Opis zdjęcia
Wpierw fotografowałem je dla samej ich melancholijnej urody, jak piękne przedmioty przywodzące na myśl wyblakłe freski Pompejów. W miarę jednak jak zwiększała się liczba zdjęć, coraz wyraźniej dało się na nich zauważyć osobność każdej pary wypłowiałych oczu i każdego pękniętego uśmiechu. Paradoksalnie, w masie ich indywidualność zdaje się być wyrazistsza niż na pojedynczej fotografii. Wybielane słońcem i kruszone mrozami medaliony zaświadczają o istnieniu tych ludzi tak, jak szybko obsychające rankiem chodniki zaświadczają o nocnym deszczu, któregośmy nawet przez sen nie doświadczyli. Tym wyraźniej brzmi zdanie wyczytane gdzieś u prof. Zygmunta Kubiaka, że "człowiek nie ma żadnego prawa, żeby nie zostać zmiażdżonym". Dla Czasu egipskie piramidy i deszcz są pewnie tym samym, nie jest to jednak myśl na naszą, ludzką miarę.
ślicznie napisane
seria warta ukłonu
...
posłałem ci info na priv
a opis do zdjęcia - no cóż. pięknie to powiedziane
"Koszmarze: kiedyś coś podobnego zrobił pewien Chińczyk. Wyszukał ludzi ze starych zdjęć i upozował je w tych samych miejscach na tym samym tle co przed kilkudziesięciu laty. Widziałem na jakiejś wystawie. Poruszające, zwłaszcza puste miejsca na zdjęciach grupowych... Nie pamiętam nazwiska autora." PIOTRZE BłAGAM! PODAJ MI JAKIEś INFORMACJE NA TEN TEMAT. CHCę TO ZOBACZYć!
Przecierasz papierem ściernym te zdjęcia nagrobkowe, żeby uzyskać taki efekt? Pozdrawiam, dobra seria i za pomysł również 5+.
seria z pomysłem
niesamowita seria.
umiesz widzieć więcej
troche straszno, troche śmieszno
kolejna fota z serii grajacej na uczuciach...
■ solaryzacja czasem
makabreska
co tutaj robi wrażenie???
Pod wrazeniem jak poprzednio...