nie, nie jestem z Warszawy ;) różnie mieszkam, można powiedzieć że okolice Gliwic ;) znam tu przyjemne miejsca.. ale światło w nich nie do końca moje, a poza tym do takiej sesji trzebaby chyba statyw rozłożyć, a w kawiarni nie uchodzi :| Jak będziesz w okolicy to jest takie miejsce w Gliwicach, Secesja się nazywa, restauracja chyba.. miękkie delikatne światło, w środku drewno i hafty.. malo tego światła, robiłem tam cyfrą z ręki najwyżej f/1.4 no może 2.. i to na czułości 200, a teraz mi chodza po głowie takie głębsze.. koło 4-8 bo średni potrzebuje bardziej przymkniętego otworu i wolę iso100-160.. więc tam tylko statyw.. obsługa miła i się nei boczyła, ale jak zacznę latać ze statywem i blendą to może im się odmienić ;) powodzenia w Warszawie :)
Przemku, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Pomogłabym chętnie ale sama szukam jakiejś kawiarni/herbaciarni na małą przytulną sesyjkę (nawet nie pamiętam czy też jesteś z Warszawy...?) Tymczasem miłego podglądania życzę i owocnych poszukiwań :)
chyba możliwe.. dziękuję Aniu że się mi przypomniałaś.. właśnie czegoś takiego jak to ponad słowami mi było trzeba.. takiej codzienności.. chce zrobić kilka zdjęć takich, niewymuszonych i prostych.. prostych historii.. nie mam wnętrz, moje mieszkanie nieprzytulne ale może jakąś kawiarnię zaadaptuję jak mnie nei pogonią.. tymczasem sobie u Ciebie popodglądam.. za uśmiech dziękuję :)
ciekawe zdjecia, najbardziej podoba mi sie w nich ,ze "modelki" wyszly naturalnie
cisza w pojedynkę.
ładnie, ale bardziej podoba mi się w kolorze.... :-)
coś mi tu nie pasuje. niby wszystko ładnie - i eskpozycja i spokój i modelka, ale coś mi nie gra. może ten kadr 'za plecy'. sam nie wiem. pozdrawiam
nie, nie jestem z Warszawy ;) różnie mieszkam, można powiedzieć że okolice Gliwic ;) znam tu przyjemne miejsca.. ale światło w nich nie do końca moje, a poza tym do takiej sesji trzebaby chyba statyw rozłożyć, a w kawiarni nie uchodzi :| Jak będziesz w okolicy to jest takie miejsce w Gliwicach, Secesja się nazywa, restauracja chyba.. miękkie delikatne światło, w środku drewno i hafty.. malo tego światła, robiłem tam cyfrą z ręki najwyżej f/1.4 no może 2.. i to na czułości 200, a teraz mi chodza po głowie takie głębsze.. koło 4-8 bo średni potrzebuje bardziej przymkniętego otworu i wolę iso100-160.. więc tam tylko statyw.. obsługa miła i się nei boczyła, ale jak zacznę latać ze statywem i blendą to może im się odmienić ;) powodzenia w Warszawie :)
Przemku, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Pomogłabym chętnie ale sama szukam jakiejś kawiarni/herbaciarni na małą przytulną sesyjkę (nawet nie pamiętam czy też jesteś z Warszawy...?) Tymczasem miłego podglądania życzę i owocnych poszukiwań :)
chyba możliwe.. dziękuję Aniu że się mi przypomniałaś.. właśnie czegoś takiego jak to ponad słowami mi było trzeba.. takiej codzienności.. chce zrobić kilka zdjęć takich, niewymuszonych i prostych.. prostych historii.. nie mam wnętrz, moje mieszkanie nieprzytulne ale może jakąś kawiarnię zaadaptuję jak mnie nei pogonią.. tymczasem sobie u Ciebie popodglądam.. za uśmiech dziękuję :)
wolalabym ostre, b ladne
bardzo ładny czarnobiały portret. lekko smutnawy?
FotoBrzdąc: to trudne, ale nie niemożliwe - więc próbuj ;) Dzięki
Bardzo fajne folio. Jak zrobić, żeby facet robił zdjęcia damską ręką? :)
no nie wiem chyba mi się nie podoba ale cieszę się ze Pani wróciła
Podoba sie i to nawet bardzo...swietne folio...pozdrawiam
Adam: to miło, dziękuję :)
ja tam wolę aby moja głowa pozostała na środku...
Jak fajnie jest patrzec znowu na twoje prace ,takie spokojne i z sercem.Pozdrawiam
Nie lubię głowy na środku, chyba że ma to uzasadnienie. Pozdrawiam.
dobrze zgadujesz ;)
bdb
Czytelne, super
zgaduję, że kanał czerwony ;)
jakiś smutek mnie na widok zdjęcia ogarnął i przypomniała mi sie akcja 'nakrmmy dzieci w Bieszczadach'
troche zbladla, moze herbatki...
fajne
łądne foto