rene144, basik i MartaPos: Cieszę się, że się Wam podoba. || asiasido: No, a co w tym dziwnego, że mnie nosi po różnych miejscach? :) || makkk75, Słonikowa i Agnieszka Konieczna: Miło mi, że tak uważacie. || Grażyna22: Grażynko, jak ty widzisz takie detalistyczne szczegóły! Ale pewnie masz rację || szeptusia: :) || zlodziejka: To nie jest tak. Właśnie nie mam tej śmiałości, więc niekiedy kryję się z tym. Ogniskowa 70 mm pozwoliła mi tu zrobić zdjęcie z paru metrów nie będąc zauważonym przez tę kobietę || owieczkowy potwór: oka dla Maroka :)
Zwróciłeś jej uwage, widać, nie za wielu turystów tam dociera. Spokojna i chyba dość zamożna-zadbany ubiór i srebrne bransolety, mimo to parcuje- ładnie uchwycona egzotyczna codzienność. Pozdrawiam.
realdi: Na jesień te typy tak mają :D || azet: Ja też, ale ciężko mi zdobyć ciekawą postać || anma i NURT: :) || KarmazyNowy: Rozumiemy się bez słów, powiedział niemowa o swoim bracie... || Szani: Dzięki || netperformer: To ładnie z Twojej strony :) || arkjus: Ale miłościwie szczodry jesteś :))
Witaj Darku ,dzięki ,śpieszę donieść że w sprzęcie bez zmian , za to praktyka dobrze słóży własnemu rozwijaniu się :))) - tymczasem pozdrawiam serdecznie
Saraa: Oczywiście. Chociaż telewizja puszczała akurat bombardowanie przez Izrael terenów Libanu. Na wszystkich tzw. sukach sprzedawcy oglądali głównie al-jazirę wzywającą do zemsty i pokazania europejczykom gdzie raki zimują. Ale jakakolwiek wizyta w górach w jakimś domu kończyła się poczęstunkiem, rozmowami... A po samym Agadirze, gdzie mieszkałem na stałę można było chodzić po osiedlach arabskich późnym wieczorem, co często robiliśmy i to pieszo. Zresztą po zorientowaniu się jak urozmaicona jest kuchnia marokańska, kolacje spędzaliśmy wyłącznie w towarzystwie arabskim w ich wewnętrznych restauracyjkach (europejczycy byli tam rzadko). Napisz maila, to odpowiem Ci na wszystkie pytania. To zadziwiający kraj :)
małgośka: To co opisujesz, w skrajnych sytuacjach jestem w stanie zrozumieć. Maroko różni się jednak od pozostałych krajów arabskich i oni nie są tak agresywni w żądaniach. Ale raz w wiosce kobiety (pracując w tzw. komitywie) wyłuskiwały pestki arganii i zakryły twarze przed moim obiektywem. puściłem obiektyw i udawałem, że te pestki mnie interesują. Wtedy one odsłoniły twarze, a ja zrobiłem zdjęcie korzystając z pilota. Ale rwetes był, że je oszukałem :))
Saraa: Po Maroko korzystałem z wycieczek, jeżdźiłem także sam z żoną, organizując np. kierowcę, ale też zorganizowałem grupę 20 Polaków, i naszkicowałem im trasę, którą zaaprobowali. Facet dostarczył nam 2 busy 12 i 15-osobowe i dał odpowiednie zniżki. Wszystko to, co uznaliśmy za atrakcyjne wystarczyło wskazać.
Przy schodzeniu z Tubkala, spotkaliśmy, pare. Facet na osiołku wiózł bajecznie kolorowo ubraną prawopodobnie panne młoda . Jak nas zobaczył ominął nas szerokim kręgiem a kobiecie na głowe narzucił szmatę...damszek...kobiety odwracały sie plecami, pogranicze syryjskie jak zobaczyły aparat chowały sie w zagrodach. Palmira, dopóki nie dałeś pieniedzy dzieciakom, nie miałes czystego kadru...
iron_gecko: Miłe, że tak uważasz || dejna: Kolory Maghrebu są takie pastelowe, a Berberowie są nadzwyczaj zdobni || topmar: Tomku, w niektóych sytuacjach pazerność fotografa wygrywała ze wstrzemięźliwością gościa, jakim niewątpliwie europejczyk czuje się tam w Maroko. || jslawin: :) || kamilelf: Takie podobne do kalifornijskich (?) || dorotanna: Ci ludzie są tak dla nas egzotyczni i przez to atrakcyjni, a po bliższym poznaniu okazują się być na dodatek (często) uczynni, mili i wrażliwi.
1989uRbi, b&wdig i Andrzej-Ch: Cieszę się, że sie Wam podoba. || Monika_J: Trafiło mi się ;) || małgośka: To zależy. W niektórych miejscowościach w Antyatlasie turyści są taką rzadkością a ludzie tak zaaferowani swoimi sprawami, że nie zwracali tam zbytnio uwagi na mnie z aparatem (np. na podmiejskim suku) || kassia9: A, żebyś wiedziała jak trudno robić zdjęcia w stylu rewolwerowców ;)
świetnie uchwycone. jedyne co sie robi dla turysty w krajach arabskich, to kobiety chowaj atwarze,a dzieciaki wchodza w kadry w zabytkowych ruinach, dopóki nie da sie jakiegoś bakszyszu; żeby szli w 4 diabły :)))
Leon D: Nie powinienem chwalić się tym, że zdjęcie zrobiłem z biodra wobec czego nie zdawała sobie sprawy z tego, że jest rejestrowana. Ona patrzy gdzieś obok w przestrzeń. Jakakolwiek próba przyłożenia aparatu do oka kończyła się w takich marokańskich miasteczkach odwracaniem twarzy lub usiłowaniem wydobycia pieniędzy (oba zachowania nie odpowiadały mi)
świetne!
rene144, basik i MartaPos: Cieszę się, że się Wam podoba. || asiasido: No, a co w tym dziwnego, że mnie nosi po różnych miejscach? :) || makkk75, Słonikowa i Agnieszka Konieczna: Miło mi, że tak uważacie. || Grażyna22: Grażynko, jak ty widzisz takie detalistyczne szczegóły! Ale pewnie masz rację || szeptusia: :) || zlodziejka: To nie jest tak. Właśnie nie mam tej śmiałości, więc niekiedy kryję się z tym. Ogniskowa 70 mm pozwoliła mi tu zrobić zdjęcie z paru metrów nie będąc zauważonym przez tę kobietę || owieczkowy potwór: oka dla Maroka :)
۞ Piękne te okna na Maroko....
ja nigdy nie mam odwagi wyciągnąć aparatuw takich sytuacjach i "strzelać" do ludzi. dobrze, że Ty masz. pozdrawiam serdecznie.
duży plus
Zwróciłeś jej uwage, widać, nie za wielu turystów tam dociera. Spokojna i chyba dość zamożna-zadbany ubiór i srebrne bransolety, mimo to parcuje- ładnie uchwycona egzotyczna codzienność. Pozdrawiam.
pięknie:)
rewelacja!!
super
ach, te podróże :)
dobre
bdb+ pozdrawiam :)
dobre
realdi: Na jesień te typy tak mają :D || azet: Ja też, ale ciężko mi zdobyć ciekawą postać || anma i NURT: :) || KarmazyNowy: Rozumiemy się bez słów, powiedział niemowa o swoim bracie... || Szani: Dzięki || netperformer: To ładnie z Twojej strony :) || arkjus: Ale miłościwie szczodry jesteś :))
niezle
Witaj Darku ,dzięki ,śpieszę donieść że w sprzęcie bez zmian , za to praktyka dobrze słóży własnemu rozwijaniu się :))) - tymczasem pozdrawiam serdecznie
ładne jest... pozdrawiam
dobre zdjęcie ..... pozdr ...
wymowne; gratuluję wyprawy
fajnie pokazane....
Świetne.
lubię takie tematy. pozdr...
Nagła zmiana tematu-dla mnie refleksyjna fota-pozdr
Saraa: Oczywiście. Chociaż telewizja puszczała akurat bombardowanie przez Izrael terenów Libanu. Na wszystkich tzw. sukach sprzedawcy oglądali głównie al-jazirę wzywającą do zemsty i pokazania europejczykom gdzie raki zimują. Ale jakakolwiek wizyta w górach w jakimś domu kończyła się poczęstunkiem, rozmowami... A po samym Agadirze, gdzie mieszkałem na stałę można było chodzić po osiedlach arabskich późnym wieczorem, co często robiliśmy i to pieszo. Zresztą po zorientowaniu się jak urozmaicona jest kuchnia marokańska, kolacje spędzaliśmy wyłącznie w towarzystwie arabskim w ich wewnętrznych restauracyjkach (europejczycy byli tam rzadko). Napisz maila, to odpowiem Ci na wszystkie pytania. To zadziwiający kraj :)
małgośka: To co opisujesz, w skrajnych sytuacjach jestem w stanie zrozumieć. Maroko różni się jednak od pozostałych krajów arabskich i oni nie są tak agresywni w żądaniach. Ale raz w wiosce kobiety (pracując w tzw. komitywie) wyłuskiwały pestki arganii i zakryły twarze przed moim obiektywem. puściłem obiektyw i udawałem, że te pestki mnie interesują. Wtedy one odsłoniły twarze, a ja zrobiłem zdjęcie korzystając z pilota. Ale rwetes był, że je oszukałem :))
no to mieliscie wspaniala przygode!! marzy mi sie maroko juz od dawna, czas wyruszyc w te strony... czy czuliscie sie tam bezpiecznie?
Saraa: Po Maroko korzystałem z wycieczek, jeżdźiłem także sam z żoną, organizując np. kierowcę, ale też zorganizowałem grupę 20 Polaków, i naszkicowałem im trasę, którą zaaprobowali. Facet dostarczył nam 2 busy 12 i 15-osobowe i dał odpowiednie zniżki. Wszystko to, co uznaliśmy za atrakcyjne wystarczyło wskazać.
bardzo dobre!! po maroko jezdziles indywidualnie czy z wycieczka?
to na pewno tesciowa zakneblowana przez ziecia i za kare te fasole przesiewa
kadr i kolor świetne ..i ta naturalność ...bardzo dobra fota:)
Dobry kadr i świetne kolorystycznie. Pozdro
++++
a mowią ze kitowymi obiektywami nie da sie zrobić pieknego zdjecia.poprostu trzeba to umieć!brawo !
Przy schodzeniu z Tubkala, spotkaliśmy, pare. Facet na osiołku wiózł bajecznie kolorowo ubraną prawopodobnie panne młoda . Jak nas zobaczył ominął nas szerokim kręgiem a kobiecie na głowe narzucił szmatę...damszek...kobiety odwracały sie plecami, pogranicze syryjskie jak zobaczyły aparat chowały sie w zagrodach. Palmira, dopóki nie dałeś pieniedzy dzieciakom, nie miałes czystego kadru...
iron_gecko: Miłe, że tak uważasz || dejna: Kolory Maghrebu są takie pastelowe, a Berberowie są nadzwyczaj zdobni || topmar: Tomku, w niektóych sytuacjach pazerność fotografa wygrywała ze wstrzemięźliwością gościa, jakim niewątpliwie europejczyk czuje się tam w Maroko. || jslawin: :) || kamilelf: Takie podobne do kalifornijskich (?) || dorotanna: Ci ludzie są tak dla nas egzotyczni i przez to atrakcyjni, a po bliższym poznaniu okazują się być na dodatek (często) uczynni, mili i wrażliwi.
1989uRbi, b&wdig i Andrzej-Ch: Cieszę się, że sie Wam podoba. || Monika_J: Trafiło mi się ;) || małgośka: To zależy. W niektórych miejscowościach w Antyatlasie turyści są taką rzadkością a ludzie tak zaaferowani swoimi sprawami, że nie zwracali tam zbytnio uwagi na mnie z aparatem (np. na podmiejskim suku) || kassia9: A, żebyś wiedziała jak trudno robić zdjęcia w stylu rewolwerowców ;)
świetnie "ustrzelona", gratulacje
ładne kolory.
ok...
dobrze strzelone. pozdro!
Jak z biodra to gratuluje - pozdrawiam serdecznie
swietne, genialne kolory i temat
doskonałe odzwierciedlenie barw, płynność kadru udana kompozycja gratuluję
świetne zdjęcie....próba się powiodła. niesamowity obraz. pozdrawiam
ładne
świetnie uchwycone. jedyne co sie robi dla turysty w krajach arabskich, to kobiety chowaj atwarze,a dzieciaki wchodza w kadry w zabytkowych ruinach, dopóki nie da sie jakiegoś bakszyszu; żeby szli w 4 diabły :)))
super moment
bardzo fajne
Leon D: Nie powinienem chwalić się tym, że zdjęcie zrobiłem z biodra wobec czego nie zdawała sobie sprawy z tego, że jest rejestrowana. Ona patrzy gdzieś obok w przestrzeń. Jakakolwiek próba przyłożenia aparatu do oka kończyła się w takich marokańskich miasteczkach odwracaniem twarzy lub usiłowaniem wydobycia pieniędzy (oba zachowania nie odpowiadały mi)
czego sie nie robio dla turystFF
świetne