A więc i Ty to zauważyłeś? No cóż, nie jest to warunek sine qua non... ale masz rację - stanowi pewną niedogodność i nie jest przyjemne... Najważniejsza jest miłość do psów i chęć ukazania ich w sposób prawdziwy, wiarygodny. One są tego warte, a reszta? - Reszta może powinna byc milczeniem? Pozdrawiam psiarza...
masz rację, tyle że nie chodzi tu chyba o "sens" a raczej o "wiatr w żagle", o "motor" który ciągnie cię do przodu... dobrze jest zapoznać się z sensownymi radami udzielonymi przez doświadczonych, utalentowanych autorów... dobrz jest poznać kogoś zdanie na temat swoich prac (oczywiście nie mam na myśli stwierdzeń typu "gniot" czy też ocen z dolnej części skali udzielonych bez słowa SENSOWNEGO komentu)... pozdrawiam...
Wiesz Rav... tu zupełnie nie chodzi o poklask, ale w momencie, gdy wiesz, że to, co robisz ma sens, ma rację bytu, to nabierasz bardzo osobistego przekonania, że warto - że warto - dla siebie, bo to kochasz i warto również dla innych, którzy czekają na każdego nowego pieska... Jeśli jesteś zainteresowany, to kliknij w moim folio na mojego maila, prześlę Ci coś ciekawego i mocno związanego właśnie z fotografią emocjonalną psów. To bardzo ciekawa dziedzina... Pozdrawiam Cię serdecznie i będę wyglądać dalszych piesków z wystaw...
Kozia: bardzo dziękuję za obszerny komentarz... twoje psiaki podziwiałem... a co do poklasku/uznania... to chyba mi na tym nie zależy, choć na pewno jest to miłe... pozdrawiam... :)
Bardzo ładny portret (z wyjątkiem tych małych przepaleń, o których już wiesz)... piękny pies i dobra jakość foty... robisz postępy (wiem, bo i poprzednie pieski widziałam)...poczytałam lekturę poniżej... i wniosek jest prosty: jeśli nadal będziesz się tak starał - nie będziesz "szarym żuczkiem" - ludzie docenią coraz lepsze zdjęcia... a że pieski w portalu cieszą się sporym uznaniem - będziesz miał mnóstwo odwiedzających, którzy chętnie przyjdą, by obejrzeć nowego psiaka, by poznac rasy, by czegoś nowego się dowiedzieć... Życzę powodzenia i świetnych psich portretów, bo wiem, jak trudno jest je wykonać...Pozdrawiam...
Ładnie , w trudnych warunkach robione , super wyszło :D ostrość tam gdzie powinna być , technicznie bdb (oprócz przepaleń o których mowa była). Pozdrawiam mundialowo !!!
życzę lepszej pogody... u nas strasznie wiało... co chwila padał deszcz... słońce wychodziło i chowało się za chmurzyskami zanim zdążyłeś zrobić fotkę... i generalnie była pogoda "pod psem"...
na pewno nie... ilość ocen na tym portalu (jak i na każdym innym) zależy w bardzo dużym stopniu od popularności autora... a ja cóż... szary żuczek... pozdrawiam... :)
racja... ale i modelka była strasznie niecierpliwa (i chyba trochę stremowana przed prezentacją), i warunki pogodowo/świetlne określam jako dynamicznie zmienne... to tyle na własne usprawiedliwienie... cieszę się, że wam się podoba...
![Pudong [4]](https://plfoto-n3.s3.waw.io.cloud.ovh.net/2184939_xs.jpg)
![Pudong [3]](https://plfoto-n3.s3.waw.io.cloud.ovh.net/2184293_xs.jpg)
![Pudong [2]](https://plfoto-n3.s3.waw.io.cloud.ovh.net/2183587_xs.jpg)
![Pudong [1]](https://plfoto-n3.s3.waw.io.cloud.ovh.net/2180366_xs.jpg)
![Perła Orientu [2]](https://plfoto-n3.s3.waw.io.cloud.ovh.net/2179155_xs.jpg)
![Perła Orientu [1]](https://plfoto-n3.s3.waw.io.cloud.ovh.net/2179083_xs.jpg)
wspaniały ;-)
Intelektualisa psi... Rozumu w spojrzeniu więcej niż w niejednym plfotoskim komentarzy :-) Pozdrawiam!
Jaka powaga... Mógł się chociaż do zdjęcia uśmiechąć ;))
A więc i Ty to zauważyłeś? No cóż, nie jest to warunek sine qua non... ale masz rację - stanowi pewną niedogodność i nie jest przyjemne... Najważniejsza jest miłość do psów i chęć ukazania ich w sposób prawdziwy, wiarygodny. One są tego warte, a reszta? - Reszta może powinna byc milczeniem? Pozdrawiam psiarza...
masz rację, tyle że nie chodzi tu chyba o "sens" a raczej o "wiatr w żagle", o "motor" który ciągnie cię do przodu... dobrze jest zapoznać się z sensownymi radami udzielonymi przez doświadczonych, utalentowanych autorów... dobrz jest poznać kogoś zdanie na temat swoich prac (oczywiście nie mam na myśli stwierdzeń typu "gniot" czy też ocen z dolnej części skali udzielonych bez słowa SENSOWNEGO komentu)... pozdrawiam...
Wiesz Rav... tu zupełnie nie chodzi o poklask, ale w momencie, gdy wiesz, że to, co robisz ma sens, ma rację bytu, to nabierasz bardzo osobistego przekonania, że warto - że warto - dla siebie, bo to kochasz i warto również dla innych, którzy czekają na każdego nowego pieska... Jeśli jesteś zainteresowany, to kliknij w moim folio na mojego maila, prześlę Ci coś ciekawego i mocno związanego właśnie z fotografią emocjonalną psów. To bardzo ciekawa dziedzina... Pozdrawiam Cię serdecznie i będę wyglądać dalszych piesków z wystaw...
Kozia: bardzo dziękuję za obszerny komentarz... twoje psiaki podziwiałem... a co do poklasku/uznania... to chyba mi na tym nie zależy, choć na pewno jest to miłe... pozdrawiam... :)
Bardzo ładny portret (z wyjątkiem tych małych przepaleń, o których już wiesz)... piękny pies i dobra jakość foty... robisz postępy (wiem, bo i poprzednie pieski widziałam)...poczytałam lekturę poniżej... i wniosek jest prosty: jeśli nadal będziesz się tak starał - nie będziesz "szarym żuczkiem" - ludzie docenią coraz lepsze zdjęcia... a że pieski w portalu cieszą się sporym uznaniem - będziesz miał mnóstwo odwiedzających, którzy chętnie przyjdą, by obejrzeć nowego psiaka, by poznac rasy, by czegoś nowego się dowiedzieć... Życzę powodzenia i świetnych psich portretów, bo wiem, jak trudno jest je wykonać...Pozdrawiam...
ciekawy kadr, a spojrzenie bezbłędne :) miło popatrzeć
Ładnie , w trudnych warunkach robione , super wyszło :D ostrość tam gdzie powinna być , technicznie bdb (oprócz przepaleń o których mowa była). Pozdrawiam mundialowo !!!
bardzo fajne...
nietoperzyca: to ona... na imię ma Ira... i taka właśnie jest...
swietna ostrosc
życzę lepszej pogody... u nas strasznie wiało... co chwila padał deszcz... słońce wychodziło i chowało się za chmurzyskami zanim zdążyłeś zrobić fotkę... i generalnie była pogoda "pod psem"...
podejrzewam, że ten portret w pełni oddaje charakter tego jegomościa :) fajny
super:)
na pewno nie... ilość ocen na tym portalu (jak i na każdym innym) zależy w bardzo dużym stopniu od popularności autora... a ja cóż... szary żuczek... pozdrawiam... :)
racja... ale i modelka była strasznie niecierpliwa (i chyba trochę stremowana przed prezentacją), i warunki pogodowo/świetlne określam jako dynamicznie zmienne... to tyle na własne usprawiedliwienie... cieszę się, że wam się podoba...
fajne, ładne spojżenie :)))
Oj chyba kaczki przeszly kolo cudnego nochala ?? ;))) Ta powaga ;))))