wspomnienia:-), to nie wspomnień szukam w swoich fotografiach, lecz dalszej drogi z której czasami schodzimy bojąc sie zrobić jeden krok dalej, bojąc sie że nie będzie powrotu, więc zatrzymujemy sie zachwycając tym co było, lecz owe obrazy z czasem blakną....kiedyś dawno temu napisałem, że ja tak nie potrafię, muszę wędrować po świecie w poszukiwaniu drżenia własnego serca...jak dziecko
To taki typ fotografii niedokończonej. Takiej, która pozostawia miejsce na dopowiedzenie reszty przez wyobraźnię każdego z odbiorców. Obok takiego obrazu nie można przejść obojętnie, bo jedno spojrzenie wystarczy, by gdzieś głęboko, pomiędzy meandrami zwojów powstała prawdziwa burza z piorunami. Burza, która przywołuje wspomnienia. Komantarz pod fotografią drży kroplą wody zagubioną we mgle. To trzeba przeżyć, by zrozumieć dlaczego deszcz w górach jest najpiękniejszą pogodą. Wybierając szlak - warto pójść ku nieznanemu, by przeżyć coś po raz pierwszy. Wspomnienie górskich wędrówek krążyć będzie w głowie za każdym razem, gdy na myśl przyjdzie mi ta fotografia z niedopowiedzianym przesłaniem, które należy szukać we własnym sercu.
super:)
wspaniałe!!
oj piękne a jakie nastrojowe ! i że ja Cie jeszcze nie mam w ulubionych - wstyd :(
oż kur..tka na wacie.. zdjęcie takie se, ale moment i miejsce i wogóle okoliczności przyrodu..
interesujące światło i gęstość powietrza. podoba mi się. oddaje chwilę.
lucy in the sky with diamonds
ależ oświetlone ... rewelacyjny klimat miejsca i chwili
piekne.
Kapitalna gra światła
Podoba sie!
piękne
znakomicie
dla mnie to góra nadzieji....a może zaczarowana...:)
praca doskonala :)
Płoną góry, płoną lasy w przedwieczornej mgle... znowu minie noc, znowu minie dzień...
jedno z najlepszych......CUDO!!!!nawet autor jakiś niedopowiedziany......
Niedopowiedziane, ale piękne :-)))
Dobry rendering nie jest zły ;-) Pozdrawiam !!!
bdb :)
܀ bdb.
piękne
Piękne
... bdb :)
EXtra !
wspaniale.
całkiem niezłe ;-)
ładne pzdr
poznaje, robiłem tam kiedyś drogę Kostki z obejściem Zapasiewicza
górna część lewego filara Cubryny.
Bardzo dobre zdjęcie. Można wiedzieć co to za miejsce... Powodzenie na zaś...
bdb
ładnie
Piekna praca pozdrawiam i zapraszam do mnie
Świetny klimat ...zmusza do zadumy...Pozdrawiam
wspomnienia:-), to nie wspomnień szukam w swoich fotografiach, lecz dalszej drogi z której czasami schodzimy bojąc sie zrobić jeden krok dalej, bojąc sie że nie będzie powrotu, więc zatrzymujemy sie zachwycając tym co było, lecz owe obrazy z czasem blakną....kiedyś dawno temu napisałem, że ja tak nie potrafię, muszę wędrować po świecie w poszukiwaniu drżenia własnego serca...jak dziecko
To taki typ fotografii niedokończonej. Takiej, która pozostawia miejsce na dopowiedzenie reszty przez wyobraźnię każdego z odbiorców. Obok takiego obrazu nie można przejść obojętnie, bo jedno spojrzenie wystarczy, by gdzieś głęboko, pomiędzy meandrami zwojów powstała prawdziwa burza z piorunami. Burza, która przywołuje wspomnienia. Komantarz pod fotografią drży kroplą wody zagubioną we mgle. To trzeba przeżyć, by zrozumieć dlaczego deszcz w górach jest najpiękniejszą pogodą. Wybierając szlak - warto pójść ku nieznanemu, by przeżyć coś po raz pierwszy. Wspomnienie górskich wędrówek krążyć będzie w głowie za każdym razem, gdy na myśl przyjdzie mi ta fotografia z niedopowiedzianym przesłaniem, które należy szukać we własnym sercu.
świetne!
Miły klimat
pięknie... baaardzo! :) pozdrawiam
ładne. Purpurowa mgła spowiła góry.
piekne zdjecie:)