:D Oj, niestety spaniele tak mają... wiem coś na ten temat - najlepszy krówski placek - wspominam z rozrzewnieniem :)) kto dogoni psa, kto dogoni psa? ;))
A ten kudłaty paskudnik dzisiaj rano wytarzał mi się w ekstrementach. Jesteśmy na siebie obrażeni za to. Ja na niego, za dostarczenie mi nieprzyjemnego zajęcia. On na mnie za to, że zamknąłem go na balkonie w celu wysuszenia.
poprzez miedze, poprzez laki. poprzez lesne sciezki waaaaskie cztery lapy psa unosza w swiat (: lapy lapy cztery lapy a na lapach pies kudlaty .............itd itd (:
Prawie jak sarna :-)
fajne
Gladiator ;-))) pozdrowienia
:D Oj, niestety spaniele tak mają... wiem coś na ten temat - najlepszy krówski placek - wspominam z rozrzewnieniem :)) kto dogoni psa, kto dogoni psa? ;))
A ten kudłaty paskudnik dzisiaj rano wytarzał mi się w ekstrementach. Jesteśmy na siebie obrażeni za to. Ja na niego, za dostarczenie mi nieprzyjemnego zajęcia. On na mnie za to, że zamknąłem go na balkonie w celu wysuszenia.
poprzez miedze, poprzez laki. poprzez lesne sciezki waaaaskie cztery lapy psa unosza w swiat (: lapy lapy cztery lapy a na lapach pies kudlaty .............itd itd (:
Ostał mu się ino łepek :))) Kapitalnie wygląda w tych falujących łanach...
:-) pozdrawiam
Hehe, fajne :)
A bo jak sobie pomyślę o tym b... to mnie... :{) Ale wróćmy do obrazu. Przybombiłeś nieźle. Bardzo dobry temat i ładne ujęcie. Podoba mi się :{)
Hehe.. Siwis - co z Ciebie się taki antagonista filologiczny zrobił?
Toś przybombił! [a tytuł na "b"... pfuj...] :{)
to juz kultowa powieść
fajny pomysł:)