Tak, przykro. Tym bardziej, że Kadyny obok Janowa Podlaskiego, Białego Boru stosunkowo całkiem niedawno "błyszczały" pełnia blasku. Najbardziej uderzyło mnie to, że dokładnie pół metra za hotelem zaczyna się jakby całkiem inny świat, getto. Chyba mam fotki z ostatniego urlopu w X. Zaraz zapodam :)

Tak stoi. ..a przy nim szosa. Kiedyś szosy nie było tam.. No i przy dębie 2 toy-toye. Jakiś ordzewiały, metalowy płotek, tablica z krótką informacją, smutna ławeczka i masa chwastów wkoło. Miejsce jakby zapomniane przez świat, turystów i tych, który zależy..niestety.

Byłem tam jako dzieciak :)..pamiętam wielki, stary dąb, konie, klimat, atmosferę.. Czasy komuny. Wróciłem tam całkiem niedawno już jako facet przed 50-tką..i nie znalazłem niczego. Owszem, pewne elementy (hotelu) wyglądają pięknie, zadbane. Cała reszta zrujnowana i bez życia. Nie ma koni, nie ma stadniny..wszystko się wali i sypie. Żal patrzeć.. Ileż jest takich miejsc w naszym kraju - finansowo nieprzeznaczonych do przetrwania.. ? Nie szkoda ?

Super, znam to miejsce,często tam bywam :)

Da sie zauwazyc w Twoich zdjeciach brak ostrosci. Obiekty i miejsca pokazujesz ciekawe, przydalby sie lepszy sprzet:)) Ta fotka jest lepsza pod tym wzgledem.:))

ładnie, pozdrawiam :)

Bardzo fajnie wyszla ta fotka, i miejsce napewno tez ciekawe do zobaczenia. Pozdrawiam

Miejsce rzeczywiście niesamowite, też mam kilka fotek stamtąd, trzeba będzie zaserwować wkrótce. Fota ok! :)

Wyremontowana a się wali ;-) Poproszę o fotki pałacu :-)

Co za oryginalna brama!

też ostatnio na architekturę się zucilam

dokładnie, trzeba by skorygować perspektywę/ siatkę w ps; brakuje troszkę sytości kolorów; jestem za +

Ładne kolorki, na minus to tylko, że brama wygląda jakby się waliła

fajne wspomnienia ma z Kadyn. remontowałem hotel kilkanaście lat temu. I tę bramę również.