii :) Facet lubi walczyć (o co by nie było, ale walczy!!! a ja to wprost uwielbiam:)))... ) więc dałem mu pole do popisu (co zreszta zawarłem w tekście pod fotką), bo poprzednie "dzieło" autora jakby zignorował albo przeoczył... No co ja zrobię, że naprawdę uwielbiam się z nim przekomarzać! To jest silniejsze odemnie :) Tobie obiecuję, że czwartego knota postaram się nie wystawić (przynajmniej nie z premedytacją) chociaż korci mnie strasznie - wiesz... Historia.... :))). A co do światła - było naprawdę cudne - wierz mi, ze w życiu takiego nie widziałem i naprawdę żal mi tej foty, że nie potrafiłem tego na niej pokazać :) Pozdrówka.
skz 2007-02-21 22:27:41 - oczywiscie - jestem jak najbardziej za odchodzeniem i lamaniem kanonow. Ale wez pod uwage, ze kazde takie zlamanie czemus sluzy, nie jest tylko zlamaniem dla samego zlamania. Powiem wiecej, wiekszosc zdjec zbudowanych wedlug kanonow jest ladna i... nudna. Ale tez nie znaczy to, ze zlamanie kanonu jest recepta na ciekawe i intrygujace zdjecie. Popatrz na powyzsze - czy brak pomyslu na kadr (co zreszta przyznal autor) i w efekcie najbanalniejszy z mozliwych kadr jest zlamaniem kanonu prowadzacym do wzmocnienia odbioru? Czy swiatlo pokazane na tym zdjeciu choc w minimalnym stopniu oddaje to, co autor rzeczywiscie widzial i chcial nam przekazac? Ani jedno, ani drugie. Mozemy mu co najwyzej napisac - zazdroscimy Ci, ze tam byles i widziales takie swiatlo, ale szkoda, ze nie mozemy sie tym cieszyc razem z Toba...
Snowman: po trosze to mas i rację. Chciałem napisać to, ze zdjęcie poprawne technicznie może być o niczym. Jak przeglądniesz albumy z fotografiami znanymi i uznanymi znajdziesz w zamieszczonych tam zdjęciach wiele przypadków odejścia od utartych kanonów, Nie tylko forma, ale i treść stanowi o powodzeniu zdjęcia.
:)) Ja w takich przypadkach proponuje, by autor sprobowal wyartykulowac swoj przekaz (nie co bylo, ale co chcial osiagnac pokazujac). Co jestes w stanie powiedziec o tym zdjeciu procz "bylo fajne swiatlo"? (zwroc uwage, ze to w cudzyslowiu odnosi sie do fotografowanej sytuacji a nie zdjecia).
Snowman - No cóż - troszkę się nasze poglądy różnią jeśli chodzi o "przekaz", a także w zakresie emocji lub ich braku. Nie mniej szanuję Twoje zdanie tak, jak szanuję zdanie każdego odwiedzającego moją zakładkę. Powiem więcej! Bardzo sobie cenię wymianę zdań na takie właśnie tematy. Pozwala mi to nabierać dystansu do tego, co robię i czasami popatrzeć na moje wypociny oczami oglądającego. Oczywiście o ile ten zechce mi cokolwiek o swoim sposobie postrzegania świata powiedzieć :)
Anti - oczywiscie ;) Swiatlo jest tylko jednym z elementow, koniecznych, ale nie wystarczajacych. Autor mogl podchodzic bardzo emocjonalnie, ale liczy sie to, nie jakie mial emocje, tylko jakie przekazal (i czy wogole przekazal). O czyms czy o niczym - takaz sama byla polemika z SKZ ;) Ani nie nabiera, a ni nie traci - choc w braku tresci choc forma moze byc jakas rekompensata ;) (tresc nie znaczy, ze zdjecie jest "o czyms")
No bo światełko było przecudnej urody :)...
Snowman - może i jest pewna logika w Twojej wypowiedzi, ale czyż fotografia nie jest zapisem ... światła? Autor do "dzieła" był nastawiony bardzo emocjonalnie :) Być może brakło talentu, może warsztatu, może słabszy dzień... a moze to tylko różne sposoby widzenia tego samego tematu...? Pomyślałeś o tym w takich aspektach? :) A czy zdjęcie o niczym, lecz wpasowane w dobry kadr nabiera szlachetności? A czy wogóle zdjęcie MUSI być o czymś? :)
"Anti 207-02-19 15:42:33 Michale, Tomaszu - mnie też kadr nie leży w tej focie. Po prostu nie miałem na niego żadnego pomyslu" - no widzisz Anti, w tym problem. Zapewne zdajesz sobie sprawe, ze samo swiatlo i zero pomyslu to nie jest dobra recepta... Nastwienie autora do dziela pozniej silnie promieniuje. Jesli brak nastwienia, to czuje sie to... i tu sie mocno czuje. Takie wlasnie bez pomyslu, bez emocji, bez niczego (a moze bez wszystkiego ;p). Ad. SKZ - poprawnie skadrowane byloby o niczym. A nijak skadrowane bedzie o czym?
Ruud - Nie! Nie jestem... no! chyba, ze ktoś mnie usilnie namawia do czegoś, co nie jest zgodne z moim JA. :)
Nie zawsze wskazane jest kurczowe trzymanie się szkolnych kanonów kadru. Zdjęcie ma coś opowiadać. To jest jego cel podstawowy. Oczywiście można je skadrować wg wszelkich zasad proporcji i kompozycji, ale wtedy będzie to zdjęcie o niczym. Pozdrawiam!
o tak piekne
górskie zachody zawsze są piękne pzdr
Michale, Tomaszu - mnie też kadr nie leży w tej focie. Po prostu nie miałem na niego żadnego pomysłu. W zasadzie fotkę tą wystawiłem dzięki zachętom Historii... [Cześć Historia! Wpadniesz?:)] Faktem jest, ze światło tego wiecdzoru mnie naprawdę urzekło. Haniu - zobaczysz jeszcze to zdjęcie - dzięki za wizytę. Pozdrówka dla all :)
to światło na szczycie bardzo ciekawie pomalowało :)
܀ światło na grani świetne. kadr mi nie leży zupełnie.
Chyba trochę zbyt centralnie ta budowla :-) Reszta bdb.
jak pomalowane :))