Jacku - ja tam nigdzie nie znikałem, czego o Tobie powiedzieć nie mogę, ku wielkiej mojej przykrości bo lubię Twój sposób widzenia kobiecego piękna i technikę realizacji swoich wizji. Gdybyś mógł mnie (i sądzę że nie tylko :-)) od czasu do czasu uraczyć jakąś nową pracą byłbym wielce wdzięczny (nieśmiało mam nadzieję że nie tylko ja :-)). Nie może człowiek tylko pracwać, trzymaj się :-)
Ja osobiście tu nic strasznego nie widzę, no ale każdego straszy coś innego... Natomiast kompozycja dla mnie nie do końca zrozumiała... Półrozebrama dziewczyna przy pustym wieszaku - hmm, no to gdzie w końcu jej ubrania... No nie trafia do mnie, sorry... Ale techniczna strona jak zawsze bez zarzutu i modelka ładnie wyeksponowana... Pozdrawiam!
Podoba mi się :) Barrrrrdzo tajemnicze... autorze lej na oszołomów :)
Jacku - ja tam nigdzie nie znikałem, czego o Tobie powiedzieć nie mogę, ku wielkiej mojej przykrości bo lubię Twój sposób widzenia kobiecego piękna i technikę realizacji swoich wizji. Gdybyś mógł mnie (i sądzę że nie tylko :-)) od czasu do czasu uraczyć jakąś nową pracą byłbym wielce wdzięczny (nieśmiało mam nadzieję że nie tylko ja :-)). Nie może człowiek tylko pracwać, trzymaj się :-)
technicznie bez zarzutu, a co do reszty... ma cos w sobie. Piekna figura modelki ladnie sie roztapia w cieniach..
Miło Cię Sergiuszu znów widzieć! Rzadko ostatnio tu zaglądam - brak czasu. Pozdrowienia dla fikandera11 i innych tego typu oszołomów :)
Ja osobiście tu nic strasznego nie widzę, no ale każdego straszy coś innego... Natomiast kompozycja dla mnie nie do końca zrozumiała... Półrozebrama dziewczyna przy pustym wieszaku - hmm, no to gdzie w końcu jej ubrania... No nie trafia do mnie, sorry... Ale techniczna strona jak zawsze bez zarzutu i modelka ładnie wyeksponowana... Pozdrawiam!
straszne