czekałem aż kulega Majseter w końcu o tej sufistyce powie. To ja z tej okazji pójdę po kolejną. Dodatkową przyniese dla Simpula, bo go dawno nie było i pewnikiem spragniony :)
zależy od nastawienia :) przy odpowiednim nie ma tez błędnych. Co do wiary i udowadniania: bywały już czasy, że nie było wiary w wiarę bez udowodnienia :) Należy więc założyć tezę przeciwną, że nie ma dowodu bez wiary :)
Żeby udowodnić tezę, przede wszystkim trzeba tego chcieć. Pewnych tez nie da się udowodnić. ponieważ mogą być błędne. Więc chodzi o zdodycie pewności co do słuszności tezy, a nie w jej udowodnienie. Co do tego może mieć wiara w powodzenie udowodnienia tezy? Może nawet jest w tym przypadku nierozwagą.
w zestawie "młodego myśliciela" każda teza godna jest podniesienia trudu przeprowadzenia dowodu, a w powodzenie tego zadania trzeba gorąco wierzyć, bo bez wiary bryndza :)
hmmm jeśli wiara jest zgodą na absurd powyższego dowodu to tym samym zaprezentowany dowód bezpośrednio wynika z wiary i jest jego efektem końcowym, stąd logiczny wniosek, że bez wiary nie ma dowodów
Marcin, przepraszam :-) Bo sie przejęłam tym zestawem "młodego myśliciela", to dla mnie ostatnia szansa na zdobycie jakiegoś tytułu z przymiotnikiem "młody"...
jako za przeproszeniem inteligiencja techniczna parająca się dodatkowo pracom badawczom Majster muszem Cię zapewnić, że moich badań bez wiary ani rusz :)
ja tu przybiegłem z budki co ludzie panie Majster piwo pijom jeno z jednom krzynką tego napoju, a tu już niezła bibka, trza chiba po kolejnom skoczyć :) Tylko mi zadyszka przejdzie
Pitagoras uważał siódemkę za liczbę mistyczną,ponieważ była ona sumą trójki i czwórki: trójkąt i kwadrat uchodziły wśród starożytnych matematyków za twory doskonałe.Siedem jako suma trzech i czterech było liczbą świętą. Wyższość 7 nad innymi liczbami w matematyce i geometrii. Don't worry be happy :-)
fajnie wypatrzone
¶ dobre :)
takie to ja bardzo lubie. kompozycyjnie swietne.
sprytna odpowiedz... ;-))
kompozycja ok
skoro nie wprost to jak? pozdr
muszę wyczulic zmysły, pzdr
Ja tam nic ie mowie - wiecie co juz tam w Gliwicach :-) Dla WAS papaptki od nieborakow :-)
zdales?
w pewien nieformalny sposób - w zasadzie tak, ale generalnie to już nie :)
studiujesz architekture????
czekałem aż kulega Majseter w końcu o tej sufistyce powie. To ja z tej okazji pójdę po kolejną. Dodatkową przyniese dla Simpula, bo go dawno nie było i pewnikiem spragniony :)
jo pudu
bardzo...
Koledzy, wszystko cokolwiek powiecie, będzie sofistyką jeno mniej lub bardziej dętą... To jusz lepi niech kto skoczy po następną kszynkę.
cholera, impreza mnie jakas ominela widze
bardzo lubie takie. bardzo
bardzo ladne :)
>klasa !!!!!>
Prosta forma najlepsza.
dowod nie... ale na ....
abecadlo z pieca spadlo... "a" zgubilo ogonek...
rewelka gushi!
nie ja zacząłem :) prowodyr uciekł i pewnie zza zasłonki uśmiech się pod nosem :)
SOS!!!!!! :-)
jak dla mnie bardzo
no chyba, że ktoś ma na tyle wiary by z koła wyjść, lub wiedzy, że potrafi udowodnić koła odemknięcie :)
czyli koło zamknięte?
zależy od nastawienia :) przy odpowiednim nie ma tez błędnych. Co do wiary i udowadniania: bywały już czasy, że nie było wiary w wiarę bez udowodnienia :) Należy więc założyć tezę przeciwną, że nie ma dowodu bez wiary :)
Wiedza nie opiera się wyłącznie na prawdzie, także na błędach. Jung, Gustaw Karl.
Żeby udowodnić tezę, przede wszystkim trzeba tego chcieć. Pewnych tez nie da się udowodnić. ponieważ mogą być błędne. Więc chodzi o zdodycie pewności co do słuszności tezy, a nie w jej udowodnienie. Co do tego może mieć wiara w powodzenie udowodnienia tezy? Może nawet jest w tym przypadku nierozwagą.
no ba!
achhhhh... swietnie
w zestawie "młodego myśliciela" każda teza godna jest podniesienia trudu przeprowadzenia dowodu, a w powodzenie tego zadania trzeba gorąco wierzyć, bo bez wiary bryndza :)
hmmm jeśli wiara jest zgodą na absurd powyższego dowodu to tym samym zaprezentowany dowód bezpośrednio wynika z wiary i jest jego efektem końcowym, stąd logiczny wniosek, że bez wiary nie ma dowodów
Marcin, przepraszam :-) Bo sie przejęłam tym zestawem "młodego myśliciela", to dla mnie ostatnia szansa na zdobycie jakiegoś tytułu z przymiotnikiem "młody"...
łoo, jakie proste :)
Małgorzato :) wierz mi tu chodzi o wiarę :) nie dałaś mi się z Piotrem poprzekomarzać...
Marcin, gdy jest wiara, to żadne dowody nie są potrzebne. To co Ty nzywasz wiarą, to jest ciekawość, albo konieczność.
Bez jakiejkolwiek wiary gdziekolwiek ani rusz... choćby to cień miał być... tejże wiary.... 7 Gushi! (-:
jako za przeproszeniem inteligiencja techniczna parająca się dodatkowo pracom badawczom Majster muszem Cię zapewnić, że moich badań bez wiary ani rusz :)
I tu siem z Wami, Docent, nie zgodzę...
Majster, to właśnie po to by czegoś dowieść wiara jest niezbędna. 6 Dabraw :)
gushiiii... ho ho.... mroczne ... dla mnie... wieloznaczne. Kolor ładny. Bardzo ładny.
Jak już powiedziałem, dowody są zabójcami wiary. Nawet gdy wierzy się w Nic. A w Nic trudno nie wierzyć, jak śpiewa Poeta.
ciekawe
Małgorzato, w tym właśnie smaczek. Zestaw "młodego myśliciela" - każdy stawia własną tezę i nie wprost ją dowodzi :)
Bo jeśli na matematyczny duperelizm, to szóstka :-)
Marcin, a na co to ma być dowód?
no Stef, to jest świetne, musi kolejna prowokacja, bez piwa się nie obejdzie :)
Bardzo dobre!
to pewnikiem kolejna prowokacja... albo ukartowany spisek określonych kół... tfu... gushi... mocne to piwko...;)
a z ciekawosci zobaczylem i wynik mnie zadziwil a po zastanowieniu nie.... ;)
tak przy piwku... zerknijcie no na www . wiem . onet . pl, poszukajcie defincji słowa 'beznadziejność' i powiedzta mie czy mie oczy nie mylą?
no no
zidziwne, nie wykreślamy - fajne słowko, zapraszamy do nas na piweńko, oby język giętki :)
uprzejmie proszę o wykreślenie zidziwnego, bo nie wiem skąd ono:)
no a jeśłi chodzi o zidziwnego kolorowy kwardracik, rewelacja, dawno nie widziałam czegoś tak oku miłego :)
jes muzyczka, napoje i miłe towarzystwo, nie może być lepiej :)
■ ♪♪ ♪ ♪ ♪ ♪ ♪♪♪ ♪♪ ♪
no patrzcie, człowiek piwo przyniesł i wszyscy chłepczą po cichu :)
jasne - jest w zamrażalniku :)
Stef chyba też już przyniósł :)
ja tu przybiegłem z budki co ludzie panie Majster piwo pijom jeno z jednom krzynką tego napoju, a tu już niezła bibka, trza chiba po kolejnom skoczyć :) Tylko mi zadyszka przejdzie
jest i muzyka :) no to mamy duperelizm multimedialny...
a aj dżast kol tu sej aj law ju
duperelizm to samo życie a przysłowia mądrością narodu
hmm ciekawe
Znaczy, że inspirują i pobudzają yntektułalnie
fantastycznie proste! kulde.... :))
no to niezła bibka się kroi u Gushiego :)
■ ciekawe jest to, ze rozmowy pod duperelistycznymi zgieciami zawsze zbaczaja w plynne rejony... vide ma prowizorkA
:)))
Bez 6-ciu piw się nie obejdzie :-) Fajna rzecz na zdjęciu, fajne zdjęcie :-)
Stef, przeczytaj coś napisał i też skocz po flaszkę...
Gushiego szkiełko i oko więcej przemawia do mnie niż mędrców bajanie...
chyba już pobiegł :) - coś go nie widzę
No, Docent, się nie mundruj tu różniczkowymi, jeno przynieś Pani piwo, jako i Majstowi, bo go cosik po wczorajszym suszy...
To się jeszcze parę osób zgłosi, i skoczysz po 6 piw..
dla mnie też poproszę - duże ! :))
Eeee... To jusz lepi skocz po piwo, Docent.
17 2 everybody :) Majster, czy ja mam Ci wszystko jak docent majstrowi wyrysować?
■ osobiscie wole 9ke... niektorzy wiedza, dlaczego ;-)
siudemeczka
Gushi, coś mi mówi, że jednak za dziewątką :>>>
Dowód jest mordercą wiary
następną razą rozglądnę się za siódemką :)
Pitagoras uważał siódemkę za liczbę mistyczną,ponieważ była ona sumą trójki i czwórki: trójkąt i kwadrat uchodziły wśród starożytnych matematyków za twory doskonałe.Siedem jako suma trzech i czterech było liczbą świętą. Wyższość 7 nad innymi liczbami w matematyce i geometrii. Don't worry be happy :-)
to jest zapis matematyczny, początek równania różniczkowego, nie ma nic wspólnego z 7 Kasiu :) dalej nie mogę tej ocenki... :(
jak najbardziej, jak najbardziej :)
A dlaczego nie 7? To przecież...
■ rozumiem, ze to takie na przywitanie zgiecie?
bardzo fajna minimalistyczna kompozycja
bardzo /faktura!, kolor/
6 luc fogle :)
■ qrde, skad wiedzialem, ze to Ty? a tak fogole, to 6!