Tyś dla mych myśli, czym pokarm dla ciała Lub deszcze słodkie dla łaknącej ziemi; Taka się walka we mnie rozpętała, Jak między skąpcem i skarby wszystkimi. Razem i pyszny, bogactwem się chlubi, I pełen lęku przed łupieżcą chowa; To w samotności z tobą się zagubi, To znów swą rozkosz chciałby pokazować. Czasem znów syty, gdy ciebie ogląda, Czasem złakniony twojego widoku; Radości innej nie zna, ani żąda Prócz posiadanej i dostępnej oku. Tak się więc głodzę, tak się więc obżeram, Lub nadto pełen, lub schnę i umieram. Wiliam Szekspir
— 10.07.2007, 14:26:42
Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.( od Gorgi)
— 21.06.2007, 16:03:09
Dam Ci usta za Twe usta Oddam nagość za Twój wzrok Oddam kocham za kocham Dotyk za dotyk Twój
— 14.06.2007, 15:25:31
Jakże podobna zimie jest rozłąka Z tobą, radości przelotnego roku! Jakiż chłód czułem, w jakich żyłem mrokach! Jaka grudniowa pustka była wokół! A przecież właśnie przechodziło lato I jesień płodna, cała w drogich plonach, Niosąca wiosny urodzaj bogaty Jak owdowiała i brzemienna żona. Lecz dla mnie były te plony dojrzałe Gorzkim owocem mego smutku tylko, Bo czym bez ciebie jest lato wspaniałe? Gdy ciebie nie ma, nawet ptaki milkną Lub taki smutek rozbrzmiewa w ich śpiewie, Że, drżąc przed zimą, liść blednie na drzewie.
— 8.06.2007, 14:10:33
Czy świat umrze trochę kiedy ja umrę patrzę patrzę ubrany w lisi kołnierz idzie świat nigdy nie myślałam że jestem włosem w jego futrze zawsze byłam tu on - tam a jednak miło jest pomyśleć że świat umrze trochę kiedy ja umrę
— 7.05.2005, 23:19:50
No ja pewnie też z 10 ^^ A z tymi wodzami - to święta racja. Zwykle tak to się kończy, bo niby mam jakąć-tam orientację w terenie, ale czasem zawodzi. A koń wie gdzie skręcić. Zwłaszcza, jak się zbliż...
Jeżdżę, od... e, od dawna. Generalnie to się wożę, niewiele to ma wspólnego ze skokami czy ujeżdżeniem, nie startuję w zawodach - najbardziej lubię szwędać się po lesie, a jeszcze najlepiej się w nim ...
Piękne początki... Tulipan jest MAXXXXX.. Pozdrawiam.. :)
No mam, mam. Mojego najpiękniejszego na świecie biszkopta :) Tylko teraz on jest daleko, daleko stąd... :( Tzn. ja jestem daleko. Ech...
No, to już coś :) Właciwie to się domyśliłam, bo u mnie ciężko o czymś innym pomyśleć, jak się w folio wejdzie ;)
No dobrze... Ale może uchyliłbyś rąbka tajemnicy? ;)