Oj, rozwalił mnie opis. Małe dzieci mają to do siebie, że nie wstydzą się swojej radości, niezależnie od tego, co jest jej przyczyną. A żeby ten maluch jakoś specjalnie świadomie wielbił Boga, to nie przypuszczam.
mysle ze jak na swój wiek /oceniam ok 1 roku/ to malec był rewelacyjny:) pamiętasz jak Forest robił Presleya ? to On to odstawiał 3 x lepiej :) niestety reszta jakos sie rozmywala. Ludzie przystawali bo w koncu muzyka ... posłuchali kilku słów i chodu. no cóż, za starzy pewnie :)
:) he he :)
anula - wiesz ze lubie na bruku polezec a zem upadly jest ... :), yanki - jaka tam reporterka, chodze sobie i patrze. czasem cos zobacze. pozdrawiam
no prosze .... gdzie to towarzysza nosi ;) ... sie za reporterke wziales ?? a fota dobra :D
kawałek lewej bym ciachnęła mój drogi :) A Tyś się położył na tym rynku, że takie zdjęcie? :) Pozdrawiam :)
a to fakt, że przy ciasnocie mógłby zajechać zaraz nosem w bandę :o)
Ok.
Hej Zbyszek :) kope lat :) próbowalem z tą lewa ale maluchowi sie ciasno pod nosem robiło więć zostało na surowo pozdrawiam
Sonrisa - ja tu nie mówie o zadnej swiadomosci malca tylko o wlasnej refleksji nad tym co widzialem.
Sonrisa - nie doceniasz maluchów :o) sympatyczna akcja, można chyba było uciąćlewąstronę deczko :o)
Oj, rozwalił mnie opis. Małe dzieci mają to do siebie, że nie wstydzą się swojej radości, niezależnie od tego, co jest jej przyczyną. A żeby ten maluch jakoś specjalnie świadomie wielbił Boga, to nie przypuszczam.
kissssss - rozwiń bo nie łapie
mysle ze jak na swój wiek /oceniam ok 1 roku/ to malec był rewelacyjny:) pamiętasz jak Forest robił Presleya ? to On to odstawiał 3 x lepiej :) niestety reszta jakos sie rozmywala. Ludzie przystawali bo w koncu muzyka ... posłuchali kilku słów i chodu. no cóż, za starzy pewnie :)
Katolicki głos w Twoim domu ...
ładne... chociaż większą radość z wielbienia widzialam ;)