Zrobiłeś to zdjęcie z najmniej ciekawej strony rynku. Ten paskudny arsenał i ciemnica na pierwszym planie, ludzie zupełnie przypadkowi, jakiś kawałek parasola, pół dorożki...
Dzieki za opinię, ale ja to trochę inaczej widzę ;) Pierwszy plan jest ciemny bo on tu nie jest najważniejszy, chciałam pokazać, że ratusz jest przedmiotem tego zdjęcia, a nie ogólna sytuacja na Starówce. To co jest nie najważniejsze, ale przecież tworzy klimat tego miejsca (fontanna, ludzie, z tyłu dorożka) jest w cieniu, natomiast ratusz jest oświetlony bo to on ma przyciągać wzrok widza.
ludzi znajdujących sięw pierwszym planie można ciekawie wykorzystać do budowy kompozycji, użyć nawet dobłysku flesza, żeby coś z cienia wydobyć. W tej sytuacji pierwszy plan jest tylko niepotrzebnym zaśmiecaniem zdjęcia, bo nic nie wnosi, a jest, bo musi być :o)
Zrobiłeś to zdjęcie z najmniej ciekawej strony rynku. Ten paskudny arsenał i ciemnica na pierwszym planie, ludzie zupełnie przypadkowi, jakiś kawałek parasola, pół dorożki...
pozdr z Poz.
Dzieki za opinię, ale ja to trochę inaczej widzę ;) Pierwszy plan jest ciemny bo on tu nie jest najważniejszy, chciałam pokazać, że ratusz jest przedmiotem tego zdjęcia, a nie ogólna sytuacja na Starówce. To co jest nie najważniejsze, ale przecież tworzy klimat tego miejsca (fontanna, ludzie, z tyłu dorożka) jest w cieniu, natomiast ratusz jest oświetlony bo to on ma przyciągać wzrok widza.
ludzi znajdujących sięw pierwszym planie można ciekawie wykorzystać do budowy kompozycji, użyć nawet dobłysku flesza, żeby coś z cienia wydobyć. W tej sytuacji pierwszy plan jest tylko niepotrzebnym zaśmiecaniem zdjęcia, bo nic nie wnosi, a jest, bo musi być :o)