Opis zdjęcia
Trochę na szybcika, bo ktoś krzyknął ..patrzcie, koliber. Ktoś inny ..głupi, to ćma. A ja miałem aparat. A tak poważnie, to nie wiem co to za motyl (chyba nie Fruczek gołąbek), ale rzeczywiście zawisł jak koliber w powietrzu i spijał nektar z kwiatów.