i słówko jeszcze - zauważyłem, że dalsze moje tłumaczenie tej w końcu nie tak strasznie dziwnej , bo z zachowaniem wszelkich reguł kompozycji, będzie żenujące (jeśli już takie nie jest) zatem niniejszym oswiadczam, że przyjmując z pokora każdą krytykę i każde propozycje uśrednienia zdjęcia, nie będe się juz z mojego pomysłu tłumaczył . Serdeczności dla wszytkich i dzięki za wizytę :o)
Mamutku - to, co napisałem wcześniej było dużym skrótem pozostawiającym wiele miejsca na swobode percepcji. Przykro mi, ale już się nie będe tłumaczył z tego kadru. Uważam go za dobry, oczywiście każdy może sobie wyobrażać to zdjęcie bez tych obrazków. Ja tylko zaznaczam, że to nie jest tak, ze robiłem zdjęcie Meli, patrzę, a tu jakieś obrazki się wcięły. Otóż starannie tak to właśnie zaplanowałem, a jeśli się to komus nie podoba, jestem w stanie z tym żyć :o)
Ja wiem, że autor nie powinien tłumaczyć się z kompozycji, tylko powinna ona albo docierać, albo nie docierać do widza. Niemniej zrobie wyjątek. Poniekąd Pszczoła ma rację. Umiejscowienie małej w tej części kadru miało pokazać pewne proporcje, które bez pokazania ram w górnej części zdjęcia, nie byłyby tak wyraziste. Generalnie chodzi mi o to, że Mela jest mała, reszta odbioru należy do Was :o)
i słówko jeszcze - zauważyłem, że dalsze moje tłumaczenie tej w końcu nie tak strasznie dziwnej , bo z zachowaniem wszelkich reguł kompozycji, będzie żenujące (jeśli już takie nie jest) zatem niniejszym oswiadczam, że przyjmując z pokora każdą krytykę i każde propozycje uśrednienia zdjęcia, nie będe się juz z mojego pomysłu tłumaczył . Serdeczności dla wszytkich i dzięki za wizytę :o)
Mamutku - to, co napisałem wcześniej było dużym skrótem pozostawiającym wiele miejsca na swobode percepcji. Przykro mi, ale już się nie będe tłumaczył z tego kadru. Uważam go za dobry, oczywiście każdy może sobie wyobrażać to zdjęcie bez tych obrazków. Ja tylko zaznaczam, że to nie jest tak, ze robiłem zdjęcie Meli, patrzę, a tu jakieś obrazki się wcięły. Otóż starannie tak to właśnie zaplanowałem, a jeśli się to komus nie podoba, jestem w stanie z tym żyć :o)
Ja wiem, że autor nie powinien tłumaczyć się z kompozycji, tylko powinna ona albo docierać, albo nie docierać do widza. Niemniej zrobie wyjątek. Poniekąd Pszczoła ma rację. Umiejscowienie małej w tej części kadru miało pokazać pewne proporcje, które bez pokazania ram w górnej części zdjęcia, nie byłyby tak wyraziste. Generalnie chodzi mi o to, że Mela jest mała, reszta odbioru należy do Was :o)