Wnętrze moje przepalone Szlak mnie trafia gdzieś od środka pali piecze rwie i szczypie każdy patrzy w moją stronę jeszcze trochę mi zostało w mej butelce gdzieś na dnie krzyczę choć nie mogę krzyczeć wypić już nie mogę też już drętwieje prawa strona lewa już zaczyna też twarz jest cała sinoczerwona gdzieś znowu gryzie kolejna wesz ciało me lekkie się wydaje zawroty głowy tracę świadomość dusza odchodzi lecz wrak zostaje czuje ze płacę za dwulicowość koniec leżę blady samotnie koniec a nademną krzyż koniec w tym mroku jest okropnie koniec kolejny będziesz ty kolejna będziesz ty kolejni będziecie wy jabolowe ofiary
— 12.09.2005, 13:59:14
"Nawet cień przyjaciela wystarczy, aby uczynić człowieka szczęśliwym" Menander
— 26.01.2005, 02:29:47
"Chcąc być czyimś przyjacielem, trzeba stać się godnym przyjaźni" Nikołaj Gogol
— 26.01.2005, 02:29:24
Tam gdzie jest ból Lęk i noc Płacz i łzy Tam gdzie jest strach Trwoga i chłód Smutek i krzyk Dniem i nocą Samotność jest I cicho łka Gdy nie masz sił Idziesz tam Nie czeka nikt Mój dobry Przyjacielu zostań ze mną Póki ogień w nas Mój dobry ptaku Wzlećmy ponad Ten świat Tam gdzie jest chłód Cierpienia moc Gniewu śpiew Żywy krzyż Daje chleb Ociera łzy Tam dobro i zło Mieszają sie W mojej krwi I tylko cisza I tylko spokój I tylko śmiech
— 22.01.2005, 22:24:47
W potoku włosów Twoich W rzece ust Kniei jak wieczór - ciemnej Wołanie nadaremne Daremny plusk Jeszcze w mroku owinę Tak jeszcze róża nocy I minie świat gałązką Strzępkiem albo gestem Potem niemo się stoczy Smuga przejdzie przez oczy I powiem: nie będąc - jestem Jeszcze tak w Ciebie płynąc Niosąc Ciebie tak odbitą W źrenicach lub u powiek Zawisłą jak łzę Usłyszę w Tobie morze Delfinem srebrnie ryte W muszli Twojego ciała Szumiące snem Albo w gaju gdzieś jesteś Brzozą, białym powietrzem I mlekiem dnia Barbarzyńcą ogromnym Tysiąc wieków dźwigając Trysnę szumem bugaju W gałęziach twoich - ptak
— 22.01.2005, 22:21:10
Jam dzieło wielkiej, sprawiedliwej ręki Wyniosła mnie z gruntu potęga wszechwładna Mądrość najwyższa, miłość pierworodna Starsze ode mnie twory nie istnieją Chyba wieczyste, a jam niepożyta Ty który wchodzisz żegnaj się z nadzieją ...
— 22.01.2005, 22:16:32
Ten autor nie ma jeszcze komentarzy.