historia konika ( zapraszam do pozostałych zdjęć i pozostałych historyjek): ten konik nie ma długiej historii. Pojawił się w życiu moim i mojego syna niedawno, bo w zeszłe święta. Leżał taki smutny w pudle pod choinką, więc go przygarneliśmy. Jest dość twardą, drewnianą zabawką, a Antek nabiera coraz większej krzepy, więc szkody wyrządzone przez nich obu przekroczyły zyski. Na razie więc konik powędrował na szafę, gdzie stoi i pięknie wygląda. I w dodatku nie jest żółty tylko czerwony.
ale tu kolorowo ciekawe te fotki bardzo pozytywne zywe :)
solidne discopolofoto :)
:)))
piękne, optymistyczne
historia konika ( zapraszam do pozostałych zdjęć i pozostałych historyjek): ten konik nie ma długiej historii. Pojawił się w życiu moim i mojego syna niedawno, bo w zeszłe święta. Leżał taki smutny w pudle pod choinką, więc go przygarneliśmy. Jest dość twardą, drewnianą zabawką, a Antek nabiera coraz większej krzepy, więc szkody wyrządzone przez nich obu przekroczyły zyski. Na razie więc konik powędrował na szafę, gdzie stoi i pięknie wygląda. I w dodatku nie jest żółty tylko czerwony.
wolałbym centralnie
wiśta wiooooo koniku hej hop hop hola
maxxxxx
gratuluję!!!
dla ko(ń)eserów? ;)
fajne Szynko
☻ hehe, rewelka.
:-)
a to ci psikus
że niby takie 'jak we śnie' ?:) fajnie wyszło.
:)
Lubię Twoje fantazje, żartobliwe czy poważne :-)
senne wizje pprzyjemne...
:)
Owszem , wizje ciekawe ale ta sie mniej...
widzieliscie taki film "jak we snie"? super! podoba mi sie takie pomieszanie :)
hehe- i dzięki za dedykację :)
Aha i zeby watpliwosci nie bylo ja koni nie lubie - no chyba ze na biegunie jednym, albo drugim..
jak we śnie!
Gratuluję ułańskiej fantazji....:)) serdeczności :))
lamerka-alez panie doktorze mi nic nie dolega;)
ty masz, Szynka, czadowe wizje. biore cie na obserwacje
ha ha koń by sie uśmiał
jak z Hrabala:-)