"Najpiękniejszą rzeczą, jakiej możemy doświadczyć jest oczarowanie tajemnicą. Jest to uczucie, które stoi u kolebki prawdziwej sztuki i prawdziwej nauki. Ten, kto go nie zna i nie potrafi się dziwić, nie potrafi doznawać zachwytu, jest martwy, niczym zdmuchnięta świeczka."
Albert Einstein
Wszyscy chcą rozumieć malarstwo; dlaczego nie próbują rozumieć śpiewu ptaków?
Mieczysław Jastrun
Zajęty bywam ostatnio po pachy,do pasa i w bok.Kręcę na obrotach jak patefon,zdarta czarna płyta.Maluje niewiele ale cholerny ogród w swej nieskończenie powabnej urodzie traw i chwastów nie pozwala na wiele.Fotografuję narazie głównie moje trzy malutkie kotki bo to frajda jakich mało obserwować nowe życie.Strach mnie ogarnia gdy na nie patrzę,jak kruche,delikatne i pełe jest życie.Pozdrawiam Cię z mojej zacnej bidy.Rysiek.
Tak, właśnie to jest denerwujące, ale z drugiej strony pasjonujące jeśli chodzi o sam temat WFP. Pamiętam, że na przygotowania chodziłem do dwóch osób, jeden z nich był profesor Tadeusz Nowak (już nie żyjący) - fantastyczny rysownik, ale moim guru, jeśli można to tak nazwać nie był człowiek, który mnie uczył rysunku, lecz samego myślenia-też grafik, Jan Burnat - i dopiero wtedy mi się otworzył umysł jak byłem zacofany w tej kwestii. No ale pranie mózgu zrobiło swoje. Niestety, na formy o rysunku się nie dostanie (właściwie na szczęście, chyba że masz przyjaciół), ale z drugiej strony, jak już docenią to, że patrzysz, zamkną Ci oczy. Taką ciekawą postacią jeśli chodzi myślenie trochę alternatywne, jest prof. Władysław Pluta, polecam obejrzeć, bo ja się czasami zastanawiam jak widzę jego prace, jak głębokim trzeba być odczuciowo i intelektualnie, żeby coś takiego tworzyć.
No proszę! Grafika jest w cenie, aczkolwiek sporo się pozmieniało moim zdaniem, chociaż w wypadku grafiki ciężko mi się wypowiedzieć, aż tak jak o formach - tkwienie w miejscu, ogromne samozadowolenie tradycją (wszak pierwszy wydział form w Polsce), natomiast brak rozwoju alternatywnego, a prezentowanie sposobu myślenia -" to co Ci przedstawiamy, jest dobre, ale nie patrz za kurtynę bo tam może być ciekawsze". TYlko kilku wykładowców prezentuje nie technikę, a sposób myślenia, który jest moim zdanie najważniejszy - warsztaty prędzej czy później można się nauczyć, ale sposób myślenia, i metodyki rozwiązywania problemów można się nigdy nie nauczyć. Ukłony!
Dzięki za miłą wymianę poglądów. Zawsze mnie interesował pogląd innych ludzi na kwestie estetyczne. Mam nadzieję, że jeszcze będziemy mieć możliwość podyskutowania na ten ciekawy temat. Pozdrawiam serdecznie!
Muszę uważać na Balansa to taki młody jegomość(leon zawodowiec)straszy mnie administracją i poucza,poddaje w wątpliwość moją równowagę psychiczną co całkowicie się zgadza bo odbiera mi czasem rozum kiedy zmuszony jestem pojąć istotę bądź co bądź nieznaną mi,gdzieś po drugiej stronie monitora,która potrafi pisać i robi z tego użytek,dodatkowo celnie namierzając w punkcik z oceną.Namieszał zatem ów Balans i zniknął był tak nagle jak się pojawił.Zignorowany chyba nie zasnę tego ranka.
Bywaj częściej, pokazuj więcej, nie znikaj na długooo... hej:)
dzięki żeś zajrzał ..pozdrawiam.
Zajęty bywam ostatnio po pachy,do pasa i w bok.Kręcę na obrotach jak patefon,zdarta czarna płyta.Maluje niewiele ale cholerny ogród w swej nieskończenie powabnej urodzie traw i chwastów nie pozwala na wiele.Fotografuję narazie głównie moje trzy malutkie kotki bo to frajda jakich mało obserwować nowe życie.Strach mnie ogarnia gdy na nie patrzę,jak kruche,delikatne i pełe jest życie.Pozdrawiam Cię z mojej zacnej bidy.Rysiek.
Poświęcę chyba cały weekend aby posiedzieć tu u Ciebie ;) Twoje prace bardzo inspirują ;)
Dziekuje, dziękuję, dziękuję :)
camp-Tekst mnie poprostu w.....rwił.Niby gość wrażliwy a tu masz taki tekst posłał pod zdjęciem jak gówniarz z onetu,gimbus jakiś porąbany.
Tak, właśnie to jest denerwujące, ale z drugiej strony pasjonujące jeśli chodzi o sam temat WFP. Pamiętam, że na przygotowania chodziłem do dwóch osób, jeden z nich był profesor Tadeusz Nowak (już nie żyjący) - fantastyczny rysownik, ale moim guru, jeśli można to tak nazwać nie był człowiek, który mnie uczył rysunku, lecz samego myślenia-też grafik, Jan Burnat - i dopiero wtedy mi się otworzył umysł jak byłem zacofany w tej kwestii. No ale pranie mózgu zrobiło swoje. Niestety, na formy o rysunku się nie dostanie (właściwie na szczęście, chyba że masz przyjaciół), ale z drugiej strony, jak już docenią to, że patrzysz, zamkną Ci oczy. Taką ciekawą postacią jeśli chodzi myślenie trochę alternatywne, jest prof. Władysław Pluta, polecam obejrzeć, bo ja się czasami zastanawiam jak widzę jego prace, jak głębokim trzeba być odczuciowo i intelektualnie, żeby coś takiego tworzyć.
Roma teraz licencjat będzie bronić z tego co wiem, ale nie trzymam tam kontaktów z innymi za bardzo - wiesz, nie mam facebooka, nie mam życia ;-)
No proszę! Grafika jest w cenie, aczkolwiek sporo się pozmieniało moim zdaniem, chociaż w wypadku grafiki ciężko mi się wypowiedzieć, aż tak jak o formach - tkwienie w miejscu, ogromne samozadowolenie tradycją (wszak pierwszy wydział form w Polsce), natomiast brak rozwoju alternatywnego, a prezentowanie sposobu myślenia -" to co Ci przedstawiamy, jest dobre, ale nie patrz za kurtynę bo tam może być ciekawsze". TYlko kilku wykładowców prezentuje nie technikę, a sposób myślenia, który jest moim zdanie najważniejszy - warsztaty prędzej czy później można się nauczyć, ale sposób myślenia, i metodyki rozwiązywania problemów można się nigdy nie nauczyć. Ukłony!
Dzięki za miłą wymianę poglądów. Zawsze mnie interesował pogląd innych ludzi na kwestie estetyczne. Mam nadzieję, że jeszcze będziemy mieć możliwość podyskutowania na ten ciekawy temat. Pozdrawiam serdecznie!
Kamień i gwiazdy mnie zachwyciły. cuda.
Oczarowało mnie Twoje folio.....będę wracał :)
Dziękuję za odwiedziny i przemyślany komentarz. Pan u mnie w ulubionych już kawał czasu gości:-)
ps nie skromną...jest o wiele więcej.
Pani Sabina,Tak. dziękuję.
Znam, od dawna. Wyobrażnia.
........przepiękna, nieodgadniona, spójna wyobraźnia..... i wielkie umiejętności........ pozdrawiam :)
Ze szczególną przyjemnością podziwiałem foldery na literę - a
Wspaniale PF, barwa, światło, kontrast i klimat, pozdrawiam.
świetne,klimatyczne folio,pozdrawiam :-)
Niezły warsztat ;)
Dziękuje,to dla mnie zaszczyt być ocenionym przez kogoś z takim portfolio.
można tylko pogratulować takich prac,zawartych w nich pomysłów i warsztatu.pozdrawiam
bardzo ciekawe PF, nie obejrzałem jeszcze wszystkiego ale tym chętnie wrócę..//
Dużo świetnych prac Rychu:-)
ooo, wielkiego artystę mamy w Częstochowie. Pozdrawiam
szczena mi opadła! dlaczego ja nie byłem Tu wcześniej?:(((
Niesamowite portfolio i charakterystyczny styl:) Jest co oglądać!
cofam co napisałem poprzednio sporo dobrych zdjęć super klimat
Muszę uważać na Balansa to taki młody jegomość(leon zawodowiec)straszy mnie administracją i poucza,poddaje w wątpliwość moją równowagę psychiczną co całkowicie się zgadza bo odbiera mi czasem rozum kiedy zmuszony jestem pojąć istotę bądź co bądź nieznaną mi,gdzieś po drugiej stronie monitora,która potrafi pisać i robi z tego użytek,dodatkowo celnie namierzając w punkcik z oceną.Namieszał zatem ów Balans i zniknął był tak nagle jak się pojawił.Zignorowany chyba nie zasnę tego ranka.