copytko to primo - umyj UV, secundo używaj dekla - to on jest od ochrony, tertio - tylko sobie pogarszasz jakość, a nie uzyskujesz coś - to jest kolejne dodatkowe szkło przed elementem światłoczułym. Uzyskiwac coś przy pomocy Uvki byś mogła może w Tatrach, mając przed soba pare kilometrów powietrza - nie tutaj w takim układzie...
Skąd się wziął mit ochrony obiektywu przez UV?
PZDR.
copytko moje drogie ale powiedz mi po kiego grzyba zakładasz na polara jeszcze UV? To nie gore-tex (-; A jak piszę inszym ludziom to i Tobie napiszę - dwóch kondomów się nie zakłada bo wcale nie polepszą sprawy (-;
A zdjęcie fajne - myślę sobie czy (bo pewnie na krótkim końcu robione) nie byłaś w stanie odejść kawałek w tył żeby jeszcze szerzej tę brzózkę pyknąć (-; Las miejski - Wolski? Po zachodniej stronie Zoo? Tak mi się kojarzy miejsce - uwielbiam tam na rowerze po ścieżkach śmigać i spacerowiczów płoszyć - ale co złego to nie ja (-:
copytko to primo - umyj UV, secundo używaj dekla - to on jest od ochrony, tertio - tylko sobie pogarszasz jakość, a nie uzyskujesz coś - to jest kolejne dodatkowe szkło przed elementem światłoczułym. Uzyskiwac coś przy pomocy Uvki byś mogła może w Tatrach, mając przed soba pare kilometrów powietrza - nie tutaj w takim układzie... Skąd się wziął mit ochrony obiektywu przez UV? PZDR.
copytko moje drogie ale powiedz mi po kiego grzyba zakładasz na polara jeszcze UV? To nie gore-tex (-; A jak piszę inszym ludziom to i Tobie napiszę - dwóch kondomów się nie zakłada bo wcale nie polepszą sprawy (-; A zdjęcie fajne - myślę sobie czy (bo pewnie na krótkim końcu robione) nie byłaś w stanie odejść kawałek w tył żeby jeszcze szerzej tę brzózkę pyknąć (-; Las miejski - Wolski? Po zachodniej stronie Zoo? Tak mi się kojarzy miejsce - uwielbiam tam na rowerze po ścieżkach śmigać i spacerowiczów płoszyć - ale co złego to nie ja (-: