Starfucker, co do Twojej ironii, to na siłę można by ją nazwać ironią ale za to pozbawioną lekkości i dowcipu, bo nie służy ona zabawie ale dopiekaniu. Ironia używana w subiektywnych ocenach jest dlatego tak dyskusyjna, gdyż jako wyraz jadowitości ma niewiele wspólnego z ironicznym zdystansowaniem, zwłaszcza gdy kopie się leżącego, czyli osobę o niepopularnych poglądach.
wspolczesne totalitaryzmy internetowe zwyczajnie mnie smiesza, inkwizytorzy mnie bawia, a ludzie nudza. Od dzis rozmawiam tylko z kotami i bede pozerac budynie waniliowe i zagryzac je kiwi. Raz sie zyje. Z wyrazami szacunku.
Milcz Piotr-Iberica. Nie masz prawa tak do mnie mówić. Albo napisz mi reprymendę na maila i podpisz się Piotr-Iberica-Administrator albo zamilknij. Równi ludzie nie mogą sobie rozkazywać. Ja regulaminu nie łamię a ty zasady dobrego wychowania owszem. O roli szczegółu nic nie wspomnę, bo nie każdy może być moim interlokutorem.
A czy ja mogę powiedzieć do Ciebie: i żeby było jasne - jak się pomylisz, to przyznawaj się do pomyłki i nie tuszuj sprawy, zakazują komuś nazywania czegoś w sposób, jaki wydaje mu się adekwatny? Bo pomyliłeś się ewidentnie: nie doceniłeś roli dwóch elementów, znajdujących się w centrum kadru, na styku lustrzanego odbicia. A czy ja mogę powiedzieć: staraj się w przyszłości nie usuwać lub nie zgłaszać do usunięcia zdjęć, jeśli nie masz pewności? A czy ja mogę powiedzieć: to by było na tyle? A zaszaleję sobie ... w końcu to moje portfolio --- To by było na tyle Piotr-Iberica.
Piotr-Iberica, ja się boje z Tobą rozmawiać. Atakujesz mnie w moim portfolio, a kiedy się bronię, usuwasz moją wypowiedź, pomimo że nie zawiera żadnych wulgaryzmów. Boję się, że gdy spróbuję odsłonić Twoją niekompetencję to wyrzucą mnie z plfoto.
Zniknęło mi najnowsze zdjęcie pt. Versus. I jak tu nie wierzyć w cuda lub w absolutną moc niewidzialnych istot, które kierują się tajemniczymi kaprysami. A podobno żyjemy w XXI wieku...
Dalece wątpliwe wydają się efekty wykonanej "pracy intelektualnej" :( Nadal - punkt za skłonność do buntu, choć bunt to słabo wzmocniony konkretną wiedzą; to zlepek jakiś słabych wariacji myślowych raczej...
Panie Hrabio, oklaski za poczucie humoru, bezkomromisowość i ekstrawagancję :) Subiektywizm w działalnosci artystycznej jest nieunikniony (tak w przypadku autora, jak i jego krytyka), a kanony, podług których dokonywana jest ocena wytworu - są zawsze wyrazem dominującej w danej kulturze wrażliwości, a tę przecież konstytuuje pewna elitarna grupka okreslająca się mianem "ekspertów". Życzę udanych prowokacji! Nasza kultura lubuje się przecież w dowartościowywaniu "inności", "odmienności", dlatego - wpisując się w tę pospolitą tendencję - kibicuję Pańskiej aktywności na niniejszym portalu!
jedno zastrzeżenie. dzieci pchają wszystko do ust. to kwestia poznawcza, ciekawość nieświadoma, bo nie usankcjonowana jeszcze karą. poza tym, dziecko należy traktowac jak zwierzę, tresować. pediatrzy są więc de facto weterynarzami. no i zapraszam do siebie. hie hie hie.
odezwał się zgorzkniały 40-latek, pogodzony z wszechogarniającą komercją, pracujący jako policjant i wyżywający się na drobnych złodziejaszkach i graficiarzach; już nie detektyw ale zwykły dzielnicowy i krawężnik od wystawiania mandatów: za przekroczonie prędkości i za złe parkowanie. Czym zawinił, iż los skazał go na tę marną egzystencję? pzdr
GDR cz.2
00. Oto poprawki do teorii o Pokoleniu GDR.
01. Nie wiem czy lepiej mówić o pokoleniu GDR czy o kulturze GDR.
02. GDR-owskość zauważyłem na plfoto, więc na razie dotyczy tylko kultury fotografów.
03. Kultura GDR wynika ze ''skażenia'' naszej kultury reklamą.
04. Dla pokolenia GDR dobre zdjęcie to takie, które wzbudza pożądanie czyli pragnienie konsumcyjne.
05. Dlatego dla pokolenia GDR wzorcem dobrego zdjęcia jest reklama.
06. Pożądanie jest zawsze pożądaniem czegos konkretnego co ja nazwałem ''gadżetem'', choć może to oprócz przedmiotu oznaczać miejsce albo zdarzenie. Ważne aby można było się tym ekscytować i o tym marzyć.
07. Budując gadżet trzeba się zdecydować czy robi się to poprzez przezroczystość zdjęcia czy poprzez jego nieprzezroczystość.
08. Jeżeli zdjęcie jest przezroczyste wtedy odbiorca poszukuje przyjemności w obcowaniu ze sfotografowanym przedmiotem, uznając zdjęcie tylko za przezroczyste medium; wiernie oddające rzeczywistość.
09. Natomiast jeżeli zdjęcie jest nieprzezroczyste, wtedy odbiorca czerpie przyjemność z samego zdjęcia, które w ten sposób staje się gadżetem, stworzonym przez designera. Dlatego możliwe jest ''pożądanie'' reporterskich zdjęć wojennych lub fotografii horrorowatej, gdyż ujęcie tematu w designerskie ramy wzbudza pożądanie odbiorcy dzięki swej grubości; dzięki zamykaniu w więzieniu designu okrutnej i niepokojącej rzeczywistosci.
10. Kryterium oceny zdjęcia, w przypadku pokolenia GDR podyktowane jest przez wewnętrzne dziecko tkwiące w odbiorcy, ktore ''wyciąga ręce w stronę fotografii i chce je sobie włożyć do buzi''. Jeżeli zdjęcie nie wygląda apetycznie to wtedy dziecko dostaje skurczu żołądka co wyraża poprzez słowo ''gniot''.
11. Pokolenie GDR przesiąknięte jest wartościami reklamy, które to porządkują świat następująco: to, czego chcemy jest cenne i normalne, a to czego nie chcemy jest zbędne a wręcz szkodliwe, gdyż wzbudza niepokój poprzez swoją absurdalną niepotrzebność: wydaje się być czymś zewnętrzny...
Wydaje mi się, że masowa krytyka moich zdjęć z katalogu "Próba" dowodzi, że plfotowicze nie są tym kim się wydają: Nie są estetami ale gadżeciarzami. Za estetę uznają bowiem kogoś, kto uwielbia bezrefleksyjnie delektować się czystymi wrażeniami zmysłowymi. Czyli ktoś, kto potrafiłby się delektować ogladanym zdjęciem. Plfotowicze nie potrafią tego robić, gdyż dla nich zdjęcie jest przezroczystym medium obcowania z fotografowanym przedmiotem. Jeżeli przedmiot ten wzbudza w nich pożądanie wtedy odczuwają przyjemność "estetyczną". Natomiast kiedy przedmiot, miejsce lub sytuacja kojarzy im się negatywnie wtedy odczuwają niechęć i nazywają takie zdjęcie "nieestetycznym". Ale jest to błąd w użyciu języka, gdyż czysta estetyka nie może wiązać się z pragnieniem posiadania oglądanego obiektu. Dla plfotowiczów bowiem dobre zdjęcie jest niestety równoznaczne z dobrą reklamą danego przedmiotu. Takie "gadżeciarskie" podejście sprawia, że plfotowicze należą do kultury reklamy i designu: są pododatni na reklamę oraz mogą być pracownikami branży reklamowej: jako designerzy i fotograficy. Nie mogą natomiast być twórcami i artystami, gdyż sztuka NIE polega na wytwarzaniu przedmiotów wyzwalających pożądanie odbiorcy. Nie mogą również być odbiorcami sztuki, gdyż z natury są konsumentami i klientami. Nie mówię o wszystkim plfotowiczach, ale o najpopularniejszym, głównym nurcie. Tekst ten jest odpowiedzią dla różnych plfotowiczów nazywających mnie "trollem" albo "pseudoartystą" i pozkazuje jak ich postrzegam. Choć moje tezy można prawdopodobnie ekstrapolować na cały internet. Nie ma więc sensu mówić o "Pokoleniu Plfoto", lepiej już chyba mówić o Pokoleniu G, D, R (Gadżet, Design, Reklama). Osoby te nie powinny się obrażać gdyż: 1. same używają konsumcyjnej terminologi: "mniam" i "gniot"; 2. są pozytywnie nastawione do branży reklamowej, gdyż chętnie odsprzedałyby swoje zdjęcia po dobrej cenie i jeszcze się tym chwaliły; 3. używają delikatnych i drogich gadżetów, jakimi są współczesne apa...
a nie do końca kałamarnica. właśnie odkryłem, że dobre wychowanie nie zapewnia tak dobrej zabawy jak sadomasochizm: jedna osoba udaje niesforność i niegrzeczność a druga surowego sędziego i karci delikwenta. Partnerstwo to przeżytek :)
ehh, rzeczywiście nic nie rozumiesz z tego co do Ciebie mówię córeczko. Pozostaje mi tylko: przełożyć cię przez kolano, ściągnąć twoje spodenki gimnastyczne i gołą ręką dać ci parę klapsów. Myślę, że obojgu nam, sprawiłoby to satysfakcję ;)
Po pierwsze nie jestem gimnazjalistką, choć chciałabym być młodsza, ale niestety... Po drugie Atari130XE dzięki, że poprawiasz moją polszczyzne, przez to będzie poprawniejsza. Dziękuję ! Po trzecie Hrabio nie mów, że jestem zarozumiała, bo mnie nie znasz. Wydajesz niesprawiedliwe osądy. Łatwo komuś przypiąć nalepkę, tak jest znacznie prościej niz patrzeć na własne życie. Po czwarte wy i szamani błahahah..... po piąte "Jedyne co mam Ci do powiedzenia, i co możesz na dzisiaj zrozumieć to to, że są rzeczy, które się fotografom nigdy nie przyśnią.".... na pewno nie zrozumiem niektórych fotografów, ale to nie mowa o was... Wy i fotografowie, to obraza dla tych którzy mają talent. I dziękuję tato, za to, że wiesz, co zrozumiem teraz, a co nie i piszesz tak prosto, bym zrozumiała wszystko. Dziękuje :*
Zapachu mimozy, musisz być bardzo zarozumiała, skoro uważasz, że wszystko, co nie mieści Ci się w głowie, to są na pewno już tylko jakieś wygłupy. Jedyne co mam Ci do powiedzenia, i co możesz na dzisiaj zrozumieć to to, że są rzeczy, które się fotografom nigdy nie przyśnią.
zapachu mimozy: piszemy 'umieją' a nie 'umią'. a najśmieszniejsze jest że jakaś gimnazjalistka z max tandetą w swoim folio śmie pouczać szamanów. ale tupet.
Hrabio (śmieszne to dla mnie, ale niech będzie) nie mam zamiaru Ciebie pogrążać. Dla mnie jesteś nikim ciekawym, który chce szokować i robić wielkie halo. I to jest kicz. Są na tym plfoto osoby (ty), które umia robić zdjęcia, ale są tez takie, które nie umią i chcą zaistnieć w innym, prostszy i im wydający się fajny sposób. Widziałam tu lepszych szokersów, ale początki są trudne (twoje).
zapachu mimozy, jednak dobrze powiedziałaś: jestem hrabią swojego podwóreczka, a tym podwóreczkiem jest plfoto. Bo to plfoto to jest przedsionek kiczu a ty byś chciała być tu głównym czartem, a to nie jest takie łatwe. Choć przyznam iż pochlebia mi myśl że pogrążenie mnie mogło by ci pomóc w awansie... Boże co ja tu robię????!!!!!!
ojejku....pewnie nigdy nie wąchałeś mimozy. Przynajmniej się śmiejesz, powinieneś mi jeszcze podziękować. A tak poza tym to nie sa obelgi. Jak taki delikatny kwiatek mógłby sądzić, że jesteś kolejną fatalną kopią tych, którzy chcą zrobić wielkie wow na tym całym głupim plfoto...
oj Hrabia z ciebie straszny...chyba swojego podworeczka..... chcesz byc taki super na tym plfoto ale na razie jestes w cieniu innych.... oj musisz sie jeszcze postarac...powodzenia
etam jakas zolza ;/ ja mam siostre i chetnie bym sie jej pozbyl :)) dorzuce 5letniego pc i sandaly birkensztoki bo widze ze chodzisz w gumowych na rzepe to niezdrowo, a bo mieszkamy w 1dnym pokoju, a ty tam zapewne masz duzo salonow i siora jest taka calkiem okej jak na kobiete oczywiscie :))
kurde ale ten till natretny jakis pedal pewnie :) dziekuje za pokazanie mi swiatla!!!>>> Atari130XE i jego prace eh mistrz ........!!! ah, a komentarze toz to powinni wydawac czlowieka, marnuje sie talent na tym portalu, jak zauwazyles zapyzialym :)
aj low ju ********************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************
Nic z tego podglądaczu ;) W samotności z Mael będziemy się delektować tą czynnością. Tak się składa, że pod moim pałacem mam bardzo wygodne lochy przystosowane do praktyk sadomasochistycznych, więc paparazzi mogą sobie tylko pomarzyć :)
Haha, Wojtek, rozumiem że bardzo ci się podoba moje folio ale mama ci zabroniła i musiałeś jej obiecać, że zrobisz wszystko co w twojej mocy żeby oprzeć się pokusie :)))))
Pyta się Pan Hrabia dlaczego moje zdjęcie zostało wymoderowane.... hhmm..... no widocznie jest lepsze od Pana zdjęć :o) skoro Panu Hrabiemiu usunięto :o)) pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki
Rzeczywiście mur by się przydał oraz przywrócenie społeczeństwa klasowego. Wtedy ludzie bez wyobraźni, tacy jak soban78, robiliby to co najlepiej potrafią robić, czyli uprawiali pola.
wielmożny hrabio, a co to za ośrodek w którym pana zamknęli? pytam, bo szczerze podziwiam urok fontanny rzadko spotykanej w takowych ośrodkach ze względów bezpieczeństwa. tam dba sięo dobre samopoczucie wszystkich "kuracjuszy", aby mogli wrócić do swych sił witalnych :)
najbardziej pokręcone folio jakie widziałem - schowaj waść aparat pod zlew
Starfucker, co do Twojej ironii, to na siłę można by ją nazwać ironią ale za to pozbawioną lekkości i dowcipu, bo nie służy ona zabawie ale dopiekaniu. Ironia używana w subiektywnych ocenach jest dlatego tak dyskusyjna, gdyż jako wyraz jadowitości ma niewiele wspólnego z ironicznym zdystansowaniem, zwłaszcza gdy kopie się leżącego, czyli osobę o niepopularnych poglądach.
"Synu"? Czemu tak do mnie mówisz? Czyżby Ci andropauza tak mocno doskwierała? ;>>>
Synu jesli nie zauwazyles ironii, to przykro mi za Twoj malo pijmujacy umysl:D
: )
Dziękuję Lou Salome. Masz rację... szkoda życia... Serdecznie pozdrawiam.
wspolczesne totalitaryzmy internetowe zwyczajnie mnie smiesza, inkwizytorzy mnie bawia, a ludzie nudza. Od dzis rozmawiam tylko z kotami i bede pozerac budynie waniliowe i zagryzac je kiwi. Raz sie zyje. Z wyrazami szacunku.
Milcz Piotr-Iberica. Nie masz prawa tak do mnie mówić. Albo napisz mi reprymendę na maila i podpisz się Piotr-Iberica-Administrator albo zamilknij. Równi ludzie nie mogą sobie rozkazywać. Ja regulaminu nie łamię a ty zasady dobrego wychowania owszem. O roli szczegółu nic nie wspomnę, bo nie każdy może być moim interlokutorem.
A czy ja mogę powiedzieć do Ciebie: i żeby było jasne - jak się pomylisz, to przyznawaj się do pomyłki i nie tuszuj sprawy, zakazują komuś nazywania czegoś w sposób, jaki wydaje mu się adekwatny? Bo pomyliłeś się ewidentnie: nie doceniłeś roli dwóch elementów, znajdujących się w centrum kadru, na styku lustrzanego odbicia. A czy ja mogę powiedzieć: staraj się w przyszłości nie usuwać lub nie zgłaszać do usunięcia zdjęć, jeśli nie masz pewności? A czy ja mogę powiedzieć: to by było na tyle? A zaszaleję sobie ... w końcu to moje portfolio --- To by było na tyle Piotr-Iberica.
Piotr-Iberica, ja się boje z Tobą rozmawiać. Atakujesz mnie w moim portfolio, a kiedy się bronię, usuwasz moją wypowiedź, pomimo że nie zawiera żadnych wulgaryzmów. Boję się, że gdy spróbuję odsłonić Twoją niekompetencję to wyrzucą mnie z plfoto.
Zniknęło mi najnowsze zdjęcie pt. Versus. I jak tu nie wierzyć w cuda lub w absolutną moc niewidzialnych istot, które kierują się tajemniczymi kaprysami. A podobno żyjemy w XXI wieku...
dzięki, pozdrawiam
maybe in next life ;) -- rozumiem, iż ma Pani jakieś zobowiązania, które Panią wiąża, pozdrawiam
Dalece wątpliwe wydają się efekty wykonanej "pracy intelektualnej" :( Nadal - punkt za skłonność do buntu, choć bunt to słabo wzmocniony konkretną wiedzą; to zlepek jakiś słabych wariacji myślowych raczej...
Panie Hrabio, oklaski za poczucie humoru, bezkomromisowość i ekstrawagancję :) Subiektywizm w działalnosci artystycznej jest nieunikniony (tak w przypadku autora, jak i jego krytyka), a kanony, podług których dokonywana jest ocena wytworu - są zawsze wyrazem dominującej w danej kulturze wrażliwości, a tę przecież konstytuuje pewna elitarna grupka okreslająca się mianem "ekspertów". Życzę udanych prowokacji! Nasza kultura lubuje się przecież w dowartościowywaniu "inności", "odmienności", dlatego - wpisując się w tę pospolitą tendencję - kibicuję Pańskiej aktywności na niniejszym portalu!
jedno zastrzeżenie. dzieci pchają wszystko do ust. to kwestia poznawcza, ciekawość nieświadoma, bo nie usankcjonowana jeszcze karą. poza tym, dziecko należy traktowac jak zwierzę, tresować. pediatrzy są więc de facto weterynarzami. no i zapraszam do siebie. hie hie hie.
taki komplement... z takich ust... to już mogę spokojnie umierać :)
panie hrabio, pan jest prawdziwym Baudelaire'm tegoz portalu...
bełkot to raczej wygląda tak: "łotam ot tergiam" :), pzdr
nadal bełkoczesz, sądząc po treści bełkotu jasnowidzem nie jesteś :), pzdr
odezwał się zgorzkniały 40-latek, pogodzony z wszechogarniającą komercją, pracujący jako policjant i wyżywający się na drobnych złodziejaszkach i graficiarzach; już nie detektyw ale zwykły dzielnicowy i krawężnik od wystawiania mandatów: za przekroczonie prędkości i za złe parkowanie. Czym zawinił, iż los skazał go na tę marną egzystencję? pzdr
c. d. młodzieńczego bełkotu, pzdr
GDR cz.2 00. Oto poprawki do teorii o Pokoleniu GDR. 01. Nie wiem czy lepiej mówić o pokoleniu GDR czy o kulturze GDR. 02. GDR-owskość zauważyłem na plfoto, więc na razie dotyczy tylko kultury fotografów. 03. Kultura GDR wynika ze ''skażenia'' naszej kultury reklamą. 04. Dla pokolenia GDR dobre zdjęcie to takie, które wzbudza pożądanie czyli pragnienie konsumcyjne. 05. Dlatego dla pokolenia GDR wzorcem dobrego zdjęcia jest reklama. 06. Pożądanie jest zawsze pożądaniem czegos konkretnego co ja nazwałem ''gadżetem'', choć może to oprócz przedmiotu oznaczać miejsce albo zdarzenie. Ważne aby można było się tym ekscytować i o tym marzyć. 07. Budując gadżet trzeba się zdecydować czy robi się to poprzez przezroczystość zdjęcia czy poprzez jego nieprzezroczystość. 08. Jeżeli zdjęcie jest przezroczyste wtedy odbiorca poszukuje przyjemności w obcowaniu ze sfotografowanym przedmiotem, uznając zdjęcie tylko za przezroczyste medium; wiernie oddające rzeczywistość. 09. Natomiast jeżeli zdjęcie jest nieprzezroczyste, wtedy odbiorca czerpie przyjemność z samego zdjęcia, które w ten sposób staje się gadżetem, stworzonym przez designera. Dlatego możliwe jest ''pożądanie'' reporterskich zdjęć wojennych lub fotografii horrorowatej, gdyż ujęcie tematu w designerskie ramy wzbudza pożądanie odbiorcy dzięki swej grubości; dzięki zamykaniu w więzieniu designu okrutnej i niepokojącej rzeczywistosci. 10. Kryterium oceny zdjęcia, w przypadku pokolenia GDR podyktowane jest przez wewnętrzne dziecko tkwiące w odbiorcy, ktore ''wyciąga ręce w stronę fotografii i chce je sobie włożyć do buzi''. Jeżeli zdjęcie nie wygląda apetycznie to wtedy dziecko dostaje skurczu żołądka co wyraża poprzez słowo ''gniot''. 11. Pokolenie GDR przesiąknięte jest wartościami reklamy, które to porządkują świat następująco: to, czego chcemy jest cenne i normalne, a to czego nie chcemy jest zbędne a wręcz szkodliwe, gdyż wzbudza niepokój poprzez swoją absurdalną niepotrzebność: wydaje się być czymś zewnętrzny...
Maigret, w ładne słowa ubrałeś fakt, że nic nie zrozumiałeś.
młodzieńczy bełkot, pzdr
Wydaje mi się, że masowa krytyka moich zdjęć z katalogu "Próba" dowodzi, że plfotowicze nie są tym kim się wydają: Nie są estetami ale gadżeciarzami. Za estetę uznają bowiem kogoś, kto uwielbia bezrefleksyjnie delektować się czystymi wrażeniami zmysłowymi. Czyli ktoś, kto potrafiłby się delektować ogladanym zdjęciem. Plfotowicze nie potrafią tego robić, gdyż dla nich zdjęcie jest przezroczystym medium obcowania z fotografowanym przedmiotem. Jeżeli przedmiot ten wzbudza w nich pożądanie wtedy odczuwają przyjemność "estetyczną". Natomiast kiedy przedmiot, miejsce lub sytuacja kojarzy im się negatywnie wtedy odczuwają niechęć i nazywają takie zdjęcie "nieestetycznym". Ale jest to błąd w użyciu języka, gdyż czysta estetyka nie może wiązać się z pragnieniem posiadania oglądanego obiektu. Dla plfotowiczów bowiem dobre zdjęcie jest niestety równoznaczne z dobrą reklamą danego przedmiotu. Takie "gadżeciarskie" podejście sprawia, że plfotowicze należą do kultury reklamy i designu: są pododatni na reklamę oraz mogą być pracownikami branży reklamowej: jako designerzy i fotograficy. Nie mogą natomiast być twórcami i artystami, gdyż sztuka NIE polega na wytwarzaniu przedmiotów wyzwalających pożądanie odbiorcy. Nie mogą również być odbiorcami sztuki, gdyż z natury są konsumentami i klientami. Nie mówię o wszystkim plfotowiczach, ale o najpopularniejszym, głównym nurcie. Tekst ten jest odpowiedzią dla różnych plfotowiczów nazywających mnie "trollem" albo "pseudoartystą" i pozkazuje jak ich postrzegam. Choć moje tezy można prawdopodobnie ekstrapolować na cały internet. Nie ma więc sensu mówić o "Pokoleniu Plfoto", lepiej już chyba mówić o Pokoleniu G, D, R (Gadżet, Design, Reklama). Osoby te nie powinny się obrażać gdyż: 1. same używają konsumcyjnej terminologi: "mniam" i "gniot"; 2. są pozytywnie nastawione do branży reklamowej, gdyż chętnie odsprzedałyby swoje zdjęcia po dobrej cenie i jeszcze się tym chwaliły; 3. używają delikatnych i drogich gadżetów, jakimi są współczesne apa...
dzięki wam za wsparcie. brakuje mi go w tych ciężkich czasach
dziękuję za miły komentarz ;) pozytywne zdjęcia!naprawdę.coś innego i oryginalnego.podoba mi się ^^
ja też jestem za pozytywną defloracją... pozdrawiam :-)
Ich liebe dich Hrabio innymi słowy "pozytywna deformacja" czyli jestem za.
sorry,nic nie rozumiem i wszystkich gorąco pozdrawiam.Gute Nacht
Na chwilę.
Wróciłem.
Zamykam galerię i wyruszam w podróż dookoła świata.
Poczytaj trochę moich komentarzy Em B. zamiast przeklinać, to może byś sie czegoś nauczyła (nauczył).
Cholera! Mam konto na plfoto, żeby się czegoą nauczyć a co ja mam powiedzieć jak ludzie zamieszczają zdjecia zgrywy? Skąd ja niby mam się uczyć??!!
Grunt to znależć coś, co nas bawi;)
a nie do końca kałamarnica. właśnie odkryłem, że dobre wychowanie nie zapewnia tak dobrej zabawy jak sadomasochizm: jedna osoba udaje niesforność i niegrzeczność a druga surowego sędziego i karci delikwenta. Partnerstwo to przeżytek :)
Ach, takie czasy, ze o dobrą, kulturalną zabawę trudno, bo zaraz znajdą się łotry, co to tylko szczekać i szczekać...;)
ehh, rzeczywiście nic nie rozumiesz z tego co do Ciebie mówię córeczko. Pozostaje mi tylko: przełożyć cię przez kolano, ściągnąć twoje spodenki gimnastyczne i gołą ręką dać ci parę klapsów. Myślę, że obojgu nam, sprawiłoby to satysfakcję ;)
Po pierwsze nie jestem gimnazjalistką, choć chciałabym być młodsza, ale niestety... Po drugie Atari130XE dzięki, że poprawiasz moją polszczyzne, przez to będzie poprawniejsza. Dziękuję ! Po trzecie Hrabio nie mów, że jestem zarozumiała, bo mnie nie znasz. Wydajesz niesprawiedliwe osądy. Łatwo komuś przypiąć nalepkę, tak jest znacznie prościej niz patrzeć na własne życie. Po czwarte wy i szamani błahahah..... po piąte "Jedyne co mam Ci do powiedzenia, i co możesz na dzisiaj zrozumieć to to, że są rzeczy, które się fotografom nigdy nie przyśnią.".... na pewno nie zrozumiem niektórych fotografów, ale to nie mowa o was... Wy i fotografowie, to obraza dla tych którzy mają talent. I dziękuję tato, za to, że wiesz, co zrozumiem teraz, a co nie i piszesz tak prosto, bym zrozumiała wszystko. Dziękuje :*
jak widzisz kalamarnika, nie bawię się najlepiej :/
Zapachu mimozy, musisz być bardzo zarozumiała, skoro uważasz, że wszystko, co nie mieści Ci się w głowie, to są na pewno już tylko jakieś wygłupy. Jedyne co mam Ci do powiedzenia, i co możesz na dzisiaj zrozumieć to to, że są rzeczy, które się fotografom nigdy nie przyśnią.
zapachu mimozy: piszemy 'umieją' a nie 'umią'. a najśmieszniejsze jest że jakaś gimnazjalistka z max tandetą w swoim folio śmie pouczać szamanów. ale tupet.
eeehehe ehehehe eeeeeeee (myślenie to przeżytek)
Hrabio (śmieszne to dla mnie, ale niech będzie) nie mam zamiaru Ciebie pogrążać. Dla mnie jesteś nikim ciekawym, który chce szokować i robić wielkie halo. I to jest kicz. Są na tym plfoto osoby (ty), które umia robić zdjęcia, ale są tez takie, które nie umią i chcą zaistnieć w innym, prostszy i im wydający się fajny sposób. Widziałam tu lepszych szokersów, ale początki są trudne (twoje).
przypuszczam ze nieźle się bawisz;) pozdro!
zapachu mimozy, jednak dobrze powiedziałaś: jestem hrabią swojego podwóreczka, a tym podwóreczkiem jest plfoto. Bo to plfoto to jest przedsionek kiczu a ty byś chciała być tu głównym czartem, a to nie jest takie łatwe. Choć przyznam iż pochlebia mi myśl że pogrążenie mnie mogło by ci pomóc w awansie... Boże co ja tu robię????!!!!!!
szacunek :)
Haha. Dziękuję :)))
ojejku....pewnie nigdy nie wąchałeś mimozy. Przynajmniej się śmiejesz, powinieneś mi jeszcze podziękować. A tak poza tym to nie sa obelgi. Jak taki delikatny kwiatek mógłby sądzić, że jesteś kolejną fatalną kopią tych, którzy chcą zrobić wielkie wow na tym całym głupim plfoto...
Słysząc obelgi od romantycznego kwiatuszka śmieję się wesoło, bo czuję jakby mnie coś łaskotało w piętę :)))
oj Hrabia z ciebie straszny...chyba swojego podworeczka..... chcesz byc taki super na tym plfoto ale na razie jestes w cieniu innych.... oj musisz sie jeszcze postarac...powodzenia
Przynajmniej była to szczera próba nawiązania kontaktu, wyjścia z getta. A ty jesteś tylko małostkowym kaznodzieją, lubującym się w piętnowaniu.
spamu nie rozsyłaj.
te quiero
ti amo
wybaczam :))
jak kocha to wybaczy :)))
ah jak mozesz sie nawet zastanawiac ....... zlamales mi serce.....
?
zastanowię się ...
http://www.birkenstock.com/index_gr24.php
etam jakas zolza ;/ ja mam siostre i chetnie bym sie jej pozbyl :)) dorzuce 5letniego pc i sandaly birkensztoki bo widze ze chodzisz w gumowych na rzepe to niezdrowo, a bo mieszkamy w 1dnym pokoju, a ty tam zapewne masz duzo salonow i siora jest taka calkiem okej jak na kobiete oczywiscie :))
eee tam, till to mam nadzieję piękna kobieta, ale że na bezrybiu, to w ostateczności może być przystojny gej :)
kurde ale ten till natretny jakis pedal pewnie :) dziekuje za pokazanie mi swiatla!!!>>> Atari130XE i jego prace eh mistrz ........!!! ah, a komentarze toz to powinni wydawac czlowieka, marnuje sie talent na tym portalu, jak zauwazyles zapyzialym :)
amore
lublu.
Is libe dis
aj low ju ********************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************
sobek :P
Nic z tego podglądaczu ;) W samotności z Mael będziemy się delektować tą czynnością. Tak się składa, że pod moim pałacem mam bardzo wygodne lochy przystosowane do praktyk sadomasochistycznych, więc paparazzi mogą sobie tylko pomarzyć :)
hmm to kiedy odbędzie się to, mam nadzieje publiczne artystyczne wydarzenie roku: batożenie mael? jakieś wejściówki są? ;)
Bardzo mi miło Panno Mael, aż nie wiem co odpowiedzieć :)
szacun za truskulowe meta podejscie. folio do ulubionych, moja drużyna. ślę uściski, całusy, cukierki, dam się wybatożyć.
Haha, Wojtek, rozumiem że bardzo ci się podoba moje folio ale mama ci zabroniła i musiałeś jej obiecać, że zrobisz wszystko co w twojej mocy żeby oprzeć się pokusie :)))))
Obiecuje zrobic wszystko co w mojej mocy Panie Mikszewski, zeby nie trafic wiecej na Pana portfolio.
Pyta się Pan Hrabia dlaczego moje zdjęcie zostało wymoderowane.... hhmm..... no widocznie jest lepsze od Pana zdjęć :o) skoro Panu Hrabiemiu usunięto :o)) pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki
heheh
Rzeczywiście mur by się przydał oraz przywrócenie społeczeństwa klasowego. Wtedy ludzie bez wyobraźni, tacy jak soban78, robiliby to co najlepiej potrafią robić, czyli uprawiali pola.
wielmożny hrabio, a co to za ośrodek w którym pana zamknęli? pytam, bo szczerze podziwiam urok fontanny rzadko spotykanej w takowych ośrodkach ze względów bezpieczeństwa. tam dba sięo dobre samopoczucie wszystkich "kuracjuszy", aby mogli wrócić do swych sił witalnych :)
pozdrawiam i powodzenia :)))