historia: kompleksy oczywiście obowiązkowe nie są, nikt ich nie "musi mieć". Ty je masz, co stwierdzam tutaj nie tylko ja. Żaden zakompleksiony przemądrzalec nigdy się jednak do tego, że ma kompleksy, nie przyzna więc nie dziwi mnie, że i Ty się nie przyznajesz. Nie potrafisz też, niestety, polemizować. Stwierdziłem niekonsekwencję w twoim postępowaniu i zadałem Ci pytanie, czy jest jakieś zdjęcie na plfoto, które byś ocenił choćby na minimum "wybitnie". Brak odpowiedzi dowodzi, że nie jesteś w stanie takiej fotki wskazać bo najwyraźniej twoje kompleksy nie pozawlają ci znieść sytuacji, że ktokolwiek mógłby być tu lepszy od ciebie. Zatem w ocenie twojej osoby mam rację. Pozdrawiam serdecznie... :-)
historia: kompleksy oczywiście obowiązkowe nie są, nikt ich nie "musi mieć". Ty je masz, co stwierdzam tutaj nie tylko ja. Żaden zakompleksiony przemądrzalec nigdy się jednak do tego, że ma kompleksy, nie przyzna więc nie dziwi mnie, że i Ty się nie przyznajesz. Nie potrafisz też, niestety, polemizować. Stwierdziłem niekonsekwencję w twoim postępowaniu i zadałem Ci pytanie, czy jest jakieś zdjęcie na plfoto, które byś ocenił choćby na minimum "wybitnie". Brak odpowiedzi dowodzi, że nie jesteś w stanie takiej fotki wskazać bo najwyraźniej twoje kompleksy nie pozawlają ci znieść sytuacji, że ktokolwiek mógłby być tu lepszy od ciebie. Zatem w ocenie twojej osoby mam rację. Pozdrawiam serdecznie... :-)