Mad Alice kazda fotografia przedstawia ze soba COS czy ptaszka na drzewku, czy kwiatek, czy abstrakcje, i masz absolutna racje ze obscura mozna zrobic normalne poprawne zdjecie, pozwolisz jednak ze wybiore wlasna droge :] i bede robic swoje NIC, Irving tez cie kocham :]
Kurcze, musze w końcu porobić coś tym swoim, bo co mam być gorszy:) Zapomniałem tu zajrzeć, ale jestem teraz. Podoba mi się, jak poprzednie. Tu jeszcze jakiegoś małego elfa brakuje, chociaż jestem przekonany, że niektórzy go tutaj widzą.
dzungla z "Czasu apokalipsy" F.F.Coppoli - wyprawa w górę rzeki w poszukiwaniu szaleńca, a może wyprawa w głąb siebie w poszukiwaniu szaleństwa...
Co raz to ciekawsze te Twoje wizje:)
git "dziura"...
urocze zmorki, Kathii pOTWORKI
fajne te twoje otworki:)
(brakuje jakiegos ucha, kawaleczek)
Zdjęcie ma swój klimat jak i cały styl naszej kochanej i mrocznej zarazem Kasieńki ;-) Pozdrawiam!!!
Mad Alice kazda fotografia przedstawia ze soba COS czy ptaszka na drzewku, czy kwiatek, czy abstrakcje, i masz absolutna racje ze obscura mozna zrobic normalne poprawne zdjecie, pozwolisz jednak ze wybiore wlasna droge :] i bede robic swoje NIC, Irving tez cie kocham :]
wiem co to obskura, tylko,że nawet obskurą można zrobić zdjęcie przedstawiające coś, to natomiast nie przedstawia zupełnie nic
obscura
beznadzieja, co to ma byC?
PS?!?!?! no niemozliwe.
zmusza do zatrzymania - świetne
Apokalipsa, normalnie apokalipsa...
Gorące źródło wydzielające opary siarki pośród leśnych ostępów... takie skojarzenie po oglądaniu źródełka w okolicach Spiskiego Hrad-u na Słowacji
Szatan jakiś :P
jak dla mnie po prostu magiczne, pozdrawiam!
Kurcze, musze w końcu porobić coś tym swoim, bo co mam być gorszy:) Zapomniałem tu zajrzeć, ale jestem teraz. Podoba mi się, jak poprzednie. Tu jeszcze jakiegoś małego elfa brakuje, chociaż jestem przekonany, że niektórzy go tutaj widzą.
hehehe wariaci ^^^^
juz wiem - po czterech godzinach glowkowania - 'a imie jego czterdziesci i cztery' :P
ha! a nie mowilam ze z najsmazniejszych? ;-) toffi rządzi ;-)
dzungla z "Czasu apokalipsy" F.F.Coppoli - wyprawa w górę rzeki w poszukiwaniu szaleńca, a może wyprawa w głąb siebie w poszukiwaniu szaleństwa... Co raz to ciekawsze te Twoje wizje:)
4 min i cztery mies. musze to przemyslec;)
swietne
Wygląda jak dzień apokalipsy. Fajne :)...
jak zwykle ciekawie , fajne te twoje otworki-potworki.
upadek, śmierć i rozkład, kolejne fazy naturalnego cyklu
:D hmm szkielety beksinskiego...coz kazdy widzi to co widzi, milo ze sie podoba ;)
Wygląda jak szkielety Beksińskiego. Pycha. :P
no dobra przyznaje sie po cukierkach tofii z nadzieniem czekoladowym ;P ale ciii to tajemnica :P
napewno takie najsmaczniejsze i najslodse ;-)
a jakie to ciastka?:D
MNIAMI! :-)