Street - To mnie interesuje - Nikt nie pozuje, wszyscy i wszystko, po prostu... Zapierdala.
Na PLFOTO17 lat
Zdjęć823
Komentarzy841
Skomentował0
Obserwujących121
Obserwuje76
Głosów4457
Zagłosował3363
Blog MaxyM Wuwua
Myślę... Pojadę w plener... Nie będę meczu oglądał, bo sobie zapewne spieprzę resztę dnia... Niestety szare komórki odpowiedzialne za zainteresowanie piłką nożną złapały inne szare komórki za mordę i je stłamsiły... Zostałem, obejrzałem mecz Legii... Humor spierdolony do końca dnia... Dawno już to pisałem... Gdybym nie był kibicem Legii i polskiej reprezentacji, to żyłbym z 15 lat dłużej... A i siwych włosów na łbie bym nie doczekał...
— 23.08.2009, 20:57:38
10000! Bingo!
— 22.08.2009, 02:42:49
9999
— 22.08.2009, 02:41:44
Gdzie te czasy gdzie człowiek z nudów sam się sobą nudził... Gdzie te wolne beztroskie dni lata... Kurwa! Dopiero na emeryturze. Zajebiście... Wtedy to mi się nic nie będzie chciało.
— 22.08.2009, 00:50:38
"Dziesięć lat temu został skazany za udział w zamachu na samolot amerykańskich linii Pan Am, który rozbił się w 1988 roku nad szkocką miejscowością Lockerbie. Gdy w czwartek Abdelbaset Ali al-Megrahi wrócił do Trypolisu, Libijczycy witali go jak bohatera narodowego. Szkocja zdecydowała się na wcześniejsze uwolnienie zamachowca dopiero, gdy okazało się, że jest śmiertelnie chory na raka prostaty." ... ... ...i dlatego powinien siedziec tam, az zdechnie z bólu w pozycji mrówki po
otrzymaniu dawki sprayu na wlosy firmy Raid. Bez zadnych lekarstw... Po co
spoleczenstwo ma placic za niego? Dodatkowo szkoci powinni wynajac kilku Iroli
z pobliskiego pubu, by codziennie wpadali do jego celi i dawali mu porzadny
wpierdol... To bylaby sprawiedliwosc dla tego skurwysyna. Niestety żyjemy w czasach gdzie rządzą idioci.
— 21.08.2009, 22:58:33
Czytanie bloga od 18 lat... Piszę zapobiegawczo by się jakiś baran od poprawności politycznej i cenzury nie zapluł... A jak już jakiś taki poprawny to czyta to mam dwa słowa dla ciebie: Spieprzaj dziadu.
— 21.08.2009, 21:47:58
A... Jacksona jeszcze nie pochowali... Czekają na jego urodziny, by go do ziemi wrzucić... I jak ci ludzie nie są jebnięci - to kto jest?
— 21.08.2009, 21:45:15
Piątek... Guinness, dymek, Guinness, dymek, Guinness, itd. W Sobotę plener w Downtown... Pstryk, Apap, Woda, Pstryk, Wdech, Wydech, Apap, Woda, Pstryk...
Coś jak Giertych... Wdech, Notes, Wydech, Wdech, Telefon do Ojca, Wydech, Notatki... A i tak jak coś powie to takiego pierdolenia głupot i smutków nie było od czasów Sępa Szarzyńskiego.
— 21.08.2009, 21:43:10
Rewelacja reporterska, jest i polski akcent: http://www.msnbc.msn.com/id/32090322/ns/news-picture_stories/displaymode/1247/?beginSlide=1&beginChapter=1&beginTab=1
— 21.08.2009, 20:10:18
Ruszyły wybory prezydenckie w Afganistanie... Czytam na portalach jako pierwszą najważniejszą informację. Czytam i się zastanawiam... Ja pierdolę! Jakie to ważne, mocarstwo jakim jest Afganistan będzie miało wybory... Do wyboru w lewym narożniku wybranek US kontra wybranek US w prawym... Prawdziwe wybory... Prawie tak prawdziwe jak gospodarność Gomułki... Więcej takich informacji dla mas... Będziemy mądrzejsi.
— 20.08.2009, 07:44:06
Manamana
— 21.07.2009, 03:03:01
Jestem na dnie... I dobrze mi z tym. :)
— 9.07.2009, 05:22:32
Wielki Mistrz stanął na czele wojsk. Za jego plecami stali bracia zakonni z Prus i Inflant. Razem z nimi kwiat rycerstwa zaciężnego z całej Europy: Brandenburgii, Nadrenii, Alzacji, Lotaryngii, Flandrii, Burgundii, Aragonii, Lombardii, Helwecji i innych regionów. Na przeciw nim stanęły chorągwie polskie, litewskie wspierane przez wojska ruskie, smoleńskie oraz tatarskie. Eurosceptycy - pomyślał Wielki Mistrz.
— 8.07.2009, 23:35:42
Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, mam ogromne problemy z zaśnięciem!
- Proszę, przepiszę panu czopki. Są mocne i działają błyskawicznie - mówi doktor.
Po kilku dniach gość przychodzi znów.
- Panie doktorze, czy mógłbym dostać coś słabszego? Przy tych, gdy się budzę, to mam jeszcze palce w dupie...
— 8.07.2009, 23:30:00
Kurwa! Pochowali go już? ...można włączyć TV, Internet, przeczytać gazetę? Bo jak nie, to biorę łopatę i jadę do Hoolywood... Będzie spokój.
Jacksona jeszcze dobrze nie poskładali, a już awantura o spadek, dzieci, pieniądze, winnych aby wydusić od nich pieniądze... Nagle 100 nowych piosenek... A ja boje się iść wysikać, by w łazience nie zobaczyć Jacksona... Czy wszystkim totalnie odbiła na punkcie jego śmierci? Te same media, które się z niego śmiały jeszcze dwa dni wcześniej, teraz go opłakują... Dostosowanie się do sytuacji, to 4 władza opanowała do perfekcji. Mnie prócz tego strasznie wkurwia, że muszę chcąc nie chcąc słuchać jakiś podrzędnych artystów, aktorów i polityków co mają do powiedzenia na temat "króla" popu... Strasznie mnie to kurwa interesuje... Fascynujące jak wywody w TVN24 np. Kutza o taktyce naszych orłów... Hipokryzja, to mało powiedziane.
— 30.06.2009, 05:55:49
Patrzę na ostatnie zdjęcie Jacksona i myślę sobie, że ten drugi sanitariusz (bo to on, tak mi się wydaje) to zaradny gość... Pracować po jednym kliknięciu telefonem już nie musi do końca życia... Czy to moralne - nie mi oceniać... A co do mediów... Dobre mają wyczucie, jakiś sztucznie przejęty typ mówi o śmierci MJ, a za chwilę w materiale filmowym pokazuje jak J. łapie się za jaja... Lub kręci oberki... Teraz czeka nas 2 tygodnie informacji, ile włosów w nosie miał pop king i ile mmmsów zostało w sypialni - kurwa, fascynujące jak kariera Olejniczaka.
— 26.06.2009, 17:17:46
Jungla na zewnątrz... Bursztyny w Chicago się pokazały. Koszulka z dziurawą kratką, aż włosy wychodzą z klaty, las pod pachami, podkolanówki, sandały i spodenki - model wczesne '70 w NRD... Polska Reprezentant na wybiegu... Ja pierdolę! Konopielka '09.
Czy można zaufać łysemu fryzjerowi? Kurwa - nie można... Już to wiem.
— 21.06.2009, 19:24:32
Tak czytam codziennie wywody naszych (bo kurwa nie moich na pewno, jak cierpieć za medialną egzystencję kretynów, to wspólnie) i nie naszych polityków i jedyne co mi się nasuwa na usta to: pierdolcie się! Nikogo nie interesuje co myślicie ale nie mamy wyboru i niechcący musimy usłyszeć czasami co to jest.
— 18.06.2009, 17:58:48
Pada i pada, 4 dzień... Kurwa, może trzeba sobie arkę zbudować? ...ale taką na wypasie z LCD, rurą do striptizu i barkiem oraz lodówką na piwo... Tak, zrobię... Tylko skąd wziąść tyle wykałaczek, by zacząć?
— 18.06.2009, 17:54:58
Czasami coś mi wpadnie do łba jak to dziś, slogan twórczy: Drink Pepsi Cola because you can't enjoy Coke anymore...
— 17.06.2009, 21:20:16
Dodam jeszcze, że jak w tym pieprzonym mieście nie przyjdzie w końcu lato, to pakuje się i jadę do Portugalii z M. .
— 16.06.2009, 04:01:15
Dziś nakupowałem samych zdrowych rzeczy... Powstawiałem do lodówki, patrzę na jej zawartość, po czym chwyciłem zimnego Beck'sa i się zapytałem sam siebie... Co ja będę jadł? Jak sama zieleń, owoce, jogurty... Pierdolę... Jasna strona odżywiania jakoś mnie nie przekonuje... Wolę ciemną, tak jak Guinness... Mięso czerwone w ilościach stadowych i w zasadzie nic więcej mi nie potrzeba...
— 16.06.2009, 04:00:01
Ja pierdolę! Zacząłem pisać i mało się nie udusiłem, orzeszek ziemny wpadł mi nie w tą "dziurę", zapiłem piwem, a orzech zadziałał jak tama i mało się nie utopiłem w tym wszystkim... Kurwa! Znak jakiś czy co? Olewam... Wracam do pisania bloga po przerwie... Tylko orzechy odstawię... Orzechy za zdrowe to i się wykończyć można.
— 16.06.2009, 03:55:33
Dziś taki komentarz napisałem pod jakimś zdjęciem, że aż go tutaj zamieszczę... "Umieszczanie zdjęć swoich bliskich ma coś w sobie z obstawianiem u bukmachera wyników drużyny, której się kibicuje.", głębsze przemyślenie...
Myślę... Pojadę w plener... Nie będę meczu oglądał, bo sobie zapewne spieprzę resztę dnia... Niestety szare komórki odpowiedzialne za zainteresowanie piłką nożną złapały inne szare komórki za mordę i je stłamsiły... Zostałem, obejrzałem mecz Legii... Humor spierdolony do końca dnia... Dawno już to pisałem... Gdybym nie był kibicem Legii i polskiej reprezentacji, to żyłbym z 15 lat dłużej... A i siwych włosów na łbie bym nie doczekał...
— 23.08.2009, 20:57:38
10000! Bingo!
— 22.08.2009, 02:42:49
9999
— 22.08.2009, 02:41:44
Gdzie te czasy gdzie człowiek z nudów sam się sobą nudził... Gdzie te wolne beztroskie dni lata... Kurwa! Dopiero na emeryturze. Zajebiście... Wtedy to mi się nic nie będzie chciało.
— 22.08.2009, 00:50:38
"Dziesięć lat temu został skazany za udział w zamachu na samolot amerykańskich linii Pan Am, który rozbił się w 1988 roku nad szkocką miejscowością Lockerbie. Gdy w czwartek Abdelbaset Ali al-Megrahi wrócił do Trypolisu, Libijczycy witali go jak bohatera narodowego. Szkocja zdecydowała się na wcześniejsze uwolnienie zamachowca dopiero, gdy okazało się, że jest śmiertelnie chory na raka prostaty." ... ... ...i dlatego powinien siedziec tam, az zdechnie z bólu w pozycji mrówki po otrzymaniu dawki sprayu na wlosy firmy Raid. Bez zadnych lekarstw... Po co spoleczenstwo ma placic za niego? Dodatkowo szkoci powinni wynajac kilku Iroli z pobliskiego pubu, by codziennie wpadali do jego celi i dawali mu porzadny wpierdol... To bylaby sprawiedliwosc dla tego skurwysyna. Niestety żyjemy w czasach gdzie rządzą idioci.
— 21.08.2009, 22:58:33
Czytanie bloga od 18 lat... Piszę zapobiegawczo by się jakiś baran od poprawności politycznej i cenzury nie zapluł... A jak już jakiś taki poprawny to czyta to mam dwa słowa dla ciebie: Spieprzaj dziadu.
— 21.08.2009, 21:47:58
A... Jacksona jeszcze nie pochowali... Czekają na jego urodziny, by go do ziemi wrzucić... I jak ci ludzie nie są jebnięci - to kto jest?
— 21.08.2009, 21:45:15
Piątek... Guinness, dymek, Guinness, dymek, Guinness, itd. W Sobotę plener w Downtown... Pstryk, Apap, Woda, Pstryk, Wdech, Wydech, Apap, Woda, Pstryk... Coś jak Giertych... Wdech, Notes, Wydech, Wdech, Telefon do Ojca, Wydech, Notatki... A i tak jak coś powie to takiego pierdolenia głupot i smutków nie było od czasów Sępa Szarzyńskiego.
— 21.08.2009, 21:43:10
Rewelacja reporterska, jest i polski akcent: http://www.msnbc.msn.com/id/32090322/ns/news-picture_stories/displaymode/1247/?beginSlide=1&beginChapter=1&beginTab=1
— 21.08.2009, 20:10:18
Ruszyły wybory prezydenckie w Afganistanie... Czytam na portalach jako pierwszą najważniejszą informację. Czytam i się zastanawiam... Ja pierdolę! Jakie to ważne, mocarstwo jakim jest Afganistan będzie miało wybory... Do wyboru w lewym narożniku wybranek US kontra wybranek US w prawym... Prawdziwe wybory... Prawie tak prawdziwe jak gospodarność Gomułki... Więcej takich informacji dla mas... Będziemy mądrzejsi.
— 20.08.2009, 07:44:06
Manamana
— 21.07.2009, 03:03:01
Jestem na dnie... I dobrze mi z tym. :)
— 9.07.2009, 05:22:32
Wielki Mistrz stanął na czele wojsk. Za jego plecami stali bracia zakonni z Prus i Inflant. Razem z nimi kwiat rycerstwa zaciężnego z całej Europy: Brandenburgii, Nadrenii, Alzacji, Lotaryngii, Flandrii, Burgundii, Aragonii, Lombardii, Helwecji i innych regionów. Na przeciw nim stanęły chorągwie polskie, litewskie wspierane przez wojska ruskie, smoleńskie oraz tatarskie. Eurosceptycy - pomyślał Wielki Mistrz.
— 8.07.2009, 23:35:42
Przychodzi facet do lekarza. - Panie doktorze, mam ogromne problemy z zaśnięciem! - Proszę, przepiszę panu czopki. Są mocne i działają błyskawicznie - mówi doktor. Po kilku dniach gość przychodzi znów. - Panie doktorze, czy mógłbym dostać coś słabszego? Przy tych, gdy się budzę, to mam jeszcze palce w dupie...
— 8.07.2009, 23:30:00
Kurwa! Pochowali go już? ...można włączyć TV, Internet, przeczytać gazetę? Bo jak nie, to biorę łopatę i jadę do Hoolywood... Będzie spokój.
— 8.07.2009, 05:56:44
Licznik odwiedzin: 9000
— 2.07.2009, 05:46:43
http://portalwiedzy.onet.pl/127615,1,1,0,galeria_media.html
— 30.06.2009, 21:38:29
Jacksona jeszcze dobrze nie poskładali, a już awantura o spadek, dzieci, pieniądze, winnych aby wydusić od nich pieniądze... Nagle 100 nowych piosenek... A ja boje się iść wysikać, by w łazience nie zobaczyć Jacksona... Czy wszystkim totalnie odbiła na punkcie jego śmierci? Te same media, które się z niego śmiały jeszcze dwa dni wcześniej, teraz go opłakują... Dostosowanie się do sytuacji, to 4 władza opanowała do perfekcji. Mnie prócz tego strasznie wkurwia, że muszę chcąc nie chcąc słuchać jakiś podrzędnych artystów, aktorów i polityków co mają do powiedzenia na temat "króla" popu... Strasznie mnie to kurwa interesuje... Fascynujące jak wywody w TVN24 np. Kutza o taktyce naszych orłów... Hipokryzja, to mało powiedziane.
— 30.06.2009, 05:55:49
Patrzę na ostatnie zdjęcie Jacksona i myślę sobie, że ten drugi sanitariusz (bo to on, tak mi się wydaje) to zaradny gość... Pracować po jednym kliknięciu telefonem już nie musi do końca życia... Czy to moralne - nie mi oceniać... A co do mediów... Dobre mają wyczucie, jakiś sztucznie przejęty typ mówi o śmierci MJ, a za chwilę w materiale filmowym pokazuje jak J. łapie się za jaja... Lub kręci oberki... Teraz czeka nas 2 tygodnie informacji, ile włosów w nosie miał pop king i ile mmmsów zostało w sypialni - kurwa, fascynujące jak kariera Olejniczaka.
— 26.06.2009, 17:17:46
Jungla na zewnątrz... Bursztyny w Chicago się pokazały. Koszulka z dziurawą kratką, aż włosy wychodzą z klaty, las pod pachami, podkolanówki, sandały i spodenki - model wczesne '70 w NRD... Polska Reprezentant na wybiegu... Ja pierdolę! Konopielka '09.
— 25.06.2009, 17:31:46
Alkoholowa środa... Ekstra! Kacowy czwartek... Zły.
— 25.06.2009, 08:59:52
Czy można zaufać łysemu fryzjerowi? Kurwa - nie można... Już to wiem.
— 21.06.2009, 19:24:32
Tak czytam codziennie wywody naszych (bo kurwa nie moich na pewno, jak cierpieć za medialną egzystencję kretynów, to wspólnie) i nie naszych polityków i jedyne co mi się nasuwa na usta to: pierdolcie się! Nikogo nie interesuje co myślicie ale nie mamy wyboru i niechcący musimy usłyszeć czasami co to jest.
— 18.06.2009, 17:58:48
Pada i pada, 4 dzień... Kurwa, może trzeba sobie arkę zbudować? ...ale taką na wypasie z LCD, rurą do striptizu i barkiem oraz lodówką na piwo... Tak, zrobię... Tylko skąd wziąść tyle wykałaczek, by zacząć?
— 18.06.2009, 17:54:58
Czasami coś mi wpadnie do łba jak to dziś, slogan twórczy: Drink Pepsi Cola because you can't enjoy Coke anymore...
— 17.06.2009, 21:20:16
Dodam jeszcze, że jak w tym pieprzonym mieście nie przyjdzie w końcu lato, to pakuje się i jadę do Portugalii z M. .
— 16.06.2009, 04:01:15
Dziś nakupowałem samych zdrowych rzeczy... Powstawiałem do lodówki, patrzę na jej zawartość, po czym chwyciłem zimnego Beck'sa i się zapytałem sam siebie... Co ja będę jadł? Jak sama zieleń, owoce, jogurty... Pierdolę... Jasna strona odżywiania jakoś mnie nie przekonuje... Wolę ciemną, tak jak Guinness... Mięso czerwone w ilościach stadowych i w zasadzie nic więcej mi nie potrzeba...
— 16.06.2009, 04:00:01
Ja pierdolę! Zacząłem pisać i mało się nie udusiłem, orzeszek ziemny wpadł mi nie w tą "dziurę", zapiłem piwem, a orzech zadziałał jak tama i mało się nie utopiłem w tym wszystkim... Kurwa! Znak jakiś czy co? Olewam... Wracam do pisania bloga po przerwie... Tylko orzechy odstawię... Orzechy za zdrowe to i się wykończyć można.
— 16.06.2009, 03:55:33
Dziś taki komentarz napisałem pod jakimś zdjęciem, że aż go tutaj zamieszczę... "Umieszczanie zdjęć swoich bliskich ma coś w sobie z obstawianiem u bukmachera wyników drużyny, której się kibicuje.", głębsze przemyślenie...
— 21.05.2009, 18:27:45
Zakochałem się w 50D ...
— 16.03.2009, 00:24:01