Trochę zabrało pozbieranie swoich gratów stąd... mozolne kasowanie zdjęcia po zdjęciu. Niestety konta nie idzie skasować. Koniec.
— 7.09.2006, 14:36:38
Trochę zabrało pozbieranie swoich gratów stąd... mozolne kasowanie zdjęcia po zdjęciu. Niestety konta nie idzie skasować. Koniec.
— 7.09.2006, 14:36:38
Życie boli. Codziennie. Każdego dnia gdy pierwsze promienie słońca wpadają w źrenice. Strach. Uciekł kolejny dzień. Odliczanie trwa. Countdown. Strach, że się nie uda, że nie będzie można w spokoju rozegrać ostatniej partii szachów. Niewłaściwe miejsce, niewłaściwy czas. Toniemy w niewłaściwości. Czy śmierć jeździ Harleyem ? Jak tak to można jej uciec. A może po motocyklistów przychodzi japońska śmierć i jeździ na Hayabusie ? Takiej uciekną nieliczni. A chodzi o to, żeby nie uciekać. Powiesić garnek na kołku, spojrzeć wstecz i powiedzieć "było godnie".
— 10.08.2006, 12:44:30
Życie boli. Codziennie. Każdego dnia gdy pierwsze promienie słońca wpadają w źrenice. Strach. Uciekł kolejny dzień. Odliczanie trwa. Countdown. Strach, że się nie uda, że nie będzie można w spokoju rozegrać ostatniej partii szachów. Niewłaściwe miejsce, niewłaściwy czas. Toniemy w niewłaściwości. Czy śmierć jeździ Harleyem ? Jak tak to można jej uciec. A może po motocyklistów przychodzi japońska śmierć i jeździ na Hayabusie ? Takiej uciekną nieliczni. A chodzi o to, żeby nie uciekać. Powiesić garnek na kołku, spojrzeć wstecz i powiedzieć "było godnie".
— 10.08.2006, 12:44:30
Na pewno czułeś kiedyś wielki strach Że oto mija twój najlepszy czas Bezradność zniosła Cię na drugi plan Czaekanie sprawia że gorzknieje cała słodycz w nas Ogromny zgrzyt znieczula nas na szept Tak trudno znaleźć drogę w ciepły sen Słowa zlewają się w fałszywy ton Gdy nadwrażliwość jest jak bilet w jedną stronę stąd Okłamali mnie z nadzieją że Uwierzyłem i przestanę chcieć Muszę leczyć się na ból i strach Gdzie jest człowiek który z siebie sam pokaże mi jak Kto pokaże mi jak?
— 4.05.2006, 20:00:01
Na pewno czułeś kiedyś wielki strach Że oto mija twój najlepszy czas Bezradność zniosła Cię na drugi plan Czaekanie sprawia że gorzknieje cała słodycz w nas Ogromny zgrzyt znieczula nas na szept Tak trudno znaleźć drogę w ciepły sen Słowa zlewają się w fałszywy ton Gdy nadwrażliwość jest jak bilet w jedną stronę stąd Okłamali mnie z nadzieją że Uwierzyłem i przestanę chcieć Muszę leczyć się na ból i strach Gdzie jest człowiek który z siebie sam pokaże mi jak Kto pokaże mi jak?
— 4.05.2006, 20:00:01
hmmmm....a gdzie fotki? to jest zart? natychmiast wgraj od nowa! pozdr,MK