Sorrrry Lucy, ale jak oglądam Twoje zdjęcia z odlewami to mam wrażenie jakbym za dużo wypiła. Twój świat i mój chyba nie znajdą wspólnego języka. Niemniej jednak pozdrawiam i życzę sukcesów :)
Ryśku, wszystko przez to że jak radziłeś wybrałam ciemne tło na dodatek jedyna czarna szmata jaką miałam była połyskująca...ale masz rację że lepiej na ciemnym wyglądają te łapki, większy kontrast... ale mój "kupowy" aparat dostaje wtedy bzika i robi taką właśnie poświatę... w nim nie ma takiej opcji jak "balans bieli" ... staram się cholera wycisnąć wszystko co się da z tego sprzętu, który jest "do pupy"... jak osiągnę na nim pewien stopień perfekcji, to będzie po prostu bomba! postaram się przetrawić Twoje uwagi ... może przy następnym zrywie artystycznym z łapkami, kiedy będę miała wolny czas, zrobię to lepiej... na razie będę pracować na tym materiale który udało mi się zebrać... może nie będę już tak przesadzała z obróbką... to eksperyment był... przyznam dość odważny... sama byłam w szoku wystawiając akurat taką pracę ;)
Słabsza od poprzedniej pracy jaką miałem przyjemnosc widziec i komentowac.Słabsza ponieważ nie trzyma techniki,wymyka się standardom.Jest mocno przepalona w tej częsci kadru, który pomimo nadaniu mu przez moją wyobraznie jakiegos szczególnego znaczenia, niestety nie wytrzymuje mimo dobrych chęci i nadal pozostaje przeswietleniem.Także to co ową dłoń otacza nie jest tym czym chciało by się aby było-rozproszonym swiatłem,poswiatą?.Prosty wyjsciowy błąd podczas fotografowania msci sie i nie można mu przyznac symbolicznej emanacji,lsnienia czy innej magicznej własciwosci.Pomysł sam w sobie zacny.Poproszę jak przyjaciel-Zrób to jeszcze raz-Warto.Pozdrawiam.
tak, zauważyłam to ... i macro różnych obiektów typu robaczki, kropelki wody itp itd... dziękuję za docenienie mojego cyklu... tak na prawdę przedstawia on że Lucy ciągle szuka... ale to jest pierwiastek rozwoju, :) pozdrawiam :)
ja to zdjecie rozumiem tak: jakas reka niewiadomego pochodzenia zabiera kieliczek byc moze osobie pijącej aby przed prowadzeniem pojazdu nie piła wiecej i zeby wytrzezwiała. magia w tym jest bo ostrzega przed zlem jakie moze sie wydarzyc dobry pomysł ! ale nie wiem czy moja interpetacja prawidlowa ale zawsze mozna interpretowac po swojemu no nie? pozdrawiam Ciebie:) i twoje dzieciątko:)
Sorrrry Lucy, ale jak oglądam Twoje zdjęcia z odlewami to mam wrażenie jakbym za dużo wypiła. Twój świat i mój chyba nie znajdą wspólnego języka. Niemniej jednak pozdrawiam i życzę sukcesów :)
-
Ryśku, wszystko przez to że jak radziłeś wybrałam ciemne tło na dodatek jedyna czarna szmata jaką miałam była połyskująca...ale masz rację że lepiej na ciemnym wyglądają te łapki, większy kontrast... ale mój "kupowy" aparat dostaje wtedy bzika i robi taką właśnie poświatę... w nim nie ma takiej opcji jak "balans bieli" ... staram się cholera wycisnąć wszystko co się da z tego sprzętu, który jest "do pupy"... jak osiągnę na nim pewien stopień perfekcji, to będzie po prostu bomba! postaram się przetrawić Twoje uwagi ... może przy następnym zrywie artystycznym z łapkami, kiedy będę miała wolny czas, zrobię to lepiej... na razie będę pracować na tym materiale który udało mi się zebrać... może nie będę już tak przesadzała z obróbką... to eksperyment był... przyznam dość odważny... sama byłam w szoku wystawiając akurat taką pracę ;)
Słabsza od poprzedniej pracy jaką miałem przyjemnosc widziec i komentowac.Słabsza ponieważ nie trzyma techniki,wymyka się standardom.Jest mocno przepalona w tej częsci kadru, który pomimo nadaniu mu przez moją wyobraznie jakiegos szczególnego znaczenia, niestety nie wytrzymuje mimo dobrych chęci i nadal pozostaje przeswietleniem.Także to co ową dłoń otacza nie jest tym czym chciało by się aby było-rozproszonym swiatłem,poswiatą?.Prosty wyjsciowy błąd podczas fotografowania msci sie i nie można mu przyznac symbolicznej emanacji,lsnienia czy innej magicznej własciwosci.Pomysł sam w sobie zacny.Poproszę jak przyjaciel-Zrób to jeszcze raz-Warto.Pozdrawiam.
tak, zauważyłam to ... i macro różnych obiektów typu robaczki, kropelki wody itp itd... dziękuję za docenienie mojego cyklu... tak na prawdę przedstawia on że Lucy ciągle szuka... ale to jest pierwiastek rozwoju, :) pozdrawiam :)
Powiem Ci co jest dobre na plfoto, na plfoto popularne sa gołe laski, cycki itp, wiesz co? kiedys sledziłam akty, w minute 200 odsłon...
pewnie... każdy sobie powinien interpretować tak jak mu zwoje mózgowe podyktują :)
ja to zdjecie rozumiem tak: jakas reka niewiadomego pochodzenia zabiera kieliczek byc moze osobie pijącej aby przed prowadzeniem pojazdu nie piła wiecej i zeby wytrzezwiała. magia w tym jest bo ostrzega przed zlem jakie moze sie wydarzyc dobry pomysł ! ale nie wiem czy moja interpetacja prawidlowa ale zawsze mozna interpretowac po swojemu no nie? pozdrawiam Ciebie:) i twoje dzieciątko:)
niezłe!
Nie dziw się tej ciszy. Patrzę od minuty na to zdjęcie i też milczę. Kadr ciekawie zakomponowany. Dobra tonacja, ale przesłania nie mogę załapać.
ech właściwie to sama wciąż zastanawiam się nad tą pracą, samą mnie inryguje ... czy to nie dziwne? ... hmmm
czesc, a autoportret gdzie? Zobacz to:-) http://www.grapheine.com/bombaytv/play_uk.php?id=1834893
Fajne kolory, no, pomysł to już wspominałem, tylko przepalenia są spore i ta góra w czerń się wbijająca mi przeszkadza.
jak z resztą wszyscy co widzieli tą pracę :) uwielbiam tą ciszę :)
Maigret, ciebie to ja akurat znam... ale raczej przemilczę ...
jakaś megabzdura a nie magia