Rozumem, ale to ja właśnie chciałam wyrazić podziw - bo cyknąć fotkę cyfrówką to łatwa sprawa... Cyknąć, obejrzeć na Lcd, wykasować, ujęcie powtórzyć wielkrotnie, w domu obejrzeć na komputerze, obrobić, wykadrować jeśli coś nie tak jakbyśmy chcieli....natomiast polować na TO jedyne ujęcie takim sprzętem...i nie zmarnować chwili to co innego. Z drugiej strony ma się chyba większą motywację analogiem robiąc...? Inna sprawa, że swój stary sprzęt zna sie najlepiej... :) Pozdrawiam
Witam ponownie. Agnieszko, może jestem staromodny, ale właśnie z takim aparatem czuję się swobodnie, wiem, że zawsze mogę na nim polegać, bo tylko i wyłącznie ode mnie zależy wszystko, cokolwiek ustawię, nie straszne są mu warunki atmosferyczne, mróz, ale wiem też, że mam taki a nie inyy punkt widzenia, absolutnie nie neguję dobrych aparatów cyfrowych i na pewno w przyszłości się na taki sprzęt przerzucę, to jest nieuniknione, ale póki co ja i moja sędziwa lustrzanka będziemy kompanami w wielu wyprawach, ja do zdjęć zawsze wkładam ciut "siebie", każde zdjęcie traktuję jako niepowtarzalne, a nie serię klatek, z których może coś wyjdzie, pozdrawiam i przepraszam za wodolejstwo :))) Dziękuję Wszystkim za miłe słowa, mam nadzieję, że kolejna fota nie będzie "gniotem" :))))
Wiatm Kalinko, on był dość daleko ode mnie, ale czekałem cierpliwie, aż zacznie wstawać po tarzaniu się, cieszę się, że wyszło tak jak miałem zamiar go uchwycić, mając tylko jedną szansę, wszak aparat, którego aktualnie używam, to analog, ma chyba ze 20 lat :) pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa i oceny :)))
Witam, rzeźniczku-nie hamowanko tylko wstawanko :) Asiu-wolałem górę zostawić, żeby więcej "przestrzeni" było i drzewa nie były ucięte, w tym przypadku kadr bardziej w kwadracie mi odpowiadał, tak, to właśnie z tego wyjazdu o 5.00 rano...:) pozdrawiam, DZIĘKI
wstajemy;)
świetna mina, moment +++++ podoba mi się :)
i... bum! wygląda jakby upadał ;) śliczne!!! Doskonały moment i super kolorki!
ładne kolorki, super moment :-) boskie foto
bardzo przyjemne zdjątko, brawo
Eh.. :))) No cóż, gratuluję oka i umiejętności :))
W pelni popieram "mamisa" z roznica,ze ja nie zamierzam "zdradzic"moich aparatow nawet w dalekiej przyszlosci.
Przestraszoną ma minkę. Jak piszesz, że wstaje, to może się boi, że się przewróci? Ładnie uchwycone.
super :-)
Rozumem, ale to ja właśnie chciałam wyrazić podziw - bo cyknąć fotkę cyfrówką to łatwa sprawa... Cyknąć, obejrzeć na Lcd, wykasować, ujęcie powtórzyć wielkrotnie, w domu obejrzeć na komputerze, obrobić, wykadrować jeśli coś nie tak jakbyśmy chcieli....natomiast polować na TO jedyne ujęcie takim sprzętem...i nie zmarnować chwili to co innego. Z drugiej strony ma się chyba większą motywację analogiem robiąc...? Inna sprawa, że swój stary sprzęt zna sie najlepiej... :) Pozdrawiam
Witam ponownie. Agnieszko, może jestem staromodny, ale właśnie z takim aparatem czuję się swobodnie, wiem, że zawsze mogę na nim polegać, bo tylko i wyłącznie ode mnie zależy wszystko, cokolwiek ustawię, nie straszne są mu warunki atmosferyczne, mróz, ale wiem też, że mam taki a nie inyy punkt widzenia, absolutnie nie neguję dobrych aparatów cyfrowych i na pewno w przyszłości się na taki sprzęt przerzucę, to jest nieuniknione, ale póki co ja i moja sędziwa lustrzanka będziemy kompanami w wielu wyprawach, ja do zdjęć zawsze wkładam ciut "siebie", każde zdjęcie traktuję jako niepowtarzalne, a nie serię klatek, z których może coś wyjdzie, pozdrawiam i przepraszam za wodolejstwo :))) Dziękuję Wszystkim za miłe słowa, mam nadzieję, że kolejna fota nie będzie "gniotem" :))))
Padnij, powstań, hyhy. Niezłe:-)
świetne świetne !! Zdziwił się jakoś, aż go wryło :) pozdrawiam
Swietnie zlapany, ladny moment, pozd:)))
nowość widzę - świetnie złapany, oryginalnie. musisz mieć wyczucie z takim aparatem (tyluletnim) że udaje Ci się łapać takie chwile...
wygląda jakby sie zrywał do galopu:) moment na +++ pozdrawiam serdecznie
Wiatm Kalinko, on był dość daleko ode mnie, ale czekałem cierpliwie, aż zacznie wstawać po tarzaniu się, cieszę się, że wyszło tak jak miałem zamiar go uchwycić, mając tylko jedną szansę, wszak aparat, którego aktualnie używam, to analog, ma chyba ze 20 lat :) pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa i oceny :)))
ooo znam tego kasztanka, fajny ma skubaniec ruch calkiem,. pamietam go z zimy :) Swieny moment zlapales :) hih - czyzby sie ciebie przestraszyl ? :)
gites :D moment
piekny rudzielec, bardzo fajny moment, swiatlo i w kolorze :) pozdrawiam
teraz widze ale on chudziutki:(:(.. biedny konik...
o ja niewyrobil na zakrecie.;)?
uu ciekawe
świetne ujęcie
Piękny model i złapany we właściwym momencie...
Dziękuję bardzo :) Pozdrawiam
on chce sobie usiąść?? ładnie złapany moment... fajne kolorki :))
dobre:)
uuuu :))) mamis, podoba mi się bardzo :))) kolorki mi się podobają :) inne takie :) bdb fota, według mnie :) pozdrawiam
Ciekawe ujecie.
Witam, rzeźniczku-nie hamowanko tylko wstawanko :) Asiu-wolałem górę zostawić, żeby więcej "przestrzeni" było i drzewa nie były ucięte, w tym przypadku kadr bardziej w kwadracie mi odpowiadał, tak, to właśnie z tego wyjazdu o 5.00 rano...:) pozdrawiam, DZIĘKI
Ładnie uchwycone "hamowanko z poślizgiem":P pozdr.:)
ciekawy moment,
ujecie naprawde swietne!
mniej góry ale moment godny :) to pewnie w tedy co tak z rana byłeś?? pozdr.
albo sie przewracal :-P
śliczny :)))
fajnie złapany:) chyba właśnie wstawał :D