"Naciśnięcie migawki jest jak postawienie kropki po ostatnim zdaniu napisanej książki. Najpierw trzeba jednak wykonać ogrom pracy i zobaczyć prawdę. A ta wypisana jest w oczach, w każdej zmarszczce, uśmiechu i grymasie warg... Klient fotografa podobny jest do pacjenta, który otwiera się przed lekarzem. Robi to w pewnym sensie nieświadomie, bowiem niczego o sobie nie mówi, mówiąc jednocześnie wszystko twarzą i oczami. Trzeba tylko światłem i cieniem wydobyć tę niemą spowiedź. I w odpowiednim momencie utrwalić na kliszy." Paweł Bielec.
— 22.01.2005, 14:23:57
"Naciśnięcie migawki jest jak postawienie kropki po ostatnim zdaniu napisanej książki. Najpierw trzeba jednak wykonać ogrom pracy i zobaczyć prawdę. A ta wypisana jest w oczach, w każdej zmarszczce, uśmiechu i grymasie warg... Klient fotografa podobny jest do pacjenta, który otwiera się przed lekarzem. Robi to w pewnym sensie nieświadomie, bowiem niczego o sobie nie mówi, mówiąc jednocześnie wszystko twarzą i oczami. Trzeba tylko światłem i cieniem wydobyć tę niemą spowiedź. I w odpowiednim momencie utrwalić na kliszy." Paweł Bielec.
— 22.01.2005, 14:23:57
Zapraszam:
— 3.01.2005, 00:27:03
Zapraszam:
— 3.01.2005, 00:27:03
Zapraszam:
— 30.12.2004, 12:30:31
Zapraszam:
— 30.12.2004, 12:30:31
Ten autor nie ma jeszcze komentarzy.